Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak to zrobić ??

kuchnia pokój 2 w jednym ?? Pomóżcie proszę bo nie wiem co już robić...

Polecane posty

Gość Jak to zrobić ??

Witajcie mam taki problem. Jestem w ciąży i mam 19 lat wiem wiem młoda itd zaraz mnie zjedziecie ale to co ja się bardzo z tego cieszę i jestem szczęśliwa że zostanę młodą mamą. Ale to nie temat o tym mam tai problem że będziemy mieszkać u mnie mój dom jest raczej mały bo ma: 2 kuchnie i 2 pokoje 2 kuchnie bo dziadek w jednej jest sam. i jak sie chłopak do mni epo ślubie przeprowadzi to będziemy mieli 2 pokoje. Ale ja chcę mieć też swoją kuchnię ale nie ma sensu robić 3 kuchni i kuć ściany na rury. Więc kupimy tylko lodówkę i kuchenkę i w tamtym pokoju stoi stary regał wiec jakoś byśmy sie pomieścili z garami itd. ale teraz się zatanawiam jednak nad kupnem mebli kuchennych. ja juz nie wiem co robić pomóżcie doradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropki i minki
nie ma sensu kupowac mebli do pomieszania, gdzie nie beda do konca funkcjonwac zgodnie z przeznaczeniem-sama napisalam ze nie bedzie kanalizacji-wiec... poczekaj jeszcze, zamieszkajce razem, zrobcie sobie ladna sypilanie-to juz bedzie spory wydatek zwazywaszy ze dziecku trzeba rowniez zrobic kacik sypilany, a co do kuchni przyjdzie czas... podjedz do tego na spokojnie. o drugim pokoju-dziennym napisz jakie ma wymiary i czy jest to klasycznie prostkąt badz jakas elka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginna77
Czyli w mieszkaniu są dwa pokoje i mieszkaja tam Twoi rodzice, dziadek i teraz Wy i kazdy chce miec osobna kuchnie? Totalny bezsens. Zdecydowaliscie sie juz wszyscy mieszkac na kupie to i tak bedzie to niewygodne i oddzielne kuchnie malo co zmienia. Lepiej nie inwestujcie w urzadzanie swojej kuchni przeczakajcie jakos ten jatrudniejszy okres i wynoscie sie na swoje, bo w tyle osob zyc to zadna frajda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
pokój jest kwadratowy ma 4 na 4 wiem że najlepiej by było na swoim ale niestety na razie nie mamy na to pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginna77
Napisz jeszcze raz. Ile pokoi ma cały domek i ile będzie teraz tam osób mieszkało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
ma 2 kuchnie i 2 pokoje łazienkę korytarz i jeszcze taki malutki korytarzyk którędy my będziemy wchodzić do domu. osób będzie 5 no a potem z dzieckiem 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie dwa pokoju
i dwa pokoje chcesz zajac z facetem i dzieckiem z czego jeden przeznaczyx w polowie na kuchnie? a dziadek i rodzice gdzie bede mieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginna77
Masakra. 6 osób w dwóch pokojach.. przecież tak się nie da mieszkać. W takim razie przydałyby się jeszcze oddzielne łazienki. Będziecie w siebie ciągle wpadać. Nie wiem czy jest sens zakotwiczać się tam na stałe i wydawać na meble. Macie już 2 kuchnie więc nie róbcie 3 bo to jest dziwne w tak małym mieszkanku tyle kuchni.. Lepiej odłóżcie pieniądze przeznaczone na meble i sprzęty kuchenne i wynajmujcie coś nawet kawalerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
Dziadek jest sam w jednej kuchni i jest mu tam dobrze przynajmniej nie zarzeka moi rodzice też są w jednej kuchni i jest tam łóżko a ubrania trzymają w tym małym korytarzu stoi tam duża szafa.... i wcale nie narzekają że jest im zle. Jak żyła babcia było nas 5 i nikt nigdy nie narzekał że ciągle na siebie wpadaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
Macie rację mebli kuchennych kupować nie będziemy ale lodówkę i kuchenkę przymusowo bo w kuchni faktycznie może być ciasno jak ja zaczne gotowac po swojemu a mama po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
a kiedyś w przyszłości wyciągniemy mieszkanie w górę więc będzie piętrowe i będzie o niebo lepiej ale jeszcze 3 lata będziemy musieli się troszeczkę może i pomęczyć. Moi rodzice mówią że lepiej te pieniądze co mieli byśmy wydawać na stancję to żebyśmy sobie odkładali na umeblowanie góry albo jak już tak bardzo chcemy mieszkać osobno to kupi nam mieszkanie na raty a my będziemy go spłacać bo jak pójdziemy na stancję to nic nigdy nie będziemy mieli swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginna77
