błagam,niech ktoś mnie zrozumie,pomoże mi

zrobiłam błąd,mąż chce od jakiegoś czasu seksu analnego,ja nie chcę.Zapytałam go wprost,czy juz to kiedys robił,po kłótni gdzie nawyzywał mnie,że jestem nienormalna,że grzebię w jego przeszłości,powiedział,że zrobił to bo ....założył się z kumplem był pijany w 4 litery i nawet nie wie jak było,taki był pijany. Dla mnie to jakaś patologia.Teraz czuję do niego niechęć,odrazę,nie mogę na niego patrzeć.Zawsze myślałam,że to facet z zasadami,że nie ma zbytniego doświadczenia i że może kiedyś będzie to nasz wspólny pierwszy analny raz.Czuję się rozczarowana.Czy ktoś miał podobną sytuację ,czy mi ta niechęć przejdzie? Spróbowaliśmy tego anala,ja dla świętego spokoju,bolało jak holera,nie chcę więcej,a on nalega żebyśmy jakiś żel kupili i takie tam. Seks z nim uwielbiam i nie żałuję sobie.

jak ja bym chciała nie przejmować się niczym i żeby mi ta niechęć przeszła :(

przestan...przesadzasz. To bylo kiedys, to juz przeszlosc. Ty nie mialas zadnych doswiadczen seksualnych wczesniej?

wiem,wiem,teoretycznie wszystko rozumiem,ale to co dzieje się w mojej głowie..... miałam doświadczenia ,związek 7 letni,ale anala nie robiłam nigdy i dlatego to mnie tak zabolało :(

w nocy myślałam o kobietach zdradzonych,które wybaczyły zdradę i żyją z facetem dla dobra dzieci,jaką one muszą mieć silną psychikę.Podziwiam szczerze

mąż mówił,że to były tylko takie wygłupy.Ja bym zrozumiała,że robił to z miłości .Ale z powodu zakładu z kumplem?

A skąd ci do głowy przyszły tematy o zdradzonych kobietach w tej sytuacji??? Nie chcesz, to nie robisz. Widać źle się do tego zabraliście. Jak podeszłaś tak do sprawy "dla świetego spokoju", to wcale się nie dziwię, że teraz masz uraz.

Wcale ci się nie dziwie :( Też bym miała opory przed seksem wogóle nietylko analnym:P:O

Skontaktuj sie z Perwersją...Ona ci powinna pomoc. Dawała link do analu i podejścia w temacie...

bazienka,nie chcę,zaproponowałam mu wibrator,zgodził się,no to powodzenia mu życzę

wczoraj próbowaliśmy,dziś boli mnie tyłek,boję się iść na kibel :( robiliśmy według przepisów:masaż,oliwka,najpierw palce i było beznadziejnie,chcociaż nawet główka nie weszła

ha ha ha założył się? to jakiś małolat, czy jak? zakład o takie coś? przecież to naormalana część życia seksualnego a o wyczyny seksualne mogą się tylko zakładać małolaty, dla ktorych nie jest to jeszcze normalna część życia dziecinada na całego i w ogóle inteligencją on raczej nie grzeszy

czy wszyscy muszą to lubić? ja tego nie chcę,a on ciagle swoje .Serio kupię ten wibrator i mu to zrobię,on się z resztą zgodził na to :(

typ

no bo to chyba było ,jak był szczeniakiem,tak się domyślam,ale już nie dopytuję,bo z nowu będzie awantura

przyznał się,że się naoglądał pornoli i stąd apetyt na anala

ale koledze włożył? :D:D:D

nie,kolegi przy tym nie było :) ale też tak dziwnie to odebrałam :)

z resztą pewnośći nie mam,bo niby po co ten zakład?co niby kolega miał do tego? :) może ja lepiej zapytam,czy to było z dziewczyną,czy z chłopakiem,pewnie się wściekie na maxa :)

a może on jest kryptogejem? zna się na ciuchach lepiej ode mnie,wie co z czym pasuje...mojej kumpeli doradzał parę razy o ja pierdolę,to by było,nie no masakra