Czy powinienem rzucić dziewczynę dla tego że często choruje?

Witam, Mam dziewczynę, ogólnie mówiąc jest chorowita i ma dużego pecha do różnego rodzaju wypadków itp rzeczy, miała z tego powodu wiele operacji. Przez jeden z wypadków, zaistniała możliwość że straci władzę w jednej ręce. Pomijając kwestię miłości, ostatnio zacząłem się zastanawiać czy z taką dziewczyną, będę w stanie stworzyć szczęśliwy i trwały związek. Chodzi tu o życie po ślubie, czyli praca, zajmowanie się dziećmi, domem, itp rzeczami, skoro Ona nie będzie w stanie za bardzo niczego zrobić wokół siebie, a co dopiero inne rzeczy, na dodatek często ma wypadki i choruje. Rodzice mi mówią żebym się jeszcze zastanowił, bo to decyzja na całe życie, a z "niepełnosprawną" dziewczyną będę miał bardzo ciężko. Na dodatek, są strasznie podejrzliwi co do niej, ponieważ ma dużą bliznę na brzuchu po operacji, a oni podejrzewają że to po "cesarce" i również dla tego że pierwsza mnie poderwała. :) Co do miłości to kocham ją, choć nie pociąga mnie jej fizyczność gdyż nie jest zbyt urodziwa, więc sex też jest jakimś tam problemem. Ale boję się że mogę nie znaleźć już innej dziewczyny, kiedy rzucę ją. Proszę o opinie i porady, bo nie mam z kim tak o tym pogadać. pozdrawiam

co masz na myśli mówiąc "czesto choruje"? katar łapie czy się przeziębia?

Marne prowo.

idiota

:O

ty buraku !!!!!!!!!!1 puknij sie w łeb !!!!!!! wspolczuje tej dziewczynie takiego chlopaka, moj chlopak tez coruje i jest tez po operacij ale go kocham i nigdy bym go nie zostawila, jestes swinia!!!!!!!!!!

zostaw ją po co ci taka kaleka ? i jeszcze do tego brzydka ?

ile masz lat?nie pociaga cie to jak ja niby bzykasz?

zostaw ją po co ci taka kaleka ? i jeszcze do tego brzydka ?

ile masz lat?

jaja se robisz z tym postem?

zostaw ją po co ci taka kaleka ? i jeszcze do tego brzydka ?

Powiem tak: jestes bardzo wyrachowany, ale moze tak wlasnie w zyciu trzeba? Za zerwaniem przemawia glownie jedna rzecz: ona cie fizycznie nie pociaga, wiec nie ludz sie, ze to sie zmieni na lepsze w przyszlosci.

moim zdaniem jeśli tak mówisz to... nie za bardzo ją kochasz. ona potrzebuje kogoś silnego i pewnego, a nie takiego, co ma wątpliwości.

skupiasz się na jej wadach. Właściwie to pomyśl tak perspektywicznie: chcesz założyć rodzinę i mieć dzieci, które, jak wiadomo, zapadają na różne choroby i nie sposób przewidzieć na co i kiedy - wtedy BARDZO POŻYTECZNA w naszym pięknym kraju jest umiejętność poruszania się po meandrach NFZ i orientacja w całym tym chorym systemie, żeby w ogóle to dziecko do odpowiedniego lekarza zarejestrować.

0/10 +1 za wpis autora: onatoja84257:D czyli 1/10

ale z was debile - lykacie takie marne prowokacje!

to nie jest prowokacja, na prawdę mam problem, i liczyłem na jakieś porady a nie pojeżdżanie...