ale Ty i chlopak spokojnie zmiescicie sie w jednym pokoju troche to egoistyczne wysylac rodzine do kuchni, a wwe dwojke zajmowac dwa pokoje. Nie narzekaja moze glosno, ale na pewno nie jest wygodne mieszkac w kuchni. To rodzice powinni miec oddzielny pokoj. I lepiej byloby gdyby rodzice zamieszkali w jednym pokoju, wy w drugim, dziadek niechby zostal w tej swojej kuchni, bo jest sam no, a kuchnia rodzicow, z ktorej by sie przeniesli do pokoju zostala by wspolna dla Was i rodzicow. Zreszta po co kazdy mialby sobie sam gotowac po swojemu? nawet taniej wyjdzie gotowac jeden gar zupy na wszystkich, czy drugie danie zrobic za jednym zamachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
ale moi rodzice już od dawna są w kuchni. Również mówiłam kilka razy dlaczego siedzą w tej kuchni przecież pokój stoi pusty to tato zawsze mówił że jemu jest tam dobrze a w tamtym pokoju spać nie może. Mama spała kiedyś ze mną po śmierci babci... bo się sama bałam to i tak z powrotem uciekła do kuchni. A ja nie chcę tak aby żyć na ich garnuszku. Owszem będzie tak że raz ja ugotuje raz mama jakoś się pogodzimy. Ale zeby była wspólna kuchnia to nie... bo to będzie krepują ce dla chłopaka oni będą spali a jemu się jeść zachce albo herbaty to ja zawsze będe musiała iść i mu robic bo to będzie dla niego krępujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginna77
a jakies pieniadze chociaz bedziecie dawac na rachunki, sami bedziecie kupowac sobie jedzenie pracujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
A własnie że z gotowaniem to jest u mnie problem ponieważ wiadomo ja jestem młoda i różne potrawy wymyślam... a moja mama nie tylko gotuje tak jak się gotowało kiedyś bo mój tata nie lubi przyprawy typu np gyros ni elubi dań meksykańskich i wiele wiele innych. Dla niego przyprawa to tylko sól i pieprz a na resztę przypraw mówi "śmiecie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres to uczuciowy gej
czy ja dobrze rozumie ?? w jednej kuchni dziadek w drugiej rodzice, a kto mieszkal w tych pokojach?? w jednym ty a drugim kto?? no bo chlopak ma sie dopiero wprowadzic, jak to bylo wczesniej ze rodzice w tej kuni mieszkaja a pokój pusty stal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
Chłopak pracuje no a ja nie bo jak pisałam jestem w ciąży. Rachunki chcemy płacić pół na pół ale tu się zaczyna problem bo moj tata nie chce o tym słyszeć za żadne skarby tylko jak ja zaczynam o tym mówić to się na mnie drze że oszalałam że on nie będzie brał ode mnie pieniędzy . tylko jedynie mamy opłacać satelitę i internet. A z internetem tez może byc problem bo pobierają mu z renty co miesiąc i jak zaniesiemy mu pieniądze to pewnie i tak ich nie weźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sloneczkoookk
no nie bideny chlopak krepuje sie cherbaty zrobic!w kuchni rodzicow jego dziewczyny a bzykac pod ich dachem jakas maloate to sie nie kerpowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
w tym jednym pokoju ja a w drugim to raczej pusty czasami dziadek czasami ja tata tam wgl nie chodzi tylko właśnie jak są święta to tam przyjmujemy gości :) A 3 lata temu jak żyła babcia to babcia tam była z dziadkiem a my mieliśmy pokój i kuchnię w 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres to uczuciowy gej
rodzicow masz bardzo kochanych, docen to,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokusik #
a nie lepiej wynająć mieszkanie zamiast się gnieść na kupie? a może macie jakiś strych? i tam sobie mieszkanie zróbcie bo jak pomyślę o tym że matka będzie mi się wtrącać to nerwicy na samą myśl dostaje licz sie z tym że jak zrobicie sobie to mieszkanie to za dwa miesiące będą kłótnie itp. proponowałabym wymyślić coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
Sloneczkoookk wiesz... nic mi takiego nie powiedział że się krępuje czy coś... tylko sama tak przypuszczam bo ja osobiście wstydziła bym się iśc do kuchni robić sobie jeść jak by spali tam jego rodzice.... No a po za tym wiadomo jak to w nocy... a to człowiek piernie a to beknie a to chrapnie albo tyłek wystawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to zrobić ??
Na pewno było by lepiej gdyby bylibyśmy na swoim no ale wtedy nie będziemy mieli żadnych oszczędności... Strych mamy ale tam się nie nadaje teraz mieszkać bo nie ma na to warunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokusik #
no to ja mam pomysł... na razie nic nie kupujcie... odkładajcie trochę pieniędzy i powoli róbcie sobie tą górę. Może rodzice wam pomogą to będzie lepsze wyjście niż te co mówisz. powoli sobie będziecie robić , pomęczycie się trochę ale pożniej jak dziecko większe będzie będziecie mieli lepiej ale rozkminka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×