poj*bany facet moj znow podniósł mi cisnienie

od jutra mam 3 dni wolnego, w sobote przychodza do niego koledzy wiec musze zrobic sałatke, przystawki itd itp, nie mowiac o tym ze standardowo musze posprzatac, uprac, uprasowac, ugotowac.w niedziele jedziemy do moich rodzicow wiec dzien z bani :(myslalam ze chociaz jutro spedzimy wieczor jakos fajnie a on mi mowi ze jutro to on nie ma czasu.i co mnie wkurzylo najbardziej-ze on myslal ze w sobote bede spac u matki skoro do niego przychodza kumple, no sory ale mieszkamy razem i mam prawo byc w sobote we własnym mieszkaniu choc myslałam ze gdzies wyjdziemy.co wy na to?

co jeczysz do garow kurwo

Nie powiem że baby to idiotki bo bym kogoś obraził, ale ty jestes na pewno!

powinnaś go moim zdaniem, kulturalnie obać kwasem solnym. Popieścić penisa poczym cieszyć się zagorzałej kaszanki jagnięcowskiei

spierdalaj do garów i nie pyskuj

Sprzątaczka, praczka I kuchareczka się buntować chce? Niech on przygotuje jedzonko dla swoich gości. Na czas ich wizyty wyjdż gdzieś i się zabaw. Ale zaznacz, że wracasz do domu a koledzy robią wypad. Jak zamarudzi to robi wypad razem z nimi. Nie bądź taką gosposią bo to najgorsze co może być

w zyciu bym na coś takiego nie poszła :o co to za facet co z domu cie wygania bo kolesie przychodzą. chociaż może i bym się zgodziła na coś takiego pod warunkiem, ze za tydzien ja robie impreze, spraszam kolezanki, on nam robi jedzenie i potem sie wynosi gdzies na noc :D