Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krakowiaczka

pomóżcie mi to zrozumiec bo niewiem co mam myslec

Polecane posty

Gość krakowiaczka

a moze nic nie mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowiaczka
Przyjażnie sie z facetem,którego niestety obdarzyłam uczuciem.On o tym wie bo mu powiedziałam.Kiedys i on mi to oznajmij,ale w chwile pózniej odwołał. Jestesmy obydwoje po przejsciach.Zaangazowałam sie w ten związek bo liczyłam na wiecej.Był czas ze i on sie zaangazował.Bardzo czesto sie kłócimy i rozstajemy,ale to on zawsze wyciaga pierwszy reke.Pisze sms, i tak znowu zaczynamy sie spotykać.Ostatnio czesto mówi o mnie ze sie tylko kumplujemy,kilkanascie razy dałam mu do zrozumienia ze jesli mnie nie kocha,nie zależy mu na mnie to ma mi dac spokój.Pare razy wspomniałam o tym ze chce spotykac sie z kims innym skoro my razem nie mozemy byc.Zacztna wtedy byc miły,przynosi mi zupki,sałatki pisze sms,poprostu zagaduje.Normalnie jest raczej oschły i zimny,chodz przyjaciel z niego bardzo dobry.Nie wiem czy sie czegos boi i z dlatego tak pogrywa bo moze chce byc ze mna.moze sam narazie nie wie czego chce i tak trzyma mnie przy sobie no bo z braku laku,moze boi sie powiedziec ze jaestem dla niego wazna bo wtedy zbyt pewnie sie poczuje,sama juz nie wiem co myslec. Jak to widzicie co ma zrobic.pomózcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo pies ogrodnika, albo sam nie potrafi zdefiniować swoich uczuć. Jednak skoro mówi że sie tylko kumplujecie, to wierz mu na słowo i zacznij się z kimś spotykać. Jest Twoim kumplem, a nie ojcem, nie musisz się go o zgodę pytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowiaczka
nie pytałam go o zgode czy moge,tylko zagadałm ze szukam czegos innego,wiec zaczne sie spotykac skoro on mnie niechce.To taka info dla niego była,zeby tez dac mu do zrozumienia ze ma sie zdecydowac. Niechce tez zeby sobie pomyslał ze skacze z kwiatka na kwiatek,ale skoro mówi ze sie tylko kumplujemy to chyba to nie przestepstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypuszczam, że
trafiłaś na kogoś, kto preferuje fucking friends, friends with benefits, chyba nie muszę tłumaczyć? fucking friends to sposób na uniknięcie zobowiązań, flirtowania, wysilania się, randkowania, etc... Po prostu masz pod ręką "przyjaciela/znajomego" kogoś, kogo można "przelecieć", jeśli tylko przyjdzie na to ochota i nie trzeba się z tego tłumaczyć, bo w końcu jesteście dobrymi znajomymi i nic poza tym Was nie łączy; sorry za tę brutalność, ale to coraz popularniejsze zjawisko i jeśli Twoja sytuacja, choć trochę to przypomina, a Ty nie masz ochoty na taki układ, to olej kolesia i znajdź kogoś, kto będzie pragnął tego samego, co Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowiaczka
Kurcze sama nie wiem. ja tez niechce go ciagac do ołtarza bo żoną juz byłam,mam dzieci prawie dorosłe,ale niechce starzec sie w samotnosci bo dostane obłedu. My razem chodzimy na spacery,do kina,odwiedzamy sie pijemy kawe.rozmawiamy,przed chwilą był u mnie w pracy z ciastkami.dzwoni jak potrzebuje rady,pyta jak co zrobic czy bedzie dobrze jak zrobi tak czy tak.No niby zwiazek,ale nie zwiazek.sama własnie niewiem pogubiłam sie. Kiedys chciałabym zamieszkac razem połączyc siły jak to sie mówi,ale chciałabym zeby to było z miłosci a nie z rozsadku czy z braku laku.Zawsze mu mówiłam ze o slub mi nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×