Jak wygląda Wasz ideał dziewczyny/kobiety? A jakiej urody nie znosicie?

Tak jak w temacie. Chodzi mi zarówno o wygląd jak i o charakter. Z wyglądu to: jakie włosy, biust, szczupła/chudzielec/puszysta, wzrost itp.

Inna, egzotyczna uroda; ciemne, dlugie, geste wlosy; filigranowa i zgrabna sylwetka, delikatna ale oliwkowa cera, czarne oczy i klasa

yyy.. no trudno powiedziec... bo wyglad musi sie komponowac z charakterem:P :P mnie np. odrażają kolczyki w nosie albo w brwiach:x A ideał kobiety... sredniego wzrostu, moze byc brunetka albo blondynka, zadbana, z serdecznym usmiechem, delikatny makijaż podkreslajacy urode, nie moze byc bardzo szczupla ale tez nie bardzo gruba; wazne jest zeby byla wierna i nie puszczala sie na prawo i lewo, w miare znosny charakter:P ... no i musi miec w sobie to cos:P

przecież najważniejsze czy ma to coś, to w oczach a nie jaką ma dupę czy cycki

jasne, jasne. Chyba nie zachwycasz urodą jak tak mówisz ;) Mężczyźną są wzrokowcami.

jestem kobietą i to dla mnie nie ma znaczenia, najważniejsze są cechy charakteru. Poznałam wielu atrakcyjnych pustaków, miałkich i pustych bez zasad. Wystarczy jedno kłamstwo żeby taki adonis przestał mnie podniecać, poza tym to widać po ryju że ładny i głupi.

Hmmm.. Jakiegoś typu urody chyba nie mam ale jak widzę dziewczynę co ma praktycznie całkiem wyrwane brwi i czarną kredką narysowane często krzywe takie wyjebane łuki to śmiech mnie bierze

sigourney weaver, Hilary Swank, piękne

Chciałabym wyglądać jak Wasze stare!