Czy się zająć aby zapomnieć o facecie

Rozstaliśmy się po 3 latach, a ja nie umiem sobie znaleźć miejsca. Ciągle siedze i gapie się w telefon. Chciałabym znaleźć jakąś pasję, coś co by odwróciło moją uwagę, czemu mogłabym się w pełni oddać. Ale nie mam pojęcia za co się złapać. W sumie mam 26 lat i pewnie za późno na wiele rzeczy.

poznaj jakiegos innego facetow jest pelno:)

zajmnij sien pisaniem na forurze: http://www.naszdeutschland.fora.pl/index.php i szukaj nowygo chopa.

Mam dość facetów więc to napewno odpada.

zmien myslenie , bo skoro twierdzisz ,ze w wieku 26 lat jest za późno..O: zapisz sie na jakis kurs : np. taniec, aerobik, karate, jezyki, florystyka, zacznij uprawiac sport, zacznij czytac, chodz do kina, spotykaj się z przyjaciólmi, zostan wolontariuszka

ja po 5 i też nie umiem sobie znależć miejsca........ :(

zajmnij sien pisaniem na forurze: http://www.naszdeutschland.fora.pl/index.php i szukaj nowygo chopa.

chodź na taniec brzucha:) ja chodzę, polecam

a tak tańczy dziewczyna, która mnie tego tańca uczy http://www.youtube.com/watch?v=tlQBG2_RCNo

ja tez sie rozstalam z facetem po 3,5 latach. nie jestesmy ze soba od 2 tygodni. ale mysle optymistycznie, mimo, ze mam 34 lata. pozdrawiam Was wszystkie. ps. amazonka, Ty tez masz 34 lata ? co zamierzam robic ? zapisac sie na studia podyplomowe, intensywniej uczyc sie angielskiego, przypoomniec sobie jezyk rosyjski, zadabac o forme, nauczyc sie dobrze plywac. buzka

kimś,kto nie zdal egzaminu z doroslości na tym świecie jest mnóstwo ciekawych facetów,wyjdź tylko do ludzi jego już ma nie byc w twoich myślach, odrzucaj takie myśli i będzie po sprawie powodzenia

droga autorko...na pewno nie słuchaj tych co mówią poznaj następnego i po sprawi...kto kieruje się w życiu milością wie że nie tak łatwo i szybko ona przychodzi kolejny raz a związek bez miłości odpada, moja rada to nie zamykaj się w domu przed kompem niech to nie stanie się ucieczką od tego co przechodzisz...od jutra zacznij zwyczajnie żyć na początek zmuś się do jakiegoś sportu fitnes, basen , bieganie, szkoła walki itp jest tego cała masa. tam będziesz w śród ludzi a sport pozwoli ci wyładowć emocje. na pewno często będziesz wracać pamięcią do tego co było, rozmyślać nad tym co mogło być ale to nic nie da...kieruj się jedną zasadą : wszystko ma swój cel, i nic na siłę , za nic w świecie nie można pozostawać z czymś czego do końca nie czujesz tylko dlatego że jest i wydaje nam się że juz nic dobrego nas nie spotka...trzeba szukać szczęścia nawet za cenę długich bardzo samotnych dni i nocy...pozdrawiam i pamiętaj nie jesteś sama

Dziękuje, po prostu mam ochotę rzucić się w wir czegoś i o tym wszystkim zapomnieć. Najgorzej jednaj jest z czekaniem na smsa i wpatrywaniem się w komórkę :/