Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tangens kotangens

Nie lubię poznawać facetów i chodzić do kawiarni bo nie mam obycia

Polecane posty

Gość tangens kotangens

nie lubię się szykować, isc, otwierać drzwi wejsc w nowe miejsce boje sie tego strasznie :( albo ze się poslizgne na podlodze...że jakis obciach ...nie wiem jak zamawiac....nic nie wiem :( najchętniej bym mieszkała na wsi i tam sptykała chlopaków bo nie ma kawiarni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jpde
wyluzuj - kawiarnie sa po to aby miło spędzić czas- jak to nie wiesz jak zamawiać?? Zamawiasz coś z menu i już, siadasz gadasz potem płacisz i koniec. Wybierz taka z miłym fajnym wystrojem i gotowe :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tangens kotangens
nawet nie znam żadnej kawiarni a mieszkam w warszawie od zawsze. obciach co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzej jak chłopak się takich
gorzej jak chłopak się takich rzeczy boi. ja unikam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzej jak chłopak się takich
jak sobie pomysle, ze bede musial isc z dziewczyna do takiego miejsca, to juz wole byc sam. pelno tam falszywych ludzi, gapiacych sie, interesujacych sie ogolnie sprawami innych zamiast wlasnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tangens kotangens
dlatego też codziennie odwiedzam pobliski bar mleczny gdzie zamawiam 7 talerzy owsianki, pierogi ruskie ze smietaną i kompot porzeczkowy i na oczach wszystkich wlewam sobie cala zawartosc do gardla naraz poczym bekajac donosnie w kierunku kucharek zostawiam na stole 5 zł i wychodze z baru pokazujac wszystkim srodkowy palec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tangens kotangens
chyba sie upiję przed spotkaniem albo odwołam ...co to za przyjemność przeżywać taki stres : ( :/ jak mam za siebie zapłacić? wyciągnać kase na stoł czy przejąc rachunek i odliczyc? czy wczesniej polozyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tangens kotangens
mój poprzedni zabierał mnie na spacery...to było dużo lepsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theboyfromnowhereeee
A ja jestem facetem i mam dokładnie taki sam problem jak Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tangens kotangens
i co z tym robisz? ile masz lat? masz dziewczyne? czy przez ten skądinąd głupi problem nie chodzisz na randki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz na kilka pytań
kurcze, ale czego się bać :) w takich miejscach to facet idzie przodem nie znoszę jak mężczyzna wpuszcza mnie pierwszą, beznadziejnie się czuję z takim brakiem obycia wpaść w poślizg...każdemu się może zdarzyć pełno fałszywych ludzi interesujących się innymi...to tylko wasza wyobraźnia :) siadasz, dostajesz kartę, zamawiasz, konsumujesz i płacisz można sobie na prawdę przyjemnie spędzić czas, ważne żeby miejsce było klimatyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy w kawiarni można przyjemnie spedzic czas. Czułbym sie tam jak na cenzurowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theboyfromnowhereeee
Ja też nigdy nie byłem w kawiarni, restauracji etc. Nie wiem jak się tam zachować, jak zamawiać , jak nie zrobić z siebie błazna. Ostatnio mam ochotę zaprosić pewną dziewczynę na pierwszą randkę w moim życiu , ale pewnie i tak sobie to odpuszczę właśnie przez ten brak obycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×