Dziewczyna wyrzuciła mnie z domu

Witam, Bylem u dziewczyny wczoraj na swietach w jej rodzinnym domu. Juz nie raz ją prosilem zeby sie odchudzala, zgodzila sie, a wczoraj strasznie sie opychala, wypomnialem jej to, wpadla w histerie i wyrzucila mnie z domu :( Ona duzo razy byla u mnie w domu a ja jej nigdy nie wyrzucilem. Zostawala u mnie na noc itp. A ja u niej nigdy na noc nie bylem. Kto ma racje, czy ja jestem ten pojebany czy ona zle zrobila. Teraz jest cisza.

zostaw grubą lochę, myśli, że jest księżniczką i nie musi o siebie dbać takie są najgorsze, pomyśl co będzie po ślubie ? będzie sie obrzerać w nieskończoność i jeszcze powie, że to przez ciebie.

Trzeba bylo nie wypominac. To jej sprawa co je. Znam goscia ktory 15 lat temu probowal odchudzic dziewczyne (chociaz wcale noe byla gruba, normalna kobitka), wkurzyla sie ze jej nie akceptuje, rzucila dupka a on zaluje do dzis... Zaakceptuj ja a nie wypominaj. Nic dziwnego ze sie wkurzyla. Naprawde jest taka gruba? Czy chcialbys miec ideal?

Nie dba o siebie poprostu. Bylem u niej to zeby zolte, brzydko z buzi pachnie. Nie dba poprostu. Powinna sie odchudzac, dbac o siebie przeciez jest kobieta.

Aha rozumiem ze ty masz szesciopak, zeby hollywodzkie i w ogoole och ach? Jesli masz wymagania, znajdz swoj ideal, z wygladu...nie zmuszaj jej do tego czego nie chce robic.

Tylko, ze nie chce jej zostawiac :( bo mi zalezy.

ja ci mówie, że jak ją zaczniesz olewać to będzie lepiej i mów jej prosto z mostu, że jej z ryja śmierdzi.

a jak się spotykaliście to była szczupła i zadbana? :) jeżeli tak, to faktycznie źle postąpiła (chociaż to też zależy JAK jej to powiedziałeś) a jeżeli była już zapuszczona podczas Waszych spotkań to sory chłopie, ale widziały gały co brały ;)

byla juz taka ale bardziej o siebie dbala niz teraz. Ja nie rozumiem czemu ona nie chce schudnac, nie chce sie podobac mi ? Taką wzielem ale myslalem, ze da sie nad nia popracowac.

kiedyś miałem taką tłustą lochę, ale im bardziej zaczynałem być dla niej dobry tym bardziej przestawała o siebie dbać, do tego stopnia, że po sraniu nie chciało jej sie myć, a piepszyć to sie chciała musiałem zakładać gumę bo z pizdy tak waliło, że gołego chuja brzydziłem sie wsadzać :(