Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Andriannaa

mój wzrost ,a moi znajomi

Polecane posty

Gość Andriannaa

mam 174cm i ja np. się z tego ciesze,ale wkurwia mnie jak słysze "ale ty jestes wielka" od KOLEŻANKI mającej zaledwie 163 ,albo kolegi ,który ma 165 i mówi do mnie żyrafa .. wiem,że to jest dziecinne,ale mi to przeszkadza bo jestem w 3kl LO ,zaraz studniówka ,ja kupiłam sobie śliczne platformy i nie mam zamiaru ich zostawiać w szafie ,mam w dupie to co inni myślą,ale kurde czy muszą od razu obrażać? tym bardziej ,że mam lustro i wiem jak wyglądam,a na pewno nie przypominam żyrafy :O ubieram się normalnie,zawsze ciemne rurki,jakieś topy na to rozpinane sweterki..jestem szczupła bo waże 56kg i giganta też nie przypominam:O ..cholera jasna nie wiem nigdy co odpowiadać na takie " śmieszki" bo jak coś nawet ja z żartem odpowiem typu"odezwała się z niskim podwoziem" ale mówie to z uśmiechem na twarzy i nie jakoś arogancko to mimo to zaraz mi jest zarzucane,że nie znam się na żartach :O ..dobre żarty jak się z kogoś naśmiewa za każdym razem jak normalnie wygląda.. co można odpowiadać na coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkjihugytghuji
ja też tak miałem, tyle że ja mam 204 wzrostu, ale już nie poruszają tematu mojego wzrostu dokąd jeden znajomy dostał w mordę o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 176 kocham obcasy Nie mam nawet jednej pary plaskich butow poza ciapkami i jakos nikt nigdy nie mowil na mnie zyrafa itp.... Strasznie dziecinni i ograniczeni ci twoi znajomi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfgsadfsadfasfas
fkjihugytghuji Hehe a już myślałem że wszyscy mi tutaj sięgają co najwyżej do barku. Andriannaa Ja mam ponad 2m i często słyszę takie komentarza,ale z reguły je ignoruje i nawet nie komentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andriannaa
ale nie myślcie sobie ,ze ja mam jakiś kompleks z tym związany :O kocham swój wzrost,mam chłopaka ma 180 czyli nie ma aż takiej między nami różnicy ,ale mu się bardzo podobam ,sobie z resztą też tylko nie rozumiem jak dorosły czlowiek może tak się zachowywać ?:O to tak jakbym na dziewczyne która jest niska mówiła,ze jest karłem,albo dzieckiem z podstawówki no kurde.. przecież to jest chamskie:O nie podobają mi się niskie dziewczyny ,zawsze oglądałam programy z modelkami,jakies gazety bo takie uważam za ideał ..ale to jest moja sprawa kto jest dla mnie kimś atrakcyjnym,a kto nie .. i nie mówie tego innym i nikogo nie obrażam ,ale ja jestem obrażana non stop i to od tej samej dziewczyny i tego samego jej kolegi z którym kiedys na osobności rozmawiałam i pytał się,czy gdyby był wyższy ,czy by mi się podobał i czy mogłabym mieć niższego chłopaka :O .. idioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxvvcxvxcvvcvxcvvxc
Pragnę zauważyć, że nie każda niska dziewczyna to "niskopodwoziówka" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxvvcxvxcvvcvxcvvxc
"ale nie myślcie sobie ,ze ja mam jakiś kompleks z tym związany kocham swój wzrost" Po co więc ten temat? Gdyby to nie był kompleks to puszczałąbyś koło uszu takie uwagi albo na nie odpowiadała i nie przejmowała się, wylewając żale na anonimowym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andriannaa
a czy ja napisałam,że każda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andriannaa
czemu założyłam taki temat? już pisałam,ponieważ nie wiem jak moge takich do parteru sprowadzić,zeby się w końcu ogarnęli i przestali pogrążać bo to tylko z nich robi gówniarzy,a nie ze mnie ,więc chciałam się tu dowiedzieć jak ładnie i dosadnie mozna przetłumaczyć komuś takiemu,ze wzrotu się nie wybiera i ze każdemu się podoba co innego ,bo akurat takimi slowami to nie przejdzie;) i mnie akurat takie rzeczy nie bolą tylko zwyczajnie obrażają ,tak jakby ktoś do Ciebie powiedział"psie" ? nie obraża Cię to? myśle jednak,że tak :) i co masz jakis kompleks psa? myslisz,ze wyglądasz jak pies? nie sądzę,a mimo to irytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxvvcxvxcvvcvxcvvxc
Powiedz im dokładnie to, co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blada dupa o poranku
Nie słuchaj. Moja szwagierka zawsze powtarza, 'jacy wy wielcy jestesci!!', słysze to zawsze po pare razy jak sie widzimy. Bardzo ją lubie, ale to mnie akurat drazni. Ok, jestem wyższa od niej i od jej męza, ale to ona jest ode mnie, ogolnie, wieksza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko :D ja mam 176, biegam na co dzień w szpilach a wzrok facetów mówi sam za siebie :) nie przejmuj sie karlicami ! gadają bo zazdroszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andriannaa
