czy sa dziewczyny ktore naprawde w ogole nie patrza na wyglad ?

Do martqq! A czy uważasz, że twoja matka to też niby człowiek? Zastanów się troszkę co piszesz ty niby człowieku

Jeszcze takowej nie spotkałem.

z 80-cio letnimi dziadkami i wygląd im nie przeszkadza, nieważne że chodzi o kasę, ale są i już.

ludzie sie róznie dobierają-Ale te przystonjacy nie muszą z nimi dziennie kopulować,wystarczy że każdy przystojniak będzie miał dwie kobiety i już problem z głowy.Dodaj jeszcze że brzydkie wolą być kochankami przystojniaków niż partnerkami tych brzydkich.Zresztą faceci też wolą czasem iść na ładną prostytutkę niż się związać z brzydką dziewczyną.Kłopot w tym że te brzydkie dziewczyny wbrew pozorom nie mają fajnych charakterów i wtedy jest kłopot....

jest masa mniej atrakcyjnych osób z tym ze teraz można dużo ulepszyć odpowiednim strojem fryzurą makijażem ale np. wzrostu nie zmienisz czy typu figury a to u facetów jest wazne poza tym nie każdy przystojny facet jest dobry w seksie niektórzy z nich maja kompleksy bo ich sprzęt nie jest okazały sporo przystojniaków to geje gadacie o takich co są widoczni co łażą po klubach i dyskotekach a mnóstwo ludzi nie rzuca sie w oczy siedzi w domu widac ze za duzo oglądacie mediów a tam wiadomo co i jak ........ na zywo i tak z ranca to najlepiej napić sie grzańca a potem dopiero patrzeć na siebie bo inaczej to można myśleć ze dalej śpimy i śnimy jakiś dziwnie znajomy koszmar :)

"martqq! Wyglad jest wazny, to oczywiste. Przeciez nikt nie bedzie calowal i piescil kobiety/mezczyzny jesli bedzie go/ją partner po prostu odpychal. Popieram :) choć ja kiedyś nie wiedziałam czy chcę być ze swoim facetem, wkurzał mnie z początku bo zachowywał się jak dzieciak, z wyglądu też był taki se.. zupełnie nie w moim guście. Rozstaliśmy się. Wróciliśmy. Zmienił się jego charakter. I teraz nie zamieniłabym go na żadnego innego :) więc jak widać charakter też dużo robi :) bo nie patrzę na wygląd tylko na to jaki jest dla mnie, jak się dogadujemy :)

zasmucę cię, ale takie dziewczyny nie istnieją

Są.

chyba niewidome ...

Nie patrze na wyglad, a jesli juz to chyba raczej "odwrotnie". Raz mialam przystojniaka, to ciagle jakies laski sie kolo niego krecily, w koncu po 2 latach stwierdzil,ze nie pasujemy do siebie, bo go jakas taka "przyjaciolka" urabiala przez pare lat. Oczywiscie odszedl do niej. Poza tym wielu przystojniakow ma totalnie przewalone we lbach. Teraz mam totalny antyideal ale facet jest tak inteligentny, fajny i dowcipny, ze codziennie sie ciesze, ze na niego trafilam. Juz prawie od 4 lat i oby na zawsze.