Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alejos

Jedzie za granice beze mnie, wiedzac ze nie mam pracy

Polecane posty

Gość alejos

Moj facet wczoraj oznajmil mi, ze wyjezdza za granice a dokladniej do Hiszpanii wczesniej juz tam byl i pracowal. Ma firme, ale jest kryzys i wszystko sie wali, nie chce juz tu siedziec w oczekiwaniu, ze kryzys minie.Ja w tej chwili jestem bez pracy i dziwi mnie dlaczego nie chce mnie zabrac,moge sprzatac, opiekowac sie dziecmi nie jest to dla mnie ponizajace. Jedzie z bratem, nie wiem na jak dlugo. Jestesmy razem rok czasu ja mam 23 on 31 (nie mieszkamy razem) Tutaj niby zapewnia mnie, ze kocha itd. ale jest to dla mnie dosc dziwne, bo zachowuje sie jakby byl sam. Jak sie zapatrujecie na taka sytuacje Drogie Kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi2099
ja mysle, ze jakby był inteligentny to zaproponował by Ci wyjazd z nim, bo jak sama mowisz, nie masz pracy. Wiec albo jest za głupi i sie nie domysli ze tak wypada albo poprostu nie chce wiązac z toba przyszłości i chce wyjechac zostawiając ciebie w Polsce..z myslą :" a niech se kobita sama radzi..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
hmmmm........gorace klimaty..... nie chce cie tam bo nie chce cie utrzymywac....proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a niech jedzie w pizdu:idz do pracy i nie ogladaj sie na pajaca:Omoim zdaniem zwyczajnie chce Cie splawic i tyle w temacie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia z sasiedztwa
A on jedzie tam tak w ciemno? czy ma nagrana jakas robote? z tego co wiem to w Hiszpanii teraz nie ejst wcale tak rozowo i z praca bardzo ciezko,niedawno moi znajomi stamtad wrocili,a mieszkali tam 7 lat mowia ze to masakra jakas co sie teraz porobilo.Jesli ma nagrana prace i lokum to ok,moze poprostu najpierw sam chce jakos stanac na nogi i dopiero Ciebie sciagnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananamana
No ale on jedzie pracowac intensywnie, zeby ratowac swoja sytuacje i to tylko tymczasowo. Dlaczego ma ciebie brac skoro nie mieszkacie razem? Rozumiem, nie masz pracy ale jakos do tej pory dawalas sobie rade. Poza tym jedzie z bratem. Jak to sobie wyobrazasz? Poczatki waszego wspolnego mieszkania i ty, on i brat? Na bank beda razem mieszkac bo to wygodniej i taniej. Mnie jakos nie dziwi, ze ci nie zaproponowal. Zdziwilabym sie jakby zaproponowal. Nigdy nie mieszkaliscie razem a on ma cie prosic zebys wyjechala z nim do innego kraju. Z tego co widze on nie jedzie dam sie osiedlac tylko troche odbic od dna i wrocic. Przeciez gdybys chciala pracowac w innym kraju to bys wyjechala a nie czekasz na zaproszenie czy cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×