zaczynają temat nowy....i nawet nie czytają hamy odp

Czy ktos mi moze wytłumaczyc postepowanie takich osob....Napiszą cos o swoim problemie....ba to jest nawet długi wywod, czesto inni staraja sie doradzic a autor tematu ma to w dupie i juz nigdy nawet słowa nie napisze od siebie co z tymi ludzmi ???????????

bo ludzi eprzychodza tu sie anonimowo wygadac

mama woła kartofle z piwnicy przynieść a potem kwiaty podlać a potem psa wyprowadzić blablabla i taki dzieciuch usiądzie wieczorem i już nie pamieta że coś tam wymyślił

E tam. Gorzej jak autora odpowiada, ale tylko na pytania wygodne dla siebie...

ale czy to nie jest czysty egoizm?:)....najwazniejsze ze napisze cos dla ludzkosci, wyrzuce to z siebie a punkt widzenia innych mam w dupie:) Ja tak to widze

Czy ktos mi moze wytłumaczyc postepowanie takich osob" to jest proste :) Kobieta jak zakłada taki temat i wali taki elaborat na kilka minut czytania to oznacza jedno ... przelała na kompa swój gniew, żal i frustracje Najzwyklej na swiecie "wygadała sie" i nie oczekuje rad, odpowiedzi i rozmów ... Jest jej lepiej bo wyrzuciła to z siebie i to wystarczy

dokladnie jak regres Ludize zwykle nieprzychodza po rade tylko wygadac sie i nara niektorzy sie tu strasznie podniecaja radami aludzie i tak zrobia swoje

Ja wiem ze jest jej lepiej....ale punkt widzenia nie lezy tylko od strony osoby piszącej taki laborat :) To chyba tez swiadczy o tej osobie

Dlatego jak ktoś przychodzi po radę, to najpierw odpowiadam potem bluzgam :P Samo bluzganie też wystarcza. Rady choćby super-wartosciowe i tak zostaną olane. Wszakże jest to forum dla kobiet, a te w większości zdrowym rozsądkiem nie grzeszą.

jak taka osoba rozpoczynajaca temat...dostala by opinie na swoj temat to woli heheeheee nie czytac:). Inna sprawa ze na tym foprum to wiekszosc płytkich malolatow....napisze to cos co mu akurat palnie do lba...a inna osoba moglaby sie przejąć.. a to potem pojdzie jak to ktos napisal bo mama wola i za godzine nie wie co napisal przykrego dla kogos

bo rozwiazanie problemu to dla kobiety zadna przyjemność :)

bo rozwiazanie problemu to dla kobiety zadna przyjemność " a niektóre wręcz sie oburzają jak ktoś chce im pomóc ...

bo ten ktos zwyczajnie nie zna zycia :D

.....ich życia i co on wie w ogóle jak on nie jest nią :D

"NIE MASZ PRAWA MNIE OSĄDZAĆ! NIE ZNASZ MNIE!" :D