wiem,że zazdroszczą,ale nie muszą mnie obrażać ..w końcu ja zaczne ich jeździć i to równo,a też są dobre powiedzenia o niskich :D .. w sumie to może lepiej nie zniżać się do ich poziomu ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. a ja mam 163 cm, i gdybym miala te 10 cm wiecej byloby cudownie;) kompleks wzrostu przy ok. 175 cm? przeciez to idealny wzrost, a szpilki+wysoka dziewczyna to idealna kompozycja;) ja mam wrażenie, że własnie przy moim niziutkim wzroscie dziwnie wygladam przy bardzo wysokich szpilkach np. 13 cm, bo wtedy proporcje sa takie zaburzone ... ahhh...i te cudowne buty za kolano- stworzone dla wysokich dziewczyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. myśle, że każdy pownien cieszyc sie tym co ma;) jestem na tyle pewna siebie, ze nie przyszloby mi wyzywanie wysokich dziewczyn, co nie znaczy, że nie jestem zazdrosna;))) moja przyjaciółka ma 176 cm wzrostu, czesto razem kupujemy szpilki:) takie same ! a jej dłuuugie nogi powodują u mnie depresję;)))...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej nie znizaj sie do ich poziomu, jak to zrobila kolezanka 20.zielonooka, tylko zachowaj zdrowy dystans, jak dotad. Komentarze na temat wzrostu sa zalosne, nie mamy na niego wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha miałam tak samo
jak jeszcze chodziłam do liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andriannaa
Calluna- dziękuję tak też zrobie;* :) Tylko co mam nic nie mówić? może się jeszcze uśmiechne :D na studniówce wyskocze w moich platformach i nic im do tego :O ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstępna kuciapa
Ja mam 166 cm, żeby nie było:) i myślę, że powinnaś mieć w tyłku, co gadają inni na temat Twojego wzrostu. Ewentualnie odpowiadać swoim znajomym tak jak oni do Ciebie mówią, tzn po chamsku :p albo po prostu powiedz, że Cię to irytuje i nie chcesz słuchać takich uwag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robisz DOBRZE. A ze do kolezanek to nie trafia, to ich problem... Mozesz tez sama z siebie zartowac, niektorych to rozbraja. - jestes zyrafa - wiem, dzieki temu moge dosiegnac najbardziej soczystych owocow - jestes wielka - tak. jak Einstein (bo pije duzo mleka) Mozesz tez troche przygadac, ale na poziomie (zadnych tekstow o niskich podwoziach i kurduplach): "wiem, ze jestem wysoka, wiec chyba zostane modelka" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie potrzebnie sie przejmujesz
ja mam 158 a moje dwie najlepsze kumpele sa naprawde wysokie (ponad 180). zawsze jak sei witamy to mi powtarzaja jaka jestem malutka. ja to lubie i to bardzo, bo uwielbiam też mój wzrost! jeśli i ty go lubisz to tez powinnaś polubić takie reakcje co do twojego wzrostu :) nigdy by mi nie przyszło sie odszczekiwac i wyzywac je od żyraf :/ bo jakos nie godzi to w moje poczucie wlasnej wartości i dziwne by było gdyby w jakikolwiek sposób by godziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczonadniemdzisiejszym
nie przejmuj sie, ja mam 175 i do tego nosze 8 cm obcasy i czuje sie super. To pewnie zazdrosc. No przyznaj..jak idziesz ulica to na kogo chlopak sie spojrzy? Na wypierdka majacego 160 cm czy na ciebie? Jasne, z ena ciebie ! Wiem z własnego doświadczenia. A ludzie mi nei dokuczaja, bo jestem pewna i mówię otwarcie, że jestem zajebiscie zadowolona z mojego wzrostu. A jak ktos mi juz wbija to wtedy po nim jade, ze wole byc wysoka niz krasnoludem xD ale faceci wola wysokie kobiety, wiec si eciesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black cherry online
nie jesteś żyrafą z takim wzrostem, za to pewnie masz fajne nogi, czego niskopienne zazdroszczą. powiedz, że niskopodwoziowych o zdanie nikt nie pyta i tyle:) jak urosną i zaczną wystawać ponad krawężnik, niech się wypowiadają, albo niech podskakują jak mówią, żebyś nie musiała się schylać:) oplatanie faceta długimi nogami każdemu się podoba:) nawet korniszonom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wlasnie takie teksty jak te ostatnie powoduja nienawisc miedzy nizszymi a wyzszymi i wzajemne wyzywanie. Czy koniecznie musi byc korniszon albo zyrafa? A z tym jakie dziewczyny lubia faceci to jakas sciema. Faceci sa rozni, to i gusta maja rozne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×