Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to nie moje miejsce..

Mam 16 lat i zniszczone życie przez chłopaka

Polecane posty

Gość to nie moje miejsce..

Od początku roku szkonego 2010/2011 chodzę do nowej szkoły w mieście, do którego się przeprowadziłam. Jestem (a raczej byłam) raczej cichą i spokojną dziewczyną. Na pierwszej szkolnej wycieczce poznałam Damiana, z 1 liceum (to zespół szkół, gimnazjum i liceum). Spodobał mi się, zagadał, poprosił o numer telefonu. Jeszcze tego samego dnia napisał, po pewnym czasie się spotkaliśmy a po 2 miesiącach znajomości byliśmy parą. On był dużo bardziej rozrywkową osobą niż ja, znał masę ludzi, był lubiany. Imponował mi, ładny, inteligentny, grał w koszykówkę.. Poza tym pił alkohol, palił papierosy oraz zioło.. Imponowało mi to, aż w końcu sama spróbowałam tego i tamtego.. Na dzień dzisiejszy palę papierosy nałogowo.. Od 2 miesięcy dzień w dzień kłócę się z Damianem. Mam słabe stopnie w szkole, wagaruję, spiny z rodzicami, z nauczycielami. Mówią że Damian stoczył mnie na dno. Wiem że się rozstaniemy, a wtedy chyba umrę. Kocham go tak bardzo, nie mam nic oprócz niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno,w tym wieku człowiek za bardzo nie wie,co to miłość.Hormony ci grają i sama nie wiesz,czego chcesz.Na chorobę ciężką wdawałaś się w nałogi? Bo jakiś chłopaczek ci w ten sposób zaimponował? Szkoda,że nie zaimponował ci np.dobrymi wynikami w nauce czy przyzwoitym charakterem. Najwyraźniej podoba ci się półświatek i jesteś skłonna do naśładowania nagannego zachowania. Musisz zejść na ziemię i wziąć się w garść,pomyśleć trochę o konsekwencjach swoich czynów! Przede wszystkim zerwij kontakty z tym typkiem,bo on cię zniszczy. Ja wiem,że w tym wieku ma się skrajne poglądy i uważa się,że każdy może nam piasku w d*pę nadmuchać. Życie jednak jest inne,powinno się mieć jakieś zasady,a nie robić stale na przekór innym i sobie.Tak,najbardziej szkodzisz właśnie sobie! Życia jeszcze nie masz zniszczonego,to od ciebie zależy,czy dasz je sobie zniszczyć.Wszystko da jeszcze się naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie moje miejsce..
ehh, a sobie poczekałam na odpowiedź.. no tak, wiedziałam, że ktoś napisze, że mam zerwać z nim kontakt. Ale ja go kocham, naprawdę. I to że mam dopiero 16 lat, nie oznacza, że nie wiem co to miłość. Zdaję sobie sprawę, że bardzo mnie zmienił, kiedyś cicha myszka, teraz przebojowa dziewczyna. Wiem, co powinnam, ale wiem też co zrobię, nie potrafiłabym żyć bez Damiana ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooommmmm
czyli ile jestescie razem? jakbys miala silna wole to nie dalabys sie namowic na fajki itp, powinnas zmienic towarzystwo... niestety albo sprobowac go namowic zeby dla ciebie rzucil to cale gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie moje miejsce..
mam 16 lat, skończę w marcu, III gim. namówić go? ale on właśnie lubi swoje życie, dla niego wszystko jest OK. po prostu ze mną coś się dzieje, nie potrafię sobie uporządkować różnych spraw. Co do tego, że łatwo ulegam wpływom, to fakt, niestety tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie moje miejsce..
a razem jesteśmy około 4 miesięcy, pierwsze 2 miesiące było cudowne, później zaczęłam palić, wagarować, miałam na koniec semestru 2 niedostateczne :O damian był zły na mnie, bo mówiłam mu że się przecież uczę. On sam ma dobre stopnie.. Tylko ja jestem taka tępa.. Nie wiem już co zrobić. Moja matka już w nim gadała, później się z nią strasznie pokłóciła, ale z Damianem dalej jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie moje miejsce..
tyłka dajesz...? jak zwykle, każdy wie wszystko. Dla Twojej wiadomości, jestem dziewicą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sąsiadka Ducha
Ok,kochasz go i nie wyobrażasz sobie życia bez niego.To rozumiem bo ten wiek tak ma,sama kiedyś miałam 16l.:-)Rozumiem też Twoich rodziców,bo sama jestem matką. Masz szansę z tego wyjść będąc dalej z Damianem.Musisz jednak zabrać się ostro do nauki(uspokoi to rodziców),niech Damian Ci pomoże,skoro on ma dobre oceny.Imprezki mogą być ale wracaj tak jak proszą rodzice,nabiorą do Ciebie zaufania i w efekcie więcej zyskasz swobody jak będziesz zachowywać się odpowiedzialnie.A palenie i do tego trawki.Sama wiesz,że to zgubny nałóg.Popalasz dwa miesiące więc myślę,że nie jesteś jeszcze uzależniona na maksa.Możesz to rzucić w cholerę.Sama wiesz do czego możesz się doprowadzić.Zacznij być odpowiedzialna i nie idź za tłumem,miej swój rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, żenada. Ja nie wiem, jak można wmawiać sobie, że to miłość, kiedy w rzeczywistości nie wie się, co to za uczucie. Ale dziś każdy bawi się w Romea i Julię "och, jak ja go kocham, on jest całym moi życiem, nic innego się nie liczy- żałosne./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stasia 9090
fajnie że są takie głupie polki,po co w polsce mądrzy ludzie,a taki element bedzie potrzebny do sprzątania ulic,mądrzy wyjadą a ktoś musi patrzeć na idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sąsiadka Ducha
Maladie-masz już 75l?Nie pamiętasz jak się myśli mając te 16?Inne problemy mają ludzie dorośli a inne nastolatki.Ale dla każdego są one bardzo ważne.Nie lubię,jak ktoś kogoś lekceważy bo ma te naście lat i nic jeszcze nie wie o życiu.Jeszcze nie raz dostanie od życia po dupie i za te 20lat sama będzie się śmiać ze swoich problemów,które miała jako 16latka.Jednak dziś ma właśnie te 16l i dla niej to wielka tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boki poki sroki
moim zdaniem powinnaś być bardziej asertywna rzuć palenie i zabierz się za naukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waleriana777
nie wiem czemu każdy próbuje wmówić że ludzie w wieku 16-17 lat nie wiedza co to prawdziwa miłość, że im się wydaje że kochają itp. Są na tym świecie jeszcze ludzie bardzo uczuciowi i wrazliwi którzy naprawdę potrafią się pokochać w tym wieku. Wiem to na własnym przykładzie, obecnie mam 25 lat i w moim sercu nadal jest jakaś cząstka mojej miłości sprzed prawie 10 lat! A było to poważne uczucie w niepoważnym wieku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×