Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nowka84

spodziewające się i już dzieciate - zapraszam do dyskusji :-)

Polecane posty

Jeśli można to i ja chętnie się przyłączę. Dwie kreseczki na teście ujrzałam prawie tydzień temu. Podejrzewam 4/5 tydz. licząc od pierwszego dnia ostatniej @. Wizytę u ginekologa mam dopiero 8 marca i mam nadzieję, że potwierdzi ciążę i w miarę spokojnie przetrwamy te kilka miesięcy. Jestem już mamą 2,5-letniego chłopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cartusia
To i ja dołączam:) Moje dzieciątko- synek właśnie dzisiaj kończy 4 miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe na wątku:-) Kafferinka, Poznanianka i atramenci123 - to wygląda na to, że my razem będziemy przez ciąże przechodzić :-) a pozostałe kobitki już dzieciate będą nam służyc dobrymi radami :-) :-) atramencik123 my to już całkiem na tej samej fali, bo mi 3 dni temu 2 testy pokazały ciążę i też mam wizytę u gina na 8 marca żeby potwierdził!!!! :-) atramencik123 a powiedz mi (a raczej napisz :-)) masz jakieś objawy?? bo ja już schizy dostaję i chyba się nie doczekam do tego 8ego ;-) Masa budyniowa do ciasta zrobiona...teraz tylko czekać aż zastygnie i została bita śmietana...eh dobrze że mój M ma urodziny tylko raz do roku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cartusia
nowka84 ciesz się, że jak na razie nie masz objawów :) chociaż to już tak jest, że ja sie nie ma objawów to chce sie je mieć, a jak sie ma to wolałoby sie nie mieć ;P. Tyle, że jak są objawy to przynajmniej większa pewność, że wszystko jest ok:) I nie stresuj się tak będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny troche wam zazdroszcze ze wy dopiero w ciazy i mozecie sie wyspac i wyjsc gdzie chcecie kiedy wam sie podoba, pozniej juz nie jest tak kolorowo, choc mojego skarba nie oddalabym za nic na swiecie, wynagradza wszystko jednym usmiechem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Tez tak mam. Kocham moja coreczke ponad zycie i codziennie dziekuje Bogu ze ja mam szczegolnie dlatego, ze staralismy sie z mezem prawie 4 lata. Ale mala potrafi niezle dokazywac i tez czasem wspominam ten czas jak bylismy z mezem tylko we dwojke albo jak malutka byla w brzuszku. Wtedy mialo sie na wszystko czas i moglo sie wyspac. Choc ciaze to wspominam jako czas stresu by wszystko poszlo okey. Im wyzsza ciaza tym ja sie bardziej balam by wszystko poszlo dobrze, by mala urodzila sie zdrowa. Spedzilam wiele bezsennych nocy. Z drugiej strony jak widze jak malenka ladnie sie chowa, jak sie smieje, jak rosnie to ciesze sie ze jest juz z nami i tak aktywnie uczestniczy w naszym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikakikka
Znajdzier się miejsce dla mnie??jak tak to dolaczam do was:) ja jestem w 6 tygodniu ciazy :) to bedzie moj pierwszy dzidziuch, ciesze sie strasznie ale i boje niesamowicie ciekawe czy slub bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_6587
Witam nowe mamusie:)Widzę, że dużo nas:) Nowka84 to ładny prezent sobie zrobisz na Dzień Kobiet:) Co do objawów to zgadzam się, że jak są to przynajmniej wiadomo, że wszystko dobrze się rozwija:) Ja nie miałam objawów do 8 tc ale potem jak się zaczęły tak ustały dopiero w 18 tc jak poczułam pierwsze ruchy. Przez ten czas mało się nie wykończyłam ale warto to wszystko przechodzić:) mamaIgorka82- ja to nie mogę doczekać się tego właśnie jak już będę mieć synka przy sobie, pewnie potem będzie tak jak piszesz, ale właśnie ten jeden uśmiech potrafi wynagrodzic wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Przykro mi z powodu meza no ale niektorzy faceci sa po prostu swiniami i tyle. Ja na ojca swojego malenstwa moglabym uzyc nawet mocniejszych slow ale nie bede tak brzydko pisac ;) No coz zle trafilysmy ale i tak sie zdarza zycie. U mnie dzis znow piekna pogoda normalnie jak wiosna. Wczoraj dlugo chodzilismy po dworku, potem pojechalismy na plac zabaw maly sie wyszalal padl jak kawka ale dzis juz po 6 wstal zwykle wstaje pozniej. Dzis znow pojdziemy na dwor w taka pogode az sie chce wychodzic:) A co to to racja, ze mozna sie wyspac w ciazy i robic co sie chce, pozniej juz wszystko podporzadkowane dzidzi jest. Chociaz pamietam poczatki, "wielki tatus" nie zwazal na nic i sobie wychodzil do kolegow, wracal pozno choc prosilam go by mi pomogl z malym w nocy, bo bylam przemeczona, to wracal w stanie, gdzie nie pozwolilabym mu sie malym zajac albo padal na lozko i spal jak niedzwiedz:O Takze panu tez podziekowalismy ale tez i z innych powodow ale nie bede was zanudzac :) Ja tez nie mialam zadnych objawow, tylko raz wymiotowalam. No ale z czasem zrobilam sie starsznie wrazliwa na zapachy, robilo mi sie niedobrze jak napilam sie mleka, badz zjadalm jogurt taki dziwny smak mi w ustach zostawal i szybko musialam zeby myc :) Ja pamietam jeden test robilam i w sumie nie planowalam dziecka i mialam nadzieje, ze wyjdzie negatywny przy czym pokazalo co innego. Szczerze powiem, nie bylam zachwycona bo nie planowalam ciazy. No ale z czasem oswoilam sie z ta mysla i zaczelam sie cieszyc. A teraz malego kocham ponad wszystko i ciesze sie, ze go mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelia 30+
