Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Leila_7

Ciekawe plenery na sesję ślubną

Polecane posty

Gość Leila_7

Cześć :) Bardzo proszę podawajcie jakieś ciekawe miejsca (nazwy miejscowości, jezior, gór, zamków itp.) na plenery ślubne w swoich okolicach zamieszkania i nie tylko :) Mogą być też miejsca za granicą :) Z mojego regionu bardzo często wybierana jest Pszczyna (zamek i park) oraz Szczyrk :) Piszcie swoje propozycje :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup....
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupekdupek
Z zagranicy zdecydowanie polecam zamek Neuschwanstein. Robi wrażenie;) A z polskich hm. może pałac w Rogalinie? to jest bodajże Wielkopolskie albo Dolnośląskie. I jeszcze zamek w Ząbkowicach Śląskich. W sumie to są ruiny ale jak dla mnie mają swietny klimat i mogą całkiem fajne zdjęcia tam wyjść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
rzeczywiście zamek Ludwika II jest niepowtarzalny, a jeszcze okolice, choćby ten zamek na dole, czy most Marii... To jest naprawdę pomysł. Chyba niezłym pomysłem jest też Paryż. Schody przed Sacr-Cur, okolice Luwru, Notre-Dame de Paris, ale również inne atrakcyjne miejsca. Czy plac Pigalle i Młyn - chyba tak, chociaż ja wiem? Rozwijając twój pomysł. Z Neuschwanstein jest tylko ok. godziny drogi do Garmisch-Partenkirchen. Samo Garmisch jest strasznie drogie, ale już w Grainau (w kierunku Zugspitze) można znaleźć kwatery praktycznie w cenie Zakopanego. A tu mamy przepiękne (nie gorsze od Morskiego Oka) Eibsee, no i tło najwyższego szczytu niemieckich Alp. Uwaga - wyprawa na szczyt kolejką to ponad 40 Euro od osoby, ale warto! A w Polsce - byle nie dach wieżowca, ani ruiny fabryki to już będzie dobrze. Plener musi być jak para młoda - bajkowo piękny, a nie na granicy dobrego smaku i kiczu. Polecam ogrody pod zamkiem w Książu, no i w ogóle wszystkie zadbane parki, jakie można często w Polsce natrafić. Tam najłatwiej znaleźć klimat, a nie szok, a o to chyba w tym wszystkim chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tematu
A ja polecam każde miejsce gdzie jest ładne niebo na tle którego para młoda ma piękne zdjęcia. Dla zróżnicowania miejsca gdzie e w dole jet tafla wody z odbijającym się niebem. Przy tych dwóch miejscach zawsze pewne jest to że młoda para będzie pierwszym najważniejszym planem. Hihihi fabryki stare hale i wieżowce to wodotryski dla tych fotografów którzy uwalają się za najlepszych w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W rejonie Krakowa wszystko jest już obfotografowane z każdej strony, więc gdybym miała wybierać jakiś plener, wybrałabym Mazury lub okolice, np. Pojezierze Brodnickie. Znalazłam też hotel - http://www.gleboczek.pl/ - w ofercie mają również spa, więc chętnie połączyłabym przyjemne z pożytecznym. Winoterapia brzmi intrygująco, to chyba miejsce idealne na podróż poślubną. Obejrzyjcie zdjęcia, tam jest naprawdę pięknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek34
Pszczyna jest strasznie oklepana... niestety w okolicach występuję na większości zdjeć... ale... ciekawe miejsce zaraz koło pszczyny to jezioro w miejscowości łąka.. jest tam kawałek plaży piaszczystej. Chociaż dla zdjeć w wodzie to polecam Nakło/Chechło koło tarnowskich gór... czysta woda... można spokojnie porobić zdjecia i nie ryzykować za bardzo sukni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka1984
A ja będę mieć sesję w Pradze :) Najlepsze jest to, że to było moim marzeniem, a fotograf się zgodził i stwierdził, że sam zawiezie nas samochodem, a paliwo jest w cenie usługi. Oby tylko pogoda się udała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Natka brawo! Ślub to bajka, a więc zdjęcia powinny być w bajkowych okolicach. Jeśli fotograf jest dobry, to znajdzie takie wszędzie. Praga jest przepiękna, jeśli kogoś nie stać, to może Kłodzko, albo Brzeg? Tam też są fajne miejsca, tylko trzeba umieć je widzieć. Za to odezwał się kolejny topiciel par młodych w Nakle-Chechle. Nie dość, że banał, to jeszcze zupełna nienaturalność. W sukni do wody? A może na tle wielkiego pieca w Hucie Katowice? Równie bezsensowna sytuacja! Bo zdjęcie powinno mieć sens. Jak nie pasuje dżem do szynki, tak suknia ślubna też musi mieć swoje tło. Szkoda, że tak mało osób potrafi ten smaczek wyczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bon apetito
