Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba nigdy tam nie pójdee

Czy są tu jakies dziewczyny 20 lat i więcej i które nie były nigdy u gina i nie

Polecane posty

Gość chyba nigdy tam nie pójdee

wybierają się w najbliższym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pioerwszy raz bylam
jak mialam 24 lata...ze strachu...zaluje ze tak dlugo czekalam, nie bylo sie czego bac :) teraz chodze regularnie co pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoporadeprosze
Lepiej pójść, pierwszy raz może nie być przyjemny, ale myślę, że i tak warto pójść. Ja byłam pierwszy raz w wieku 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nigdy tam nie pójdee
kobietki ktore byłyscie w wieku 24 i 26 , dlaczego żałujecie ,ze tak pozno? coś złego wykryto?? ja np. czuję sięzdrowa, nic mnie nie boli, antykoncepcji nie stosuję, nie uprawiam przygodnego seksu...miesiączki regularne, nie widzę zatem potrzeby tam pójść, tam samo jak np. nigdy nie byłam u endokrynologa, takie jest moje podejscie... moze złe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie wybieram od kilku lat :D i wybrac nie moge;p mam 21 lat, nidgy nie bylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nigdy tam nie pójdee
ja mam też 21 i raczej nie chce isc...czuję że to takie poniżające :o :( faceci tak nie muszą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym poszla po tabletki bo mam juz dosc tych gum... ale jakos zebrac sie od lat nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz pojde po te tabletki to bedzie trzeba chodzic tam co miesiac... i wywalac 50 zl za wizyte, prawie tyle na tabletki... eehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakalis
"nie widzę zatem potrzeby tam pójść, " rak nie boli.... "jak juz pojde po te tabletki to bedzie trzeba chodzic tam co miesiac... i wywalac 50 zl za wizyte, prawie tyle na tabletki... eehh" nie szukaj wymówek ;) lekarz jak dobierze tabletki, to przepisuje Ci je na 3-6miesięcy z góry, a jak potrzebujesz jedynie recepty to dzwonisz, że dziś przyjdziesz i masz receptę "przez drzwi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny trzeba sie badać regularnie, nie mówie, żeby ciągle po lekarzach biegać ale raz na rok do gina to wypadalo by pójść...nie chce tu wpadać w jakąś paranoje, ale najgroźniejsze choroby często rozwijają się bezobjawowo, dlatego tak ważne są regularne badania...ble, ble, ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo zbieram sie na badania takie zwykle mocz krew itd... ostatni raz u lekarza bylam jak bylam mala:d i wlasnie te badania robilam krew itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne, ze przez drzwi... znajoma za kazdym razem placi za recepte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakalis
"dziwne, ze przez drzwi... znajoma za kazdym razem placi za recepte..." czas zmienić lekarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ona chodzi prywatnie, i ja jesli bym miala kiedys zamiar isc to tez bym prywatnie poszla... wydaje mi sie ze tacy lepiej traktuja i wgle, pozatym nawet byl kiedys temat na ktorm sie wypowiadaly ze mialy kilka ginow i zdecydowanie lepsi sa ci prywatni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na raka tez by sie pasowalo przebadac. bo sa duze szanse ze odziedziczylam taki gen... ale tego tez mi sie nie chce :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakalis
no wiadomo, że prywatnie, przecież ja mówię tylko o prywatnych. ale co nie może zmienić jednego prywatnego na innego prywatnego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakalis
"na raka tez by sie pasowalo przebadac. bo sa duze szanse ze odziedziczylam taki gen... ale tego tez mi sie nie chce haha" idź zrób tą cytologię dziewczyno, nawet nie wiesz jaki to koszmar oczekiwać na wyniki biopsji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze kazdy prywatny jest taki sam ? przeciez musi jakos zarabiac wiec musi brac za kazda wizyte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nawet nie wiem jakiego raka :D wiem tylko ze babka miala raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakalis
"a moze kazdy prywatny jest taki sam ? przeciez musi jakos zarabiac wiec musi brac za kazda wizyte..." halo! powtarzam jeszcze raz: chodzę do prywatnego i on nie bierze za receptę ;) nie ważne jakiego raka, ja żadnego przypadku raka w rodzinie nie miałam, a jednak coś się przyplątało do mnie. idź na cytologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym takie badania pewnie kosztuja jak cytologia, badanie piersi itd... aaaaaaaa ja kasy nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli zaplacilas tylko za pierwsza wizyte u gina? badania na dobor tabletek, przepisal i potem juz tylko dawal recepty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakalis
tabletki 'dobrała' mi kobieta nfz-etowska jeszcze ;) później chodziłam już tylko do prywatnego - cytologia jest zazwyczaj w cenie wizyty. ale ja musiałam i nadal muszę chodzić regularnie, więc te recepty raz mi sie trafiają na wizycie, a raz dzwonię i przychodzę "między pacjentami" po nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikirikitiki
Ja mam prawie 20 i też nie byłam, również wybieram się od dłuższego czasu po tabletki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakalis
"Ja mam prawie 20 i też nie byłam, również wybieram się od dłuższego czasu po tabletki " z tego wynika, że siłą rzeczy w najbliższym czasie będziesz zmuszona iść do ginekologa. a teraz się zastanów, z jakim "powodem" wolisz tam chodzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×