Czy olac trochę chłopaka to dobry sposób?

Chodzi o to .. Jestem z chłopakiem 1.5 roku.. Wiadomo.. początki były fajne.. starał się widywalismy się często.. sam propnował spotkania.. mowil ze tęskni itp.. teraz jest troche inaczej.. mówi ze mnie kocha ale rzadko pisze ze teskni i rzadko proponuje sam spotkania .. przewaznie zawsze ja pisze'kiedy sie widzimy?' aa teraz postanowilam zmienic taktyke a mianowicie.. od wczoraj jestem dla niego oschła.. napisał mi smsa na dobranoc z buziaczkami a ja po prostu dobranoc.. rano mi napisal ze teskni a ja mu wyslalam buziaka .. az tu nagle zdziwienie.. napisal i spytal czy jutro sie spotkamy.. od bardzo dawna nie proponowalam sam z siebie spotkania tylko zawsze JA szok! widocznie jak jestem oschła to pomaga.. ale ciekawe na jak dlugo.. napisalam ze ok ze mozemy sie spotkac a on zaczal pisac co mi jest .. co sie stalo.. a ja odpisuje ze nic ze wszystko w porządku i usmiech :) jak myslicie poskutkuje? ciezko mi troche bo najchetniej napisalabym mu ze go kocham i ze nie moge sie doczekac az go jutro zobacze;p hmm tak mysle czy zagadac cos do niego ? bo w sumie on caly dzien sie odzywal wiec moze chociaz napisze co tam ? zeby nie myslaal ze sie obrazilam.. po prostu udam niedostepna cos w tym rodzaju co o tym mysliscie?

facet mysli ze masz jakies problemy ze sobą i stara się byc miły, a dlugo tak nie pociągniesz, a wręcz moze to przynieść odwrotny skutek

hmm nie chce zeby sie denerwowal.. chce po prostu sprawdzic czy mu zalezy odpisywac mu ale inaczej..

"napisał mi smsa na dobranoc z buziaczkami " "rano mi napisal ze teskni" "napisal i spytal czy jutro sie spotkamy." Przeczytaj to co napisałam Ci powyżej, czy rzeczywiście on sie nie stara?;) może poprostu sobie to wkrecasz ;) bo chcialabyś żeby ciagle pisał ciagle mowił ze kocha itd, może jest zajęty nie zawsze ma czas - pracuje?

na moje oko to zachowuj się normalnie ;) a czy mu zależy sprawdź w inny sposób ;) albo poprostu to zauważ bo byc może nie potrafisz tego zobaczyc ;)

Popełniłaś zasadniczy błąd, a mianowicie pokazałaś chłopakowi, że jesteś mu oddana i może robić z Tobą co chce. Rutyna, rutyna... Pokaż mu, że nie jesteś na każde jego zawołanie

do chłopak olioli what the fack ? ćpasz czy co?

do Jujujujundsgnjrhg na jakiej podstawie twierdzisz ze autorka popełniła ten zasadniczy błąd ?;p

Bo to ona inicjowała spotkania, a on stał się bierny. Nawet nie napisał jej, że tęskni

jak mam to zmienic skoro ten sposob jest zły? chce zeby on za mna latal tak jak ja za nim ;/

ale to przez pierwsze kilka miesięcy ważne jest żeby to facet pierwszy zabiegał itd, oni sa juz razem półtora roku więc juz laska może pytac o godzine spotkania ;p, przynajmniej moim zdaniem. ale autorka widze juz znikła.

Po prostu spraw by poczuł trochę niepewności, pokaż, że masz swoje sprawy. Niech wie, że w związku jesteście oboje dla siebie, a nie tylko Ty dla niego

jestem..

wiesz co jesli mu pokarzesz ze "jestes niedostępna" to on rzeczywiście pomysli ze cos złęgo sie stało albo ze masz kogoś a jesli jest mało ambitny i wkreci sobie ze kogos masz to jeszcze cie zostawi. może porozmawiaj z nim o tym , że okazuje ci za mało zainteresowania, chcialabys zeby przejał inicjatywe w codziennych sprawach itd?

ale zobaczcie.. bylam od wczoraj dla niego inna i zaproponowal spotkanie napisal ze teskni wiec moze to poskutkowalo

a za dwa dni znowu sobie wkrecisz ze nie poskutkowało. Moim zdaniem wogóle się tym nie przejmuj :) a czy mu zalezy sprawdz inaczej

ok;)