W sukni do wody? A może na tle wielkiego pieca w Hucie Katowice? Równie bezsensowna sytuacja! ja nie widzę w tym nic złego, zależy co kto lubi ja sama miałam zdjęcia w sukni tarzając się po piachu, na motocrosie, na trzepaku itp i są świetne, wszystkim się podobają, w odróżnieniu od sztywnych zdjęć gdzie pan stoi za panią i trzyma jej rękę na ramieniu albo patrzą sobie w oczy na tle wielkiego pieca w hucie byloby też interesująco :D przy tym jeszcze dorzucać węgla do pieca w białej sukni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek34
Jasiek widzę jest ekspertem w dziedzinie fotografii. żałosnym więc nie będę się wdawał z nim w jakąkolwiek polemikę. Tak sie składa że to pary młode mają pomysły na zdjęcia a fotograf pomaga im to zrealizować... jest moda na zdjęcia w wodzie to się ją realizuje. A ty sobie nakładaj skarpety na obiektywy jak lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Bartek, ja tylko w swoim życiu miałem okazję dość dobrze fotografię poznać. Poza tym, w przeciwieństwie chyba do ciebie, zawsze interesowałem się sztuką. Możesz sobie wybierać epitety dla mnie, tyle że a podaję konkrety, a ty wolisz ot tak ogólnie. Bo jak się nie ma pojęcia o konkretach, to tylko ogólne uwagi zostają. Może dlatego, że ja robiłem zdjęcia w wychwalanym przez autorkę pierwszej odpowiedzi Neuschwanstein, a ty tylko na dachu pawilonu Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska? Może dlatego, że twoje Cinquecento nie najlepiej czuje się w Alpach, a moja Honda tam śmiga? Brakuje ci do mnie i lat, i doświadczenia i wiedzy, więc łaskawie przyjmij do wiadomości, że mam prawo swoje zdanie mieć. Moda się zmienia i tak jak dziś ludzie śmieją się z mody sprzed kilkunastu lat, tak wkrótce będą się śmiać z wyczynów, które w imię mody, proponuje grupa nawiedzonych fotografów ślubnych. A normy estetyki nie zmieniły się od czasów greckich, czy rzymskich Były takie same w czasach Leonarda da Vinci i w czasach paryskiego impresjonizmu. Bo norma jest normą i nie ma sensu jej kwestionować. No chyba, że o normach ktoś zielonego pojęcia nie ma, a cała wiedza o sztuce ogranicza się do sztuki wyłudzania pieniędzy od ludzi. Wiem, to też jest sztuka, ale ja nie jestem zwolennikiem tej sztuki akurat. Na przyszłość - więcej konkretów, może wtedy ocenię cię, jako partnera do dyskusji, a nie obrażonego, rzucającego epitety gnojka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy kto co lubi i gdzie lubi ;) ze śląska dość popularne z moich stron : -park w Świerklańcu i pałac kawalera http://www.palackawalera.pl/1 -park w Sosnowcu na Kazimierzu Górniczym -wszystkie Pogorie w Dąbrowie Górniczej w tym piaskownia - dla wielbicieli wód i plaż ;) -zamek w Ogrodzieńcu - dość "straszne miejsce" jak dla mnie : ruiny cementowni saturn w wojkowicach chodź z tego co słyszę rozebrali te ruiny już całkiem ale popularne miejsce było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Podrzucę pewien pomysł, może co niektórzy fotografowie z niego skorzystają. Sposób prościutki, a efekt niesamowity. Robimy zdjęcia pary młodej na jednolitym tle, na przykład niebieskim (biała ściana będzie trudna, by odciąć suknię). Wyszukujemy w internecie interesujące zdjęcia (Malediwy, Paryż, Sahara, czy inne niesamowite plenery). Dalej postępujemy zgodnie z opisaną w linku procedurą - http://www.gobart.pl/tutoriale/fotomontaz-podmiana-tla.php Tanio (nie trzeba nigdzie wyjeżdżać), a efekt niesamowity. Oczywiście trzeba trochę pomyśleć, jak zrobić, żeby zdjęcie było naturalne. Problemem będzie np. to, że drzewa mają cień, a para młoda nie. Ale samo pomysł moim zdaniem wpisuje się w zasady ślubnego banału i niektórym fotografom ślubnym pewnie przyniósłby trochę zarobku. Naprawdę małe nakłady, a para młoda ze zdjęcia na tle wieży Eiffla może się ucieszyć. Kilkadziesiąt lat temu każdy szanujący się fotograf miał w swoim atelier rozwijane rolki z tłem, które służyło do uwieczniania osób w miejscach, w których niekoniecznie musieli być. Może dziś warto znów odgrzać stary pomysł i zdjęcia ze ślubów uzupełnić, jakże banalnie dziś prostym fotomontażem? Podoba się wam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fotografbb
