Co byście zrobili gdybyście wiedzieli,że będzie koniec świata

co takie nierealne nie jest.

czemu nie jest nierealne?jest nierealne na teraźniejszy czas :D ja nie wiem uciekłabym do piwnicy,ale bysmy sie nie zmieścili wszyscy + jeszcze dwa psy :D

obecnie jest nierealne,ale to są rzeczy,których za bardzo nie jesteśmy w stanie przewidzieć,100 lat temu uderzył meteoryt tunguski,spory był to wybuch,więc czemu coś większego nie miałoby kiedyś uderzyć,ludzie mało wiedzą o kosmosie,

jakbym wiedizal ze bedzie koneic siwata to z kumplami bym sie najebal jak szpok i jeszcze zerznal bym jakas fajna laseczke we wszystkie3 dziureczki i potem zaczalbym sie modlic poszedlbym do spoweidzi i przyjal komunie. i tyle. moze jeszcze jakis fajny film bym obejzal zjadl cos w dobrej restauracji. jak mi cos przyjdzie do glowy to dam znac. a i jako ze jestem informatykiem napisalbym program komputerowy kotry by odliczal czas do konca swiata takie duze rozowe cyferki i w tle by leciala muzyka dla dzieci a ja bym wciagal koks nosem. to tyle

:P

ja najebalam bym sie, uprawiala ostry seks, zrobila sobie kilka dziar, zjadła ulubione żarcie skoczyłabym ze spadochronem. gorzej jakby pierdolneła mnie asteroida w locie. pewnie zrobilabym jeszcze w ciul rzeczy, o ktorych teraz nie mysle. w kazdym razie chcialabym zeby jebnelo.

A ja spokojnie pożegnałabym się z bliskimi.