Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zło tego świata

Ojciec zazdrosny o córkę?

Polecane posty

Gość Zło tego świata

Dziwna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zło tego świata
Taki co to nie lubi chłopaka swojej córki, choć ten nie jest menelem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tato tato !!!!
Kazdy ojciec, a przynajmniej taki ktory zywi jakies cieple rodzicielskie uczucia do swojej corki, jest o nia zazdrosny, i to nawet kiedy ona jest juz dorosla kobieta. Ale u kazdego to sie inaczej przejawia. Niektorzy po prostu do konca swoich dni beda sie czuc dziwnie troche, myslac o swojej corce z jakims facetem np w sytuacji intymnej, a inni beda zlosliwi w stosunku do jej wybranka albo beda wrecz starali sie za wszelka cene odstraszac amantow, i ich wyksztalcenie, poziom itd, nie maja tu wiekszego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zło tego świata
Ja jestem odstraszanym amantem! Ale to co piszesz to mi tak zalatuje... jakby duży % ojców było jakimiś kazirodcami chyba@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan123
może uważa , że jesteś dla niej za stary np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan123
zło tego świata- wielu ojców po prostu troszczy się o bezpieczenstwo swoich córek by nikt z nich szmat nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zło tego świata
A nawet porozmawiać z nią bym nie mógł, bo wielki brat czuwa i zaraz jest w pobliżu! A wiesz jak wygląda? Jak ten koleś z długim wąsem co walczył z Van Damem w filmie quest! Na sam widok strach. A jak taki walnie to zgon na miejscu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tato tato !!!!
chyba nie bedzie wielkim nietaktem, jesli zapytam ile owa corka ma lat?.....Co innego jesli to jest osoba w wieku powiedzmy do 25 rz (tak umownie). Wtedy rodzice jeszcze zwykle traktuja dzieci jako czlonkow wlasnego gniazda i czuja sie za nie odpowiedzialni, a takze czuja ze sami beda w pewnym sensie musieli ponosic konsekwencje nieodpowiednich wyborow swoich dzieci. I wtedy wydaje im sie, ze maja obowiazek ochronic szczescie corki czy syna uzywajac do tego wlasnego doswiadczenia zyciowego. Ale zwykle to mija, kiedy to dziecko faktycznie zle wybierze, i wtedy rodzice przekonuja sie, ze jest to osoba dorosla, ktora sama cierpi za swoje, a oni moga co najwyzej wspierac. Mysle ze bycie rodzicem musi byc o wiele trudniejsze niz bycie dzieckiem swojego, nawet najbardziej zaborczego rodzica....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zło tego świata
A taka różnica by mogła być: ona 18 on 23?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×