Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maciej33

Moja żona nie wyjdzie z domu bez makijażu!

Polecane posty

Gość maciej33

Ja tego zwyczajnie nie rozumiem. Nawet listonoszowi nie otworzy, kiedy nie jest wymalowana. Z makijażem wygląda jak gwiazda, ale bez niego nie wygląda tak źle. Ogólnie to myślałem, że maluje się żeby mi się podobać i w związku z tym po ślubie nie będzie przykładać do tego takiej wagi, ale nic się nie zmieniło. Nie to, że narzekam, że mam piękną żonę, ale jak dwa razy nie wpuściła listonosza i po bułki bez swojego czarnego makijażu też nie wyjdzie to chyba jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
hahahahah.Moja corka tez ta ma .Tzn nie wiem ,czy listonosza wpusci bez makijazu, ale na pewno nie wyjdzie na ulice bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta_wawa
Zazdrsnik ;) moze sie tylko delikatnie maluje a Ty to wyolbrzymiasz, nie wierze ze robi make-up jak np do pracy lub na wieczor. Poza tym ciesz sie ze masz kobiete ktora da o siebie, jakby nie dbala to zalozlbys topik, ze np. moja zona po slubie nie da o siebie.... faceci.... A moze masz niskie poczucie wartosci? kazdy zazdrosnik z malym "ego" (czytaj to jaks chcesz) irracjonalnie atakuje swe ukochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja zona zle sie czuje gdy wyglada naturalnie dlatego makijaz to pewnego rodzaju maska .wychodzi brak akceptacji dla siebie samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej33
Tu nie chodzi o zazdrość. Ona maluje się bardzo mocno, tak że nawet jak jest w golfie to wygląda za seksownie. A drażni mnie to tym bardziej, że listonosza nie wpuści, a później ja muszę z awizo po pocztach biegać. Czy naprawdę każda z Was maluje się przed zwykłym wyjściem z domu? Jeśli tak, to jestem stracony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osdusodvhsv
niektóre kobiety tak mają. mam znajoma która swego czasu mieszkała w domu bez łazienki, tylko wychodek na podwórku, musiała mieć silny pęcherz bo nie poszła do niego nieumalowana. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljlkm
taka masz "piekna" zone,m ze bez makijazu to zupelnie inna osoba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej33
A właśnie! Moja żona czasami nawet nie zmywa tej smoły z twarzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dallilla
ja tez mam zawsze makijaż skromny,delikatny ale zawsze mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta_wawa
Hmmm.. Juz sobie wyobrzilam twoja zone jak blondie... taka wiesz, kolor wlosiow wiedzmin i czarne kreski pod oczamil lub taka czarnula z farba na czarno. To po co sie z nia zeniles? A do pracy jak sie maluje tez jak spod latarni? To raczej nie ma powaznej pracy. Chyba ze Ty jej kupujez waciki, buty, majtki i cos do gara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
O kurwa, za 10 lat bedzie wygladala o wiele starzej od rowiesniczek (pewnie juz wyglada), jak mozna tak katowac skore?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kwestia przyzwyczajenia .Zawsze jak wstanę rano -robię delikatny makijaż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też nie, bo kobiety tak mają i już. Zamiast narzekać, kupuj jej kosmetyki porządne a nie żeby dostała jakiegoś uczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maluje sie codziennie ale gdy jestem w domu i przyjdzie listonosz to nie ma problemu normalnie otwieram to samo gdy musze wyskoczyc do sklepu na chwilke to samo na silownie jakis delikatny podklad ale oka nie robie to co kieruje twoja zona to wstyd ona sie siebie wsydzi gdy jest "nie zrobiona''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdsfdgsdgsd
Ja też tak mam. Bez makijażu oglądają mnie rodzice i narzeczony. A tak to zawsze muszę być pomalowana, a to tylko trochę podkładu i tusz. My już tak mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze dodam takie zachowanie wykracza juz poza normalne dbanie o siebie to rodzaj fobii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej33
Owszem jest blondynką, ale naturalną. A pracę ma poważną, aż zbyt poważną, bo jest nauczycielką. Chodzi elegancko ubrana, niby w golf, ale obcisły i czarne spodnie albo jakiś dopasowany żakiet. Ale ten makijaż sprawia, że wygląda za sexy. I jak po nią przyjeżdżam to widzę jak się gapi wuefista albo majster. No niech Wam będzie... jestem zazdrosny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balooooo
Może po prostu jest pusta i tylko kosmetyki i makijaż jej w głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to i fajnie tak być zazdrosnym, ja natomiast, jak gapią się chłopy na moją launię, myślę sobie: gapcie się, wolno wam, wy się gapicie, a ja sobie kocham się z nią wieczorkiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta_wawa
Praca nauczycielki to powazna praca, uczy geografii w gimnazjum ? ?? Czy moze naucznie poczatkowe klasa1-3? ;))) No ale nie powinnam podwazac autorytetu grona pedagogicznego w naszym kraju. O Boze.... Jestes po prostu zakompleksonym zadrosnikiem ponizej 15 cm w spodniach. tak domniemywam. Facet z poczuciem wlasnej wartosci zawsze zone wspiera i jest dumny ze zona wyglada pieknie, w makijazu czy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi jesteś
i sam sobie odpowiedziałeś dlaczego tak jest :P praca nauczyciela to przejebana praca, cały czas jest się na cenzurowanym i nie można być sobą - stąd ta jej "maska". dlatego w domu jak zmyje makijaż to wreszcie może być sobą, ale tak się przyzwyczaiła do swojej roli, że nie chce się pokazywać ani pani w piekarni, ani listonoszowi. ogólnie żona ma przejebane, być nauczycielką i do tego w tym kraju :P więc kup jej dobrego kosmetyki, a nie rób scen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje przygoda z nauczycielstwem..... w szkole przyzakładowej nauczyciel zawodu poszedł na zwolnienie na pół roku. Szefowa wytypowała mnie na zastępstwo i tak byłem belfrem......po tej przygodzie uważam że tłuczenie kamieni w kamieniołomach, jest przyjemnością.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mawronkowo pf
moze listnosz jest jej kochankiem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×