zakup złota, czy ktos to odnotuje jakis u.skarbowy albo cos?

sprawa wyglada tak, mam core ktora ma 2.5 roczku i druga dzidzie w drodze. obecnie mam wyborowa sytuacje finansowa i chce kupic w sumie 3 kg zlota (po połowie dzieciom) zeby zabezpieczyc dzieciom przyszłosc tj zeby mialy na jakies mieszkania na start. http://www.kursyzlota.pl/produkt/2037_1000-gramow-sztabka-zlota-dostawa-45-dni wiec: czy jak kupi bezposrednio, zajade wyłoze kase i wezme złoto to czy oni zgłosza to gdzies od skarbowy albo cos. niechce zeby ktokolwiek wiedzial ze to mam. zloto planuje kupic poza granicami polski.

niby jakie one sobie mieszkanie kupia za 150 tysi?!

133 tys to kilo złota ja chce mi m dac po półtora kilo, nawet jak kupi za to mala kawalerke to zawsze to cos. lepsze to niz jechac zagranice czy brac kredyt, a moze partner zyciowy mego dziecka dolozy druga połowe. masz lepszy pomysł ?? mam kupic odrazu mieszkanie ktore zawali sie zanim dzieci dorosna?

ja bym zalozyla im dwa osobne konta. trzymanie sztab zlota w domu to zly pomysl. załoz im lokaty niech procencik leci.

nie wierze bankom , zaraz wywina jakis numer, albo nasz gospodarka jebnie na ryj i zlotowka bedzie warta tyle co rubel.

no ok to kupuj zloto tylko nie polecam trzymac tego w domu.

mieszkam w bloku , do konca roku wybuduje se dom i mysle zamurowac to gdzies w podlodze w jakims malym sejfie.

tranzakcje powyżej określonej kwoty ( nie pamiętam jakiej , około 40 tys chyba ) są zgłaszane do skarbówki , jest taki obowiązek

nie wiadomo jak jest za granica bo tam chce to kupic.

ale kasa wyjdzie z polskiego banku?

tak to 40 tys. tylko czy jak kupie zloto np. w niemczech to czy oni poinformuja polski us.

kup brylanty , będą drożeć, mniejsze są , łatwiej schować

chcesz kasę wieźć w kieszeni do niemiec , tam to kupić i przywieźć samochodem do pl?

Germanotta ale głupoty wymyślasz:P.Produkcja brylantów tanieje więc cena będzie spadać:P.Zwłaszcza takich dobrej jakości:P.Co do złota to nie jestem pewien czy to dobry pomysł:O.

ja tez bym tego zlota nie byla pewna, ale w sumie to nie jest glupie rozwiazanie.

germanotta - tak chce zrobic kase w auto i np z ojcem jechaz na poczatku po 1 sztabe zamiesiac po 2 iitd. max co radzisz jak zabezpieczyc dzieciakom przyszlosc, wiesz kruszec to pewniem srodek platniczy nawet w przypadku jakiegos konfliktu czy drastycznemu spadku wartosci zlotowki, bo wszystkiego mozna sie spodziewac.

Kup ziemię , fakt , towar trudno zbywalny, ale jedyny którego nie przybywa. albo tanzanit. maxa nie słuchaj , to frustrat ufiksowany na zanieczyszczeniach środowiska i gmo u Niemców szybko jeżdżą... a jak będziesz miał wypadek?

no ostroznie bede jechał. kurde czasy sa jakie sa. nie trzeba wojny, ruscy koncza nitke pod baltykiem do niemiec, zakreca nam gaz, zakreca nam rope i doopa nasza gospodarka lezy, nawet dzialka po sprzedazy nie bedzie duzo warta. no mam takiego rebusa ze szok.

to stara głupia pudernica, która na niczym sie nie zna:o

za bardzo się przejmujesz..... i wyoobrażasz sobie straszne rzeczy , wszystkiego nie przewidzisz....dzieci niech się same dorabiają , co Ty z domu dostałeś?

hmm skonczylem studia za rodzicow kase około 10 tys.

bardzo dobrze tomaszekkkk jestes odpowiedzialny jesli chcesz zadbac o przyszlosc dzieci jesli cie na to teraz stac. kwestia tylko jak. musisz dobrze przemyslec.

spałbym spokojniej gdybym mial to juz za soba. muglbym zaczac sie martwic o swoja i zony emeryture a tak ciagle mysle jak zabezpieczyc im choc troszke przyszłosc.

przesadzasz założ jakieś konto albo fundusz , odziedziczą wasz majątek i kropka , przeginasz . Jak będą miały głowę na karku to i bez Twojej kasy dadzą sobie radę , a jak będą głupie to i to przepieprzą...daj na luz

"tomaszekkkk germanotta - tak chce zrobic kase w auto i np z ojcem jechaz na poczatku po 1 sztabe zamiesiac po 2 iitd. max co radzisz jak zabezpieczyc dzieciakom przyszlosc, wiesz kruszec to pewniem srodek platniczy nawet w przypadku jakiegos konfliktu czy drastycznemu spadku wartosci zlotowki, bo wszystkiego mozna sie spodziewac." Myślę że z ta ziemią to nie jest zły pomysł.Ale powinna być w miejscu nie zagrożonym kataklizmami.Najbezpieczniej jest w moich okolicach-okolice Szczecina ale nie nad Odrą lub Iną;).Tu nie mam prawie nigdy trab powietrznych.Tylko jakbyś kupił ta ziemię to byś musiał z nią coś robić bo inaczej byś musiał bulić za nią i nic byś nie zarabiał:O. " 22:15 [zgłoś do usunięcia] germanotta Kup ziemię , fakt , towar trudno zbywalny, ale jedyny którego nie przybywa. albo tanzanit. maxa nie słuchaj , to frustrat ufiksowany na zanieczyszczeniach środowiska i gmo u Niemców szybko jeżdżą... a jak będziesz miał wypadek?" Ty natomiast jesteś urodzona z bombą w kołysce:P.Zachciało się"misji"okupacyjnych:P.Ciekawe czy w przyupadku wojny będzisz taka bojowa:P.

max , okłamałam Cię z tą misją ... nigdy nie byłam w Afganistanie , a Ty już chyba 10 raz o tym piszesz :) to jest głupkowate forum człowieku , ogarnij się trochę ... wirtualny świat , nie bierz wszystkiego na poważnie

pudernico:o

idź się utop , lód na rzece stopniał akurat

" germanotta max , okłamałam Cię z tą misją ... nigdy nie byłam w Afganistanie , a Ty już chyba 10 raz o tym piszesz to jest głupkowate forum człowieku , ogarnij się trochę ... wirtualny świat , nie bierz wszystkiego na poważnie" To się okaże:P.