Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cooooca coooola

mam ochotę się przespać z facetem... jest młodszy ode mnie. Pociąga mnie!!!!

Polecane posty

Gość cooooca coooola

Odkąd się poznaliśmy poczułam do niego miętę. Nie chcę z nim być. Chcę się z nim przespać, wykorzystać go, dać mu takie przeżycia, o kótych nie miał pojęcia... Jestem chora? Często mam tak, że kreci mnie jakiś facet, dopóki nie zakocha się we mnie. Jak się we mnie zakocha, odnajduję w nim wady... Oczywiście sama go prowokuję, zachęcam, flirtuję, jak czuję, że jest prawie mój... już mi się nie podoba. To chyba nie jest normalne: (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman tic
wypier dal aj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekka zenada
To nie jest normalne. Powiem wiecej, to jest pojebane. Ale w koncu trafi swoj na swego, nie boj sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooooca coooola
Żybyście nie myśleli- ja jestem odrobinę po 20, a on jest młodszy ode mnie o 1 rok. Może to dlatego, że zawsze miałam straszych- o 8 lat, o 7 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooooca coooola
jak się nazywa to schorzenie psychiczne? W ciągu miesiaca już 4 mężczyzn tak zakreciłam :/ dziś nie dają mi spokoju... chcą więcej, czegoś więcej- związku! ( nie spałam znimi :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
brak doroslosci tak to sie nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooooca coooola
a mi się wydaje, że to kompleksy z dzieciństwa. Jak byłam dzieckiem wszyscy się ze mnie zabijali, że jestem chuda, brzydka, wyalienowana, sztywna, etc. Dziś, jak jestem dorosła, wyglądam- nieskormnie mówić, zajebiście ;) ndal jestem chuda, ale cóż- takie geny. Wysoka. No i mam urodę piękną. Jestem tego świadoma... Przeistoczyłam się z kaczora w łabędzia. Jeżdzę na fajne imprezy, mam świetne towarzysto z klasą, moi równieśnicy ze szkoły dziwią się... chcą się ze mną kumplować, wychodzić na drinki, itp. a ja pamiętam, że jak byłam na wycieczce szkolnej, poszłam się pomalować i mój kolega z klasy przy wszystkich wydarł mordę: "PATRZCIE, ORANGUTAN SIĘ MALUJE", chciałam utopić się w klozecie, rozpłynąć w powietrzu... miałam strszne kompleksy. Jak dorosłam- zmieniłam się. No i dzieje się... obracam się w takim, a nie innym towarzystwie. Znajomi stoją pod klatką, piją piwo, palą fajki a ja non stop gdzieś jeżdżę, różymi samochodami, w różne miejsca, z różbymi ludźmi. Są w szoku. Pierodlą, że zadaję się z bogaczami, ale jebie mnie to. Grunt, że traktuję tak facetów, bo wszystkie przykrości dostałam od nich, to pozostawiło wykrzyknik w mojej psyche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooooca coooola
i teraz trochę bawię się nimi. Chyba podświadomnie chcę, żeby cierpieli. Tyle, że ci obecni nic mi nie zorbili. Wręcz przeciwnie... Jak mam się wyleczyć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfghfghf
jestes jebnieta ale kiedys sie zemsic to na tobiei poczojesz smak goryczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
:-) czyli nie pomylilam sie .Czlowiek dorosly emocjonalnie nie ma takiego podejscia do zycia jak Ty .Jestes mala dziewczynka i daleka droga przed Toba do doroslej , odpowiedzialnej kobiety za siebie i swoje zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooooca coooola
wydaje mi się, że teraz ja się mszczę. muszę coś z tym zrobić. Poznaję fajnego gościa, okręcam go wokół palca, bawię się, jak jest fajny, to dojdzie do czegoś więcej. A że w łóżku potrafię być wyuzdana, wykorzytać kilkukronie faceta w ciągu nocy, jemu się podba, chce więcej... a ja odchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anako
Hehehe, mnie kiedyś młodszy facet próbował zaciągnąć do łóżka, jak raz mu się nie udało, to drugi i trzeci ;). Najlepsze co mu się udało osiągnąć, to że spaliśmy razem w jednym łóżku, ale nawet mnie nie dotknął (na moje wyraźne życzenie). Więc jak dla mnie to spoko, rok młodszy to naprawdę żadna różnica. Podrywał mnie kiedyś facet młodszy o 6 lat, a sama mam niewiele ponad 20... Więc nie widzę w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×