pediatra kazał zaszczepić wszystkich domowników przeciw grypie

Jak w temacie. co Wy na to? Moim zdaniem przesadza. Nie zamierzam się szczepić, dodam, że karmię piersią.

Chce zarobić, to oczywiste.

Co to znaczy kazał? :-o Kazać to on sobie może swojemu dziecku ręce umyć :-p Musisz sama zdecydować, ale ja od trzech lat sie nie szczepię i nie choruję (nawet jak w zeszłym roku było tak dużo zachorowań w sezonie grypowym), więc i w tym roku nie zamierzam szczepić ani siebie ani rodziny.

tez p tym pomyślałam, tym bardziej, że juz kilka razy proponowała sprzedaż rzeczy przywiezionych z Angli np. oliatum, termometr elektroniczny itp. Irytuje mnie to, myślę o zmnianie. Z tym, że w naszej przychodni jkest jedynym pediatrą i musiałabym jeździć dalej, a to dla mnie utrudnienie.

Nasz pediatra też w kółko jakieś szczepionki wciska. Na grypę też się kazał wszystkim szczepić. Położna podczas wizyty patronażowej jak ją zapytałam co sądzi o takim natłoku szczepień dodatkowych dała wprost do zrozumienia, dlaczego pediatra tak do nich namawia.....

jakby mogli to ma wszystko co możliwe by zaszczepili