Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życie sie konczy...

no i nic tylko sie zabic...

Polecane posty

Gość życie sie konczy...

nie mam w zyciu kompletnie nic. nie mam pracy, nie mam faceta, jestem po liceum... i jeszcze na koniec złego okazuje sie ze musze zwrócic do pewnego instytutu tyle pieniedzy ze jest to nieralne kredytu nie dostane bo jestem w biku a pozatym bezrobotna.... wiec ja sie pytam po co zyc? jestem zwykłym śmieciem bez zadnej wartosci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piękny życiowy start, nie ma co... zawalić sobie BIK i wpakowac się w długi... ale i tak - powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie sie konczy...
sysunia, no gdyby człowiek był kiedys mądrzejszy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
jesteś młoda wszystko przed tobą nie załamuj sie tez jestem bez stałej pracy bik i długi da sie rade trzymaj sie dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
do biku wpisują za byle co zwłaszcza za karty kredytowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zwrócic do pewnego instytutu tyle pieniedzy" instytutu? króliczki z laboratorium ukradłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
do jakiego instytutu masz iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie sie konczy...
yollla, wiem pewnie jakos to bedzie ale na chwile obecna ja p prostu nie wiem co zrobic:/ kompletnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam splacony wlasny dom
pow. 80 m kw. najlepszego meza na swiecie i (niestety co spedza mi sen z powiek) dochod w wysokosci 1500 zl (na dwie osoby), nie mam pracy co mnie stresuje, ale zadnych dlugow i spac po nocy z nerwow nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie sie konczy...
od tak napisałam instytutu, do urzędu, zakładu nazwij to jak chcesz, a zwrócic mam, prawie 30 tysięcy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
nie wiem z jakiego instytutu chcesz kase czy im wisisz,sprecyzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie sie konczy...
yollla, nie chce kasy tylko musze oddac, mowie nie z instytutu, tak mi sie napisało... ale to raczej mało ważne do jakiego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochannni
a kto nie ma taich problemow, ale gdzies mieszkasz masz c jesc?? czy ktos ci daje?? bo nie czeka ulica albo domek na działce u dziadkow, fajnie co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
zwróc sie do tego instytutu o rozłozenie na raty płac ile mozesz po 50 zł wtedy bedziesz dla nich wykazywała dobra wole i to sie liczy,długi ma co 4 polak w Polsce ;jak cie strasza windykacja to nie moga,jak komornikiem to on moze zajsć pensje do 50 procent i z domu tyle co jest twoje,ale zazwyczaj jak masz rzeczy stare tzn powyżej 5 lat to ci nic nie zabierze.do wiezienia tez za długi nie wsadzaja chyba ze chodzi o wyłudzenie kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
pamietaj zeby to pisemnie robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie sie konczy...
no własni pierwsze co zrobie to napisze o rozłozenie na raty i odroczenie do momentu pozyskania pracy... wiem ze jak napisze sama to mi nie wejdzie zaden komornik (z reszta nie ma na co na razie) , no ale potem jak bedzie praca to co? płacic po 50zł? to chyba do n\konca zycia:( a do tego co napisał że sie super bawiłam to niestety nie masz racji, pieniadze mi sie "nalezały" a jak przyszło co do czego to okazuje sie ze jednak nie:/ jest w tym troche mojej winy, oczywiscie, no ale teraz to juz mozna tylko płakac nad rozlanym mlekiem... mam gdzie mieszkac i co jesc? powiedzmy ze to jest wszystko co mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
jak zaczniesz spłacac p prostu nie beda sie czepiac i pamietaj nie daj sie przestraszyc windykatorom oni nie maja prawa starzyć,i trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie sie konczy...
yolllla, dzieki za małe wsparcie..musze to jakoś ogarnąć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
ja trzymam za ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolllla
i NIE JESTES JAKIMS SMIECIEM WYBIJ TO SOBIE Z GŁOWY,poczytaj na necie o zadłużonych.duzo se dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie sie konczy...
domyslam sie ze też miałaś podobne problemy... poczytam, moze zaloguje sie na jakims forum pomocy, to bedzie pierwszy krok ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×