Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gluuuupia_łania

potrzebuje obiektywnej odpowiedzi

Polecane posty

Gość gluuuupia_łania

mianowicie potrzebuje obiektywnej odpowiedzi na to co sie dzieje w moim zyciu uczuciowym. jestem z facetem od poltoraroku bywalo roznie rozstawalismy sie i wracalismy glowienie z jego powodu bo jest strasznie zamkniety jestem dla niego na ostatnim miejscu zawsze a to praca szkola wyjazdy do rodziny, teraz obiecal ze sie zmini ze bedzie mi juz powsiwecal tyle czasu ile potrzebuje umowilismy sie na cos w tym tygodniu ale niestety przez przypadek zupelny dowiedzialam sie ze moj mezczyzna znow mnie zlekcewazyl i ma inne plany co do tego dnia, to juz jego kolejna wpadka odkad jestesmy razem ponownie. niestety na rade przyjaciol nie moge liczyc obo oni sa przeciwni temu zwiazkowi moze wy mi cos doradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Epona
najgorzej zyc czyimś życiem :O To jest twoja największa porażka:P nie ma ciebie bez niego ;) On ma swoje zycie i swoje plany niekoniecznie związane z tobą i dobrze gorzej że ty widzisz swoje zycie tylko przez pryzmat faceta a to juz smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gluuuupia_łania
widzisz ja nie zyje cudzym zyciem my poporstu sie rzadko widujemy kilka razy w miesiacu z roznych powodow. i chyba nie wymagam tak wiele ze jak sie umawiamy to czekam az on dotrzyma danego mi slowa o spotkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gluuuupia_łania
ja tez wymiekam dlatego miedzy innymi z nim sie rozstawalam ale myslalam ze tym razem zrozumial, ale po wczorajszym prawie sie rozplakalam tak mi zalezalo na tym zebysmy sie zobaczyli a on poporstu kolejny raz mnie olal, a najgorsze jest to ze zaczal sie tlumaczyc ze ma taka prace a nie inna i nie moze odwiedzac rodziny tak czesto jak chce ok rozumiem wszytsko ale najpier umawial sie ze mna i mnie mozna tak poporstu olac bo przeciez ja bede bo on powie ze kocha i teskni, ehhh chyba to wszytsko jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Epona
głupia łania a nie widzisz jak to na ciebie działa??:P Wyciągnij no wnioski kobieto!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gluuuupia_łania
juz tak raz zrobilam powiedzialam dosc i koniec ja sobie ulozylam w miare zycie co nie bylo w sumie trudne bo nigdy nie posiwecal mi tyle czasu ile potrzebowalam to odezwal sie po paru miesiacach :/ ale tak zrobie znikne na jakis czas. bo w sumie mnie juz to wszytsko meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Epona
masochistka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadająca na pytanie
no to kicha, jeśli sie kocha i zależy na kims to chce się spędzać jak najwięcej czasu razem, mozna zrozumieć brak czasu usprawiedliwiony praca i obowiazkami , nie wyobrażam sobie prosić się faceta o spotkanie, żenada! skoro znajomi są przeciwko twojemu temu związkowi to może widza więcej niz ty, może nie poprostu chcesz otworzyc oczu i liczysz na to że cos się zmieni, moja droga skoro już teraz tak jest to sie nie zmieni,przyjmij to do wiadomości, i tak jak ktos radził ci powyżej...ja tez bym tak zrobiła, od dnia w którym nie doszło do obiecanego spotkania nie odpierałabym telefonów,nie odpisywal i zwyczajnie olala faceta! tylko konsekwentnie! nie możesz dawac mu manipulowac twoimi uczuciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13246
Klasyczny przykład babskiego myślenia. "Buhu huuu mój misio pysio jest draniem i ma mnie w dupie, a ja go tak baaardzo kocham. Co robić?" Co kurwa robić, oto jest pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×