Rodzice mi nic nie dali!!

Jestem wściekła bo moi rodzice podzielili cały swój majątek między moja siostrą i mojego brata. A ja, druga siostra i najstarszy brat zostaliśmy z niczym. Wczoraj przy rodzinnej kolacji ja i moje rodzeństwo które zostalo z niczym powiedzieliśmy rodzicom że skoro najmłodszym oddali swoje firmy i domy(których mają ze cztery) to teraz ci najmłodsi mają obowiązek zapewnienia im opieki na stare lata. I uprzedziliśmy że będziemy się domagac spłaty.

Naprawdę to podłe jak zachowali się moi rodzice.

Córeczko, to może opowiedz na forum, jak nas traktujecie: ty, twoja ukochana siostrzyczka i braciszek. I jak trwonicie nasze ciężko zapracowane pieniądze...

To głupi żart! Bo prawda jest taka że ani ja, ani moja siostra, ani mój brat nic nie widzieliśmy z tych pieniędzy a marnotrawią pieniądze to ci najmłodsi. Którym wmówiono od dziecka że im się wszystko należy tylko z tego wzlędu że najmłodszy musi miec najłatwiej.

Macie prawo do zachowku!

Rodzice nie mogą wam nie dać spadku, daj sprawę do sądu i niech tamci was spłacają po równo!!!

prawo przepisywać majątek na kogo chcą i na razie żaden zachowek ci się nie należy,zachowek należy się dopiero w momencie dziedziczenia.A jeżeli prawda to co piszesz to ja bym się na takich rodziców wypiął.

Dlatego poczekamy! Tamci będą musieli nas spłacic po śmierci rodziców a nie tak że ktoś się najmłodszy urodził to wszysto dostaję.

jaka branża? Na czym się tak dorobili? Kurczę, ja nie mam nawet kawalerki, ale nie winię moich rodziców, bo sami nie mają.

Olej ich,jeżeli jest rzeczywiście jest tak jak piszesz.Każdy ma prawo dysponować swoim majątkiem jak chce,twoi rodzice też,ale jakimś chamstwem jest domagać się od innych by się tym zachwycali.

Dziwne relacje są w tej rodzinie,u mnie na pewno by coś takiego nie przeszło. Jeżeli będzie jeszcze co dzielić ( nie wiadomo czy nie będzie krachu gospodarczego,) to nie wyobrażam sobie takich kryteriów podziału ,że ktoś jest najmłodszy.

domu.