marnotrawna Magda Gesler ?

Czy widzieliście wczorajszy odcinek " Kuchennych rewolucji " ? Nie uważacie, że zmarnowała 26 kg masła, tylko dla jako gadżetu. ??? Zamiast przeznaczyć te masełko np. domom dziecka !!!

A ty co przeznaczyłaś dla domów dziecka?

bo to nie program o tym, kto ile jedzenia przeznaczy na domy dziecka tylko program o restauracjach cymbałko

jednak żeby osiągnąć jakis sukces trzeba w to sporo włożyć, ona wymyśliła se maslanego barana jako znak rozpoznawczy i przyznam , że to dość oryginalny pomysł.

ubrania i zabawki a ty ?

Ja nic, ale wisi mi to co kto robi z masłem czy innym jedzeniem. Chcesz pomagać, pomagaj, ale po cholerę wtryniasz się do tego, co inna osoba robi z masłem? Twoje masło? Nie, więc wara. A jak chcesz, to ufunduj domowi dziecka 26kg masła.

zjedli go później?

ciekawe ile ten baran z masła wytrzymał ? poproszony sadzą z komina ? poszedł na straty.... marnotrawstwo i tyle !!!

Jeszcze raz zapytam, to było twoje masło, że się tak rzucasz? Idąc twoim (debilnym) tokiem rozumowania to w ogóle powinno się zrezygnować z wszelkich dekoracji na potrawach, np. listków sałaty czy ćwiartek cytryny. Tego i tak nikt nie je i idzie na straty. A przecież można by te cytryny i sałaty rozdać potrzebującym:) Kurcze, jak ktoś ma ochotę to pomaga, nie to jego sprawa, po cholerę się wtryniasz?

Ja zjadam dekoracje, chyba że są na cieście z marcepanu, albo tego lukru kolorowego, to nie zjadam. Ale czemu miał służyć ten baran? I czy go zjedli?

Ale większośc ludzi nie zjada. Idź do restauracji i zobacz, że z reguły na talerzach zostają właśnie liście sałaty i cytryny.

Dlaczego nie chcecie mi napisać, co się stało z tym baranem? Czy on był do jedzenia?

Ja tam nie wiem, bo nie widziałem odcinka, ale chyba jako dekoracja właśnie wystawiony.

to była dekoracja, której zdjęcia umieszczono m.in. w folderach reklamujących restaurację. Moim zdaniem świetny pomysł :)

Do zrobienia ciekawych dekoracji jest wiele innych materiałów niż NIETRWAŁE MASŁO i to taka OGROMNA ilość. plaster cytryny , liść sałaty kosztują groszowe sprawy a kostka masła ok.4 zł o jakich ty porównaniach mówisz? liść sałaty cz nawet ta cytrynkę niektórzy spożywają. Człowieku !! ja tylko napisałałam że był to Jej Magdy Gesler NAJBARDZIEJ JEBNIETY pomysł ???

codziennie tyle zarcia marnuje się w knajapch i większosci polskich domów, że szok! Ale niech każdy sam zagląda w swoją lodówkę!

Plaster cytryny i liśc sałaty to owszem, są groszowe sprawy, ale za to zuzywane przez restauracje w ogromnych ilościach. Jeżeli restauracja ma np. 200 klientów dziennie i każdy dostanie ćwiartkę cytryny na talerzu to idzie na to 50 cytryn po 3zł za sztukę. Razy 30 dni w miesiącu to 1500 cytryn miesięcznie. To cię nie bulwersuje? Tylko fakt, że ktoś jednorazowo zrobił sobie gadżet reklamowy z masła w ilości 26kg. Rozumiesz, że to reklama, czy elementarny marketing to dla ciebie obce zagadnienie? Kurcze może w ogóle zakażmy robienia reklam.

dnojakstodola zgadzam się w 100%

Jeśli to było faktycznie tyle masła i poszło na śmietnik, tylko po to, żeby w folderze zdjęcie umieścić, no to mogli z czegoś innego zrobić... Już nie chodzi o dawanie do domu dziecka, ale właśnie - codziennie marnuje się tyle jedzenia, że żal patrzeć. Powinni raczej promować jego rozsądne wykorzystywanie, a nie marnowanie. Niestety każdy z nas może sobie rządzić się u siebie w lodówce, na resztę nie ma wpływu.

No idokłądnie, rządźcie sobie swoimi rzeczami. Proponuję jeszcze spłukiwac kibel wodą z wiadra, bo w Afryce ludziom wody pitnej brakuje.

od kiedy cytryna kosztuje 3 zł sztuka ? ty pseudospecialisto od marketingu.

kibel z wiadra może nie, ale do mycia zębów można zakręcić, nikomu to nie szkodzi przecież. A i u nas nastęne pokolenia mogą cierpieć na niedobór wody.

Oszacowałem sobie. Niech będzie 2zł. Albo 1,50zł. Jakaś różnica? I tak to miesięcznie sporo kosztuje. Ilośc klientów restauracji też sobie oszacowałem wyobraź sobie, może być ich 100, a może 300. Ja nie jadam cytryn więc skąd mam wiedzieć ile jedna kosztuje. Chodziło mi o przedstawienie ilości.

No ja np. zakręcam, ale nie przyszłoby mi do głowy iśc np. do sąsiadki i bulwersować się, że ona tego nie robi.

A kąpiel w czekoladzie?? Moja kolezanka na swoich 21 urodzinach urzadzila taka atrakcje nie wiem co to byla za czekolada czy smaczna czy nie, bo nie bylam w stanie tego psrobowac po tym jak inne po tym deptaly a moze i sikaly;/ wiadomo co tam komu do glowy przyszlo? Zreszta nikt przed tym kapieli nie wzial kazdy zdjal buty i skarpety i do czekolady. A potem panowie zlizywali sobie czekolade z dziewczyn to bylo straszne, ale moze to ja jestem jakas sztywna. Tez zmarnowana byla czekolada.

Jej pieniądze, jej sprawa. Może sobie nawet zorganizowac kąpiel w kawiorze. Choć atrakcja wybitnie obciachowa, ale co kto lubi.

Te autorka, a dziesiatki ton pomidorów na wojne z Pampelunie jak oceniasz?

jesteś również pseudointeligentem. Kilogram cytryn w biedronce kosztuje 3 zł za kilogramy.Wchodzi na kg 6 szt. Czyli jedna kosztuje 0,50 zł /pięćdziesiąt groszy/ zrobisz z niem nawet 10 kawałeczków czyli 0,05 zł /pięć groszy/ poniesiony koszt dekoracji dla Klienta, który go czasem zjada. Jesteś PACANEM i nie znasz matematyki z takimi nie gadam. Ciulu niech ta Geslerka jak i ty puknie się w głowę.

powinno się zamknąć wszelkie jadłodajnie-tyle osób zostawia jedzenie na talerzach, a ile rzeczy robionych jest na wyrost, bo liczba klientów jest mniejsza? i wprowadzić policję jedzeniową-niech kontroluje lodówki w domach :O

Nie no, nie pogadasz, teraz miara intelektu jest znajomość ceny cyrtyn z biedronki :O