Ech, jak ja zazdroszczę wszystkim tym, którzy będą mieli

co wspominać po studiach. Tym, którzy użyli młodości, nieco poszaleli, mieli jakieś przygody, poznali życie akademickie od imprezowej strony...Ja mam 23 lata, jestem na drugim roku i widzę, że poza nauką na studiach nic się nie dzieje. Nie mam paczki, z którą mogłabym się upić, nie mam z kim poszaleć.

Co ja będę na stare lata wspominać, co ? Myślałam, że coś się wydarzy, że na studiach poznam jakichś zakręconych ludzi, a tymczasem wszyscy się już zintegrowali, a ja pozostałam z boku.

na co czekasz? az ci studia mina?

ja nie poszlam na zadne studia bo to strata czasu czego tam ucza to w ogole moge sie nayczyc poza a w ogole to nuda najlepije to poza studiami jest http://www.youtube.com/watch?v=HdBwoCAqu-A