Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jacuś..bn

Czy moge Jej jeszcze ufać?

Polecane posty

Gość Jacuś..bn

Witam mam taki problem, z pół roku temu poznałem taką dziewczyne na grze, to moja druga dziewczyna, tam się choduje różne zwierzaki i uprawia rośliny. I Ona tam często do mnie przychodziła i zbierala a ja do Niej. Ibyło przez długi czas naprawde fajnie, coraz bardziej się poznawaliśmy i bardzo się przez to zżyliśmy i coraz bardziej polubiliśmy. Później jednak się troche popsuło, ona mówiła że nie ma aż tyle czasu i przez to ta jej farma strasznie się zaniedbała, drzewa usychały a zwierzaki zdychaly. Mowilem Jej ze tak nie mozna, przeciez skoro sie podjela to powinna bardziej dbac ona obiecala ze sie poprawi dala mi dane swojego konta i Ja jej tez pomagalem ale nie moglem caly czas siedziec na dwuch a ona wciaz sobie olewala. Mi bylo coraz bardziej wstyd wchodzic na te jej farme, rozni ludzie tam wchodzili i sie smieli jaki bajzel, jak ona nic nie dba Zagrozilem jej ze zerwiemy bo juz prawie 10 poziomow bylo roznicy, koledzy sie smiali ze chodze z taka balaganiara i niedojda, bylo az mi przykro z tego wszystkiego ona mowila ze za bardzo przezywam i ze sie poprawi i nadrobi i ze chce byc dalej moja dziewczyna Dzieki mojej pomocy jako tako sie dalo utrzymac ta jej farme Niestety ja mialem kilkudniowy wyjazd, poprosilem Ja by pzyplnowala i pozbieala plony - Ona nie przypilnowala i wszystko uschło, mialem przez to wielkie straty Bylem na nia taki wkurzony ze zerwalem, ona zaczela sie tłumaczyc ze nie miala neta i inne takie - wiedzialem ze kłamała. przez kilka dni sie nie odzywalismy na szczescie czesc zbiorów dało sie uratować, niestety wszystkie kury nie chciały juz znosic jajek Po jakims czasie sie pogodzilismy - ona prosiła bym dał Jej jeszcze szanse ostatnią, zgodziłem sie, wszystko u mnie robila i było naprawde ok jak nigdy Ktoregos dnia wlazlem na jej farme i ona tam byla i byl tam też jakiś gosciu - ja szybko schowalem sie w kukurydze i patrzylem co sie dzieje Ona caly czas za nim lazila i mu pisała jaki on fajny a potem polezli na jego farme Bylem tak zly powiedzialem jej jej ze nie chce juz takiej jak ona bo nie można jej ufac ona mowila ze nic nie bylo ze tylko wtedy gadala Sam nie wiem co teraz o tym wszystkim sadzic jest jeszcze taka sprawa wyjezdzam na 2 tygodnie do wuja na ferie i musze zostawic komus moją farme bo tam nie ma neta a najblizsza kawiarenka jest az 8 kilometrow i boje sie jej zostawic Jak znowi zapomni albo co to wszystko zdechnie juz i nic po 2 tygodniach sie nie da odratowac - poł roku zmarnowane Zastanawiam sie czy moze poszukac inna dziewczyne ale nie wiem czy takiej nowej powierzac moją farme i czy bedzie chciala robic a moze zrezygnowac z ferii u wuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypracowanie na
6+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×