Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ollkiiks

nie odzywa sie od 2 dni, o co mu chodzi?!

Polecane posty

Gość ollkiiks

2 dni temu gadalismy na gg no i jego kolega do mnie napisal , jakeis tam pierdolki zeby pogadac i mu powiedzialam o tym on juz troche sie zdenerwowal ( wygladalo jak by byl zazdrosny) no i uznal ze idzie spac, a ja w zartach powiedzialam ze oj jak tak to pociesze sie jego kolega on napisal ok, polazl no i od 2 dni jest obrazony... pisalam mu na gg jak byl ale raz napisal ze jest zajety, a dzis napisalam czy sie obrazil pow ze nie i czemu tak uwazam, pow ze dlatego bo sie tak zachowuje a on pow ze wydaje mi sie i ze musi isc :O niejestesmy ze soba, ale cos tam iskrzylo, a teraz ma mnie gdzies, bo nie moge uwierzyc ze az tak mu zalezy na mnie ze sie obrazil az tak ze sie nie bedzie wcale odzywal, to jest niepowazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girlanda
On na pewno jest zazdrosny. Już go lepiej nie wypytuj czy jest zły czy coś. Myślę, że mu to minie. Jeśli Ci na niem zależy, to lepiej nie "chwal" się, że piszesz z innymi czy coś, bo może pomyśleć, że nie jesteś nim zainteresowana albo, że wszystkim robisz tylko nadzieję. Nigdy nie wiadomo, jaki pomysł może się w jego umyśle narodzić. Ludzie sobie czasem różne teorie układaja, a szczególnie jak im na kimś zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollkiiks
no mysle ze wlasnie stworzyl sobie jakas teorie cos ubzdural i walnal typowego focha bo myslalam ze mu zalezy i ze nie odpusci sobie tak latwo a tu sie zdziwilam niezle.. jak dzis sie nie odezwie to nie wiem, nie ma problemu z tym sylwestrem moge isc gdzie indziej tez ale przykro mi powiem wam. bo nie zrobilam nic, a potraktowal mnie nie ladnie inawet jesli mu sie foch odwidzi to mnie i tak bedzie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiakol
faceci gorzej niz baby, moj tez wczoraj focha puscil i mysle juz o sylwestrze bez niego heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girlanda
Miałam podobną sytuację. Pomagałam koledze w pewnej akcji, można powiedzieć charytatywnej, a chłopak, którym byłam i jestem nadal zainteresowana, obraził się. Zrobiło mi się przykro i smutno. Wyrzucałam sobie, że mogłam nie iśc na tę akcję. Ale ja po prostu chciałam pomóc. Ten chłopak też powiedział, ze nic sie, nie stało, że był zmęczony i dlatego zachowywał się inaczej niż zwykle i się nie odzywał. Wtedy byłam pewna, że był zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollkiiks
no i teraz nie wiem co robic, czekac jak sie odezwie jak mu przejdzie? czy napisac cos? ale w sumie juz chyba 3 raz sie przed nim ponize jesli znow mnei oleje... poczekamna jego ruch.. a co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsiki
ma cie w dupie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollkiiks
no mozliwe ale czemu tak nagle z nienacka? jak by powiedzial cos , ale on definitywnie walnal focha, moze juz ma to gdzies i o tymnie mysli ale ja czuje sie zawiedziona bo dawal mi wyraznie do zrozumienia ze mu na mnie zalezy i nie tylko tak na chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girlanda
Ja tego mojego spotkałam chyba po dwóch dniach i rozmawiał normalnie. Już nie chciał dać po sobie poznać, ze było cos nie tak. Innym razem tylko coś z wyrzutam wspomniał, że byłam na tamtej akcji, ale potem było już OK. Po prostu miał focha, do czasu, jak mnie nie spotkał. Nie wiem, co Ci poradzić, bo chociaż sytuacja jest z pozoru podobna, to jednak inna. Ja bym chyba poczekała czy mu to minie czy nie. Jak mu zależy to nie powinien ciągnąć tego w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollkiiks
ta siedzial na gg ale sie nie odezwal, kusilo mnie zeby napisac ale dzieki bogu zadzwonila siostra i zajela mniena pewien czas wiec ja nie odezwalam sie a on juz poszedl, mysle ze nie ma zamairu sie odezwac bo jak rozmawialismy ze soba wiece siedzial na gg i czekal kiedy ja bede w domu czy cos, kladl sie spac o 1 , a teraz to posiedzial pol h i poszedl...jutro wracam do domu i zobaczymy jak to bedzie, jak sie nie odezwie do sylwestra to trudno. a i tak raczej nie mam ochoty z nim isc ... dam sobie rade sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×