Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juliaa.2123213

Co myślicie o tym? zniknął bez słowa..

Polecane posty

Gość Juliaa.2123213

Mam kochanka ,albo miałam od listopada.wiem niedlugo ,ale spotykaliśmy się ,spaliśmy ze sobą pare razy. On mówil ,że z dziewczyną mu sie nie uklada i takie tam ,że chce z nia zerwać. Nie obchodziło mnie to jak im się uklada bo nie chcialam sie z nim wiązać, ale uznalam ,że skoro tak mówi to może faktycznie nie czuje się z nią zbyt zwiazany ( myślę ,że nie kręcił bo pare razy był załamany bo znowu się pokłocili itd) POtem ta dziewczyna przeczytala nasze smsy .. najpierw niewinne ,potem o seksie.. wykręcal się ,ale w końcu zobaczyła zdjęcia które sobie wysylaliśmy intymne dość i wszystko było juz jasne dla niej Więc powiedzial mi ,że musi to trochę przycichnąć itd żebyśmy się odzywali rzadziej do siebie. I faktycznie dzwonił ,ale rzadziej ,miło nam się rozmawiało .. Potem znowu się z nia pokłocil nawet pytal czy bym chciala zostac jego dziewczyną bo chce być ze mna bardzo nie z nią ,że mnie w moim mieście odwiedzi itd. ja nie zbyt byłam chetna na to bo chcialam nadal niezobowiązująco. Ale co się stało? Ostatnio tzn 3 dni temu do niego napisałam pierwsza i zadzwoniłam i nie odebrał ani nie odp .. i zero odzewu .. do dzisiaj.. nie zalezy mi na nim jako na stalym partnerze tylko jako kochanku, ale zastanawia mnie po co mówil takie pierdoły niedawno ,że niby taki zakochany we mnie ,a nagle znika bez słowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliaa.2123213
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×