SPEDZAM SYLWESTER Z NARZECZONYM I....

... nigdy nie bylam taka samotna. On juz najebany dawno spi, jak zwykle zreszta. (ma problemy z alkoholem w ogole) Takze przywitam Nowy Rok z Wami. Przed 24 sprobuje sama szampana otworzyc i wyjde przed dom chociaz na fajerwerski popatrzec. Takze Ci ktorzy zupelnie sa sami w Sylwester moge podac reke... bo niby z kims a jednak sama (ale spodziewalam sie tego) Ale ja sie dolowac nie bede to i Wy tez sie nie dolujcie :) mam jeszcze cytrynowke (i piwa i szampana!) i bede pic :P a potem bede tanczyc nawet sama! I CHUJ!!

mi moj wlasnie powiedzial ze nic juz go nie trzyma przy mnie..... wiec w 2011 czeka mnie rozwod

co to za narzeczony, chcesz żeby Twoje dzieci takiego ojca miały, pijak nigdy sie nie zmieni, nie pij, ogarnij się i z Nowym Rokiem poszukaj sobie takiego przy którym będziesz szczęśliwa.

No to same dobre wiadomosci jak widzę... ale kurwa niech nikt sie nie doluje bedzie dobrze!!! MUSI BYC DOBRZE!!

siedze i lzy same mi naplywaja do oczu ....

Matka mi poradzila abym poczekala (obiecal ze przestanie tyle pic) poczekam i zobacze, bo jednak to nie jest tak prosto odejsc od kogos tak po prostu... ale jesli rzeczywiscie nie przestanie to ja jego zona i matka jego dzieci na pewno nie zostane. Szkoda mi i siebie i szkoda by mi bylo tych dzieci jesli by sie narodzily. Ale z doswiadczenia wiem ze to moze nie wyjsc (jestem corka rasowego alkoholika) takze obiecanki cacanki nie robia na mnie wrazenia. Ale poczekac, poczekam bo to dobry czlowiek i kocham go. Wiec szanse dostanie

Anka sciskam Cie bardzo mocno... przez kable ale jednak ! Nie placz... nic nie jest warte Twoich lez!

Sorry za moje bledy ortograficzne, teraz dopiero sie ich dopatrzylam :O ale coz, zdarza sie...

no to zdrowie

Nie przestanie pić!!! Uwierz mi na słowo. Mój mąż też jest taki i za każdym razem obiecuje, a ja mam lęk przed Świętami i innymi świętami czy będzie z nami w domu czy akurat będzie pił... Dwa dni temu się wyprowadził (chyciło go picie) dziś o 20 przyszedł i powiedział, że bardzo Nas kocha ( mnie i synka) i przyszedł, żebym nie siedziałą sama a teraz pijany śpi TACY LUDZIE SIE NIE ZMIENIAJA

Zdrowie! :) Wlasnie robie drinka ale mam choojowy sok jakis arbuzowy z Tymbarku :O

Arbuzowy z Tymbarku - Ohyda! :D

Dam mu szanse, wiem ze duze jest ryzyko ze sie nic nie zmieni (a moze bedzie gorzej - jak juz pisalam sama jestem corka alkoholika) Ale sprobuje jednak... jestesmy mlodzi a alkoholikiem jeszcze nie jest (znaczy sie nie pije codziennie, ale juz zaczyna np co 2, 3 dzien) Ma szanse przestac, mala ale ma. Jesli mi pozwoli pomoge mu. Jesli nie to aliwederci roma!

To zdowie :) Ja pije desperadosa

No wlasnie juz nigdy przenigdy arbuzowy :O Dobrze ze mam wodke cytrynowa to sie jakos przegryzie

desperados takie piwo tak? Oj nie dla mnie niestety :P Nie przepadam ;)

A ja lubie z tequila :) Winka też sie troche napilam A teraz uciekam do synka, zeby sie nie dal, więc SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU I OBY BYL LEPSZY OD POPRZENIEGO I SPELNIENIA MARZEN :)

Wzajemnie... Oby byl na prawde lepszy od poprzedniego :)

ale mnie kurwica bierze na sama mysl o tym co on powiedzial juz mam dosyc jego

ja z chlopakiem i jest rownie beznadziejnie , wszystko do dupy co za bezndzieja ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Ide zaraz na dwor popatrzec na petardy :D

wszystko hujowe jak nieszczescie 11111

No narzeczony juz spi ponownie (obudzilam Go abysmy wypili szampana i obejrzeli fajerwerki na dworzu ) i znow sama :D ja tez ide zaraz spac bo ledwo siedze ;)

No i chuj po zabawie... ale caly ten rok bede sie bawila lepiej przysieglam to sobie :D Happy New Year!