ja Wam powiem o czym pisze jasiek... o tym jak wkur... młodą parę... zdjęcia wieśniaczone na tle do odcinania były modne 10 lat temu. Jak można pamiątkę ślubną spieprzyć w ten sposób co on podaje. przecież to jakaś totalna porażka. Jest tyle pięknych miejsc w okolicy każdego miasta że grzechem byłoby robić to co on poleca. masakra. Wielki fotograf się znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy w życiu //
takie doklejanki? to było modne z 10 lat wstecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne miejsca na sesje ślubną? - autobus, metro, tramwaj - galera handlowa - fajny samochód - łąka - stodoła z siankiem :) nie trzeba jeżdzic po Polsce i za jej granice, żeby znaleśc coś takiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Fotografbb napisał: Jak można pamiątkę ślubną spieprzyć w ten sposób Ja tylko odgrzewam stary pomysł. To się określa słowem: vintage i jest w niektórych środowiskach z powodzeniem stosowany. Poza tym pamiątką ślubną w przeważającej części, jaką się wspomina co najmniej raz w miesiącu, u wielu par jest książeczka z blankietami, które służą do spłaty kredytu, zaciągniętego na organizację wesela. Niektórzy to taki kredyt spłacają jeszcze po rozwodzie ;-) Fotografbb pisze: grzechem byłoby robić to co on poleca. A ja uważam, że wcale nie trzeba się spowiadać ani z fotomontaży, ani z ślubnych kolaży (wiecie co to? kolaż jest uważany za gatunek sztuki!). Powiem więcej - sztuka nie znosi mody. Jeśli ktoś uważa, że coś było modne kiedyś, a coś jest modne dzisiaj, to z góry wyklucza, że w tym jest jakikolwiek element sztuki. A fotografika jest sztuką. Dowód - kto z was nie chciałby w domu oryginału któregoś ze znanych malarzy, (powiedzmy Kossak, alb Utrillo) bo ten artysta jest niemodny? A więc nie ma grzechu, a że moda powraca nie tylko w ubiorze, to za kilka lat właśnie kolaż i fotomontaż może być na topie, za to wyśmiewane będą postprzemysłowe plenery? Nie wiem, ja już dzisiaj się śmieję, jak widzę młodą parę na tle przerdzewiałych konstrukcji starych wiat z blachy falistej. Kwestia gustu - a owszem, tyle że gust niektórych fotografów jest co najmniej kontrowersyjny (lubię to słowo). Pamiątka ślubna - dawno nic mnie tak nie ubawiło. Przypomniała mi się pamiątka pierwszej komunii świętej od chrzestnej. W środku był zegarek. I nic oprócz zegarka wówczas mnie nie interesowało. Zegarek po kilku latach się zepsuł, o pamiątce zapomniałem w momencie wyjęcia z niej zegarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leila_7
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi :) Ja też się zastanawiałam nad Pragą przez chwilę bo miasto jest przepiękne, ale jednak chyba wolę mieć sesję wśród przyrody, typu łąka jezioro itp. :) i właśnie szukam jakiegoś miejsca innego niż Pszczyna ;) Co do zdjęć studyjnych to raczej jestem na nie :/ po co je robić skoro dookoła tyle pięknych miejsc, a zdjęcia studyjne jak dla mnie wychodzą sztucznie :/ chociaż co kto lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar-jola-88
Leila_7 tylko wiesz jak jest z pogodą.. raz jest udana, innym razem - deszcz. Znam pary, które są pół roku po ślubie, a sesji do tej pory nie mieli, bo pogoda im nie sprzyja. Mieli już 3 podejścia i za każdym razem coś było nie tak, nie mówiąc już o tym, że zgrać jej pracę, jego pracę i jeszcze dostosować termin do fotografa to koszmar do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×