Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za daleko mam

byłby ze mną gdybym mieszkała bliżej, co robic żeby nie odszedł????

Polecane posty

Gość za daleko mam

Dlaczego facet jest taki egoistyczny??. zalezy mi na nim mu na mnie też i zrywa ze mną bo przerasta go to, że mieszkam 60km od niego. Twierdzi, że to nas czeka prędzej czy później bo on potrzebuje codziennej bliskości. To facet mojego zycia a jutro przyjedzie do mnie powiedziec żegnam. To świerzy związek mamy po 24 lata. Wiem , że on nie dojrzał ale chce z nim byc doczekac tych czasów az zmeznieje i bedziemy szczesliwi.Jednak on czuje, że nie da rady a ja chciałam go wesprzec. Co robic?? ps sorry zabłędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee daj sobie spokój, z doświadczenia ci powiem ze to nie daleko, później zawsze można zamieszkać razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za daleko mam
dalabym sobie spokoj gdybym nie czuła że to ten a znam wielu facetów. Tylko jak zrobic, żeby było dobrze w takim związku. Jutro wpadnie powie adios a ja bede sobie wyrzucac, że nic nie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldaaaa222
*wynajmijcie coś *jak dwojgu ludziom zależy, to żadna odległość nie jest przeszkodą :) *pracujecie? macie auta? jaki dojazd komunikacja miejską? *macie możliwość nocowania siebie na weekendy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za daleko mam
on mieszka koło tarnowa a ja koło krakowa mamy do siebie 60 km. on ma samchód a ja nie. weekendy byłyby mozliwe. Nawet szukam tam pracy nie daleko niego bo z nas dwoje ja moge sobie na emigracje pozwolic . Jednak pytam jak go przekonac jutro że damy rade kiedy on juz wymieka . On potrzebuje dużo miłości jak mam mu ja dac będac "daleko". Ważnyjest dobry argument żeby zaczal myslec że to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość handy b
może on nie czuje tego co ty bo 60 km to żadna odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldaaaa222
ile jestescie razem? Spytaj czy Cie kocha. Powiedz mu, że go kochasz. To dobry argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za daleko mam
jak pisalam to świerzy związek. Znamy sie 1,5 roku a jestesmy od niedawna może z 2 mies. dobrze sie nam gada, pisze, spedza czas jesli juz go spedzamy i chyba umre jak sobie pojdzie bomoże ja juz go kocham tylko staram sie to wyprzec. Nie sądze żeby on zakochał sie tak szybko miał dosc dużo złych doświadczen z laskami jest ostrożny. Tak więc jemu zalezy uważa że jestem fajna i tylko odległosc to problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RGDnature
Myślę, że w jego mniemaniu odległość może być dobrym argumentem żeby zerwać bez urazów. Być może jesteś fajną koleżanką, kumpelą do rozmów, ale nie materiałem na ukochaną. Piszesz, że facet miał dużo negatywnych przeżyć. Był ostatnio w jakimś związku w który się zaangażował? Może dziewczyna go porzuciła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za daleko mam
Jego ostatnie związki to porażka jedna zdradziła a druga była marionetka powalonej matki. nie wnikajmy racja jest taka, że nie wierzy nikomu. 5 grudnia umówilsmy sie bo miałam z nim zerwac kontakt. stwierdzilam że jak kogos pozna to i tak mnie oleje , chiałam go uprzedzic. miaął inne intencje chciałam sie mu spodobac. na drugi dzien prosił o szanse i mówił, że mu zależy ale nie zdawał sobie sprawy, że to bedzie związek na odległośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci szczerze
60 km to żadna odległość w dzisiejszych czasach tak naprawdę. znam pary, które jeszcze dalej miały do siebie i dały radę. Może po prostu znalazł sobie wygodną wymówkę, bo najzwyczajniej w świecie nie czuje tego, co Ty, a nie chce Ci tego powiedzieć? Do mnie facet przyjeżdża prawie 40 km w jedną stronę po 3-4 razy w tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za daleko mam
własnie sama nie wiemjak jest. mowił że jestem 10na 10. ale dodal że odległosc i czas zabija uczucia. poczuł cos ale długo mnie nie widział i nie miałam jak pielęgnowac uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci szczerze
a ile Cię nie widział? Coś dziwne takie tłumaczenie... Mam znajomych którzy się widywali długi czas tylko w weekendy i miewają się świetnie jako para, są już po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko pretekst i tyle
powód jest zupełnie inny albo to inna kobieta , albo doszedł do wniosku, ze ty nie jestres TĄ w kazdym razie odległośc 60 km jako powód rozstania, mozesz miedzy bajki włozyc, ściemnia ci jak nic !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×