paserem nie jestem ale często na Allegro kupuje prawdziwe okazje

żeby kupić i zarobić z zyskiem , dam przykład , facet wystawia pierścionek wykonany z białego złota próby 585 z prawdziwym szafirem 0,032 ct. , czyli kawał kamyka z certyfikatem potwierdzającym autentyczność kamyka i pierścionka w oryginalnym pudełku i paragonem od sprzedawcy , sprzedający podaje taki tekskt : 'wystawiam ten pierścionek od złotówki (w sklepie jubilerskim kosztował 1380 zł. , cena jest na paragonie , chciałem ten pierścionek podarować mojej przyszłej narzeczonej ale nie zasłużyła na taką godność , więc za ile wylicytujesz to kupisz' przyznam, że takich okazji na Allegro już miałem sporo i podobne teksty sprzedających widziałem ale mnie zastanawia, czy naprawdę takie ZOŁZY jesteście i zdesperowani faceci oddają za darmo to co mogło być Twoje ? dlaczego