Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanilia & Kokos

Czy wypada wprosic się do kogoś w gości?

Polecane posty

Gość Wanilia & Kokos

Mój mąż wpadł na pomysł, żebyśmy w sobotę wybrali się do naszego kuzyna i jego żony w gości. Mieszkają pare km od nas. Kilka miesięcy temu kupili nowe meble kuchenne i kuzyn na przypadkowym spotkaniu w markecie powiedział do mojego męża, że musimy koniecznie do nich kiedyś przyjechac i je zobaczyc. I mąż teraz mówi, żebyśmy jutro do nich zadzwonili zapytali czy możemy w sobote wieczorem do nich przyjechac. A ja uważam, że to nie wypada. Gdyby ten kuzyn powiedział konkretny dzień np "przyjedzcie w tą sobote, albo w tym tygodniu" to byłoby ok, a tak to wydaje mi się, że z grzeczności tak powiedział i to jednak głupio wpraszac się do kogoś. Jak wy uważacie? Kto ma racje ja czy mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojoljklkjl
Mąż nie mówi do końca źle ale jednak to Ty masz rację. Gdyby chcieli to by już zaproponowali termin. Możecie ich zaprosić do siebie a później to oni was do siebie zaproszą. Ja bym do tego wagi nie przywiązywała, prędzej czy później i tak ich odwiedzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia & Kokos
Chodzi mi o to, że jak chcieli nas zaprosic to powinni powiedziec np "wpadnijcie w przeszlym tygodniu" albo pozniej zadzwonic i powiedziec w który dzień możemy przyjechac a kuzyn powiedział "że musimy ich kiedyś odwiedzic" i dla mnie to takie troche na odwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia & Kokos
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalalaaaa
no bez przesady,dzwonię czasami z wyprzedzeniem i się pytam czy mogę wpaść i oczywiście się nie obrażam,jeśli zaproponuje mi ktoś inny termin ale podejrzewam,że nie bardzo się lubicie i jedziecie obejrzeć,żeby pozniej móc poplotkować z rodziną z drugiej strony faceci zupełnie inaczej podchodzą do zaproszeń,dla nich nigdy nie ma problemu,a kobiety później się denerwują czym ugościć itd. ;-) nasz znajomy,przyszedł kiedyś do nas z nową laską,a jak wychodzili,to on zapraszał mnie do niej do domu,jak będę przechodzić,niech wpadnę odwiedzić Jolę -bo mieszkała po drodze moich wypraw :-) ona się uśmiechała,ale w oczach miała gromy i gdyby mogła to zatłukłaby go na miejscu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia & Kokos
ale podejrzewam,że nie bardzo się lubicie i jedziecie obejrzeć,żeby pozniej móc poplotkować z rodziną Proszę cie nie mierz wszystkich swoją miara:O nie to że się nie lubimy ale mamy slaby kontakt i rzadko się odwiedzamy szczerze to prawie wcale, bylismy u nich z 2 razy. Ale jak mąż z kuzynem spotkał się w tym markecie i kuzyn powiedział że musimy ich kiedys odwiedzic, to mąż teraz mówi że chętnie by się do nich przejechał bo dawno nie byliśmy i nawet nie wiadomo co tam u nich słychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×