Czy to normalne ze moja kobieta chce wyjechac zagranice

dwa razy w roku raz do Grecjiw czerwcu a raz do Kenii w sierpniu? bo juz nie wiem czy ludzie tak wyjezdzaja i ja jestem jakims nieudacznikiem,ale mnie po prostu nie stac!! /ona na siebie ma wiec nie kaze mi placic ale za mnie przeciez tez placila nie bedzie.Czy ludzie tak wyjezdzają?

czy ona juz nie chce mi robic loda ? :(

a kto bogatemu zabroni? jakbym miała kasę, to wyjeżdżałabym i 4 razy w roku

ale czy ludzie tak wyjezdzają.Czy wiekszosc p oprostu nie bylo by stac na to?

ja nikomu do portfela nei zaglądam jak ich stać i lubią to wyjeżdżają widzisz jakieś przeciwwskazania do częstych wyjazdów?

jadą raz a porządnie.

kenia to pozadny wyjazd:O:O

Ty jesteś ten co zarabia 1.600:P

dałem za nią 10 tys euro

mnie specjalnie nie stać, ale lubię wyjazdy, więc CO NAJMNIEJ dwa razy do roku mam "wakacje", czyli kilku-kilkunastodniowe wyjazdy poza miejsce zamieszkania więc nie rozumiem pytania - czy ludzie wyjeżdżają kto chce - ten wyjeżdża, kto nie - ten siedzi na dupie przed tv i raz na rok wyjedzie do Hurghady, żeby miał co pokazac znajomym (znaczy- zdjęcia)

dobra ale stac Cie na Grecje a za 2-3 miechy na Kenie z safari ?

nie, nie stać mnie na Kenię ale jakby mnie było stać, tak jak "Twoją" kobietę stać, to bym jeździła

Mam kolezanke ktora tak wyjezdza,tylko ze te wyjazdy sa na zasadzie last minute,albo poluje na wyjazd w ostatnim momecie kiedy ktos zrezygnuje wtedy masz drogi wyjazd ale placisz np. tylko za bilet lotniczy

Ja uwielbiam podróże i chciałabym móc jeździć kilka razy do roku, jednak póki co stać mnie żeby wyjechać raz, w wakacje i cieszę się, ze chociaż tyle. Większośc osób które znam wyjeżdża tylko raz, w wakacje i to tylko część z nich za granicę.