Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1200 km

dzieli nas 1200 km, jak utrzymac zwiazek na odleglosc?

Polecane posty

Gość 1200 km

Ja pracuje w innym kraju, zobaczymy sie dopiero pod koniec kwietnia, jak nie zwariowac do tego czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadne sznse
blisko zerowe szanse, brak spotkan,rozmów,bliskości, rozpad więzi, jedyne co łączy to tęaknota i idealizowanie wspomnień, na dłuższą metę to kicha,szczegolnie facetom trudniej jest utrzymac się w zwiazku na odległość, wpływ ma tez wiek, mlodszym ludziom trudniej jest zyc bez potrzeb fizycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1200 km
mamy kontakt przez skajpa, smsy.. czy to za malo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z rozpędu
ja też jestem 1000 km od domu, pojadę dopiero na wielkanoc. rozstanie jest tym dla miłości, czym wiatr dla ognia. podsyca wielki, gasi mały. oto cała prawda. siedzimy z mężem każdą wolną chwilę na skypie, dużo też piszemy. nie jest łatwo, ale kiedy już się widzimy, to jest ogień dopiero :P ;) nam ta rozłąka pomogła zrozumieć parę rzeczy, docenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zresto sama bylam 4 lata za granico wiem jak jest .przyjezdzaja kolesie np zarobic na wesele a zabawiaja sie z dziewczynami ktore tez przyjechaly zarobic mieszkaja razem itp a potem kazdy jedzie w swoja strone polski i nikt nie wie co tam sie wydazylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka zona 7 lat
mamy tez do siebie 1200 km.Odwiedzamy sie mozliwie jak najczesciej. codzienne maile , skype . Jest cudownie -mozna zyc, pod warunkiem akceptacji takiej a nie innej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×