moim pierwszym słowem w obecnym nowym roku było

"kurwa!", a jaki sylwester taki cały rok...

7,5/10

a moim zdaniem: jeszcze tylko 27 lat i hipoteka spłacona :D

a wszystko przez to ,że ja zasnęłam tak po 22 , bo z rana się wcześnie obudziłam i byłam zmęczona, postanowiłam chwilę "poleżeć", a jak wybiła północ, to wiadomo, wystrzały petard, okrzyki domowników i ja tak odruchowo, krzyknęłam po nagłym przebudzeniu, to co powyżej...ciekawe, jak to się na mnie teraz odbije i czy przepowiednie noworoczne się sprawdzają:)

a co, chciałabyś pewnie kurwiszonku ty mały ty

a ja już sama nie wiem, ale chyba nie, trza się szanować, jednak nietypowo zaczęłam

Mój ojciec po północy powiedział do matki: Gdybym cie kurwo zabił zaraz po slubie i dostał za to 25 lat to w tym roku byłbym już wolny i nie miał cie na głowie

a ja kucze o 12 jak wybili to tez mialam karczemną awanturę i huj by to wszytko strzelił