Mój synek kończy dzisiaj 8 miesięcy. Chwilami było ciężko, ale to było najpiękniejsze 8 miesięcy mojego życia i jest tak dalej. Bardzo kocham mojego synka i choć czasem kobieta już nie daje rady(są takie chwile), warto, bo macierzyństwo to najfajniejsza rzecz, jaka może się przytrafić kobiecie:) Pozdrawiam Was mamusie. Wszystkim Waszym pociechom (Jubilatom:):)) wszystkiego Naj, żeby zawsze były zdrowe i szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...wielkie dzięki za słowa otuchy...no muszę spokojnie czekać do 8 marca, co mi lekarz powie;-) Mimozaa,kurcze to straszne, że trafiłaś na takiego drania nieudanego...ale tak jak już pisałam moim zdaniem na takie okazy to szkoda naszych nerwów i energii...niech idą w cholerę... Trochę mnie nastraszyłyście tym brakiem czasu i podporządkownaiu wszystkiego dziecku...bo ja oczywiście nigdy nie myślałam, że posiadanie potomstwa to łatwa sprawa, ale akurat jestem młodą mężatką i moja kariera własnie zaczęła się rozwijać, dziecko byłoby więc niespodzianką ;-) (choć oczywiście bardzo miłą). A mam do Was pytanie: jaki kwas foliowy brałyście??...bo na moją prośbę o kwas foliowy w aptece pan zapytał "ale który, bo mamy 5 rodzajów" :-/ A może lepiej tą metafolinę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowka :) i takie typy chodza po swiecie a on akurat to byl egemlparz strasznie nieudany nie wiem gdzie ja mialam oczy :P pieklo z nim mialam ale juz sie uwolnilam i bardzo z tego powodu sie ciesze:) Co do braku czasu z reguly na poczatku tak bywa. Z czasem jest lepiej, dzidzia posiedzi sobie na podlodze pobawi sie to mozna cos zrobic no i jak spi oczywiscie. Ale czasami o niczym innym nie marzysz jak usiasc spokojnie :) bo znow pozniej jest etap chodzenia jak teraz u mnie, wiec musze malego pilnowac. Bo sie podciaga wszedzie i sie puszcza nie patrzy na to ze sie wywroci taki bohater z niego :D Ale chocby bylo nie wiem jak, to jest taka pociecha i taka radosc, ze cale trudy to nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kwasu mi polecila moja dr feminatal. Podobno jest bardzo dobry, lepiej sie wchalnia i takie tam. Jest dostepny do 12 tygodnia i od 12 tygodnia. I chyba jeszcze w okresie karmienia jest tez inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam takie pytanko dziewczynki jak u Was było z karmieniem co ile wasz maluch się domagał i jeśli karmiłyście z butelki to przeważnie jaką ilość (2 tygodniowe dziecko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cartusia
Ja też brałam Feminatal. A co do karmienia dzieciątka to ja akurat swojego piersią karmiłam 1 tydzień i to było różnie co 2- 4 godziny, w drugim już dokarmiałam sztucznym i było tak samo. Jak zaczęłam karmić tylko butelką to przez 3 miesiące co 3 godziny a w nocy tak jak sie obudził więc przerwa była różna 4- 6 a ze dwa razy nawet sie zdarzyło 8 :) a teraz skończył 4 miesiące i karmie co 4 godziny i w nocy tak jak sie obudzi. A z facetami różnie bywa to fakt. Ja mam męża nie mam co narzekać na jego opiekę nad dzieckiem, ale to jak jest między nami to już inna sprawa. Nie układa się za dobrze... Chyba zawsze taki był, ale teraz mam mniej cierpliwości... Ehh dobra ja też nie będę zanudzać, chociaż w sumie po to też jest to forum, żeby sobie pogadać i usłyszeć pocieszenie :P Mi też było ciężko przywyknąć, że teraz mój czas jest podporządkowany synkowi, że nie jestem niezależna, ale początki są najtrudniejsze, później jest łatwiej:) no i ten uśmiech dzieciątka niezastąpiony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelia 30+
Ja też brałam FEMINATAL. Czułam się bardzo dobrze i dzidziuś urodził się silny i zdrowy. Witaminy brałam od 5 tygodnia ciąży czyli od dnia, kiedy się dowiedziałam, że mam pod serduchem dzidzię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez sie dolacze :) ja mam w domu 3 latka (wlasnie dzisiaj albo jutro ma urodziny :) ) i moge potwierdzic ze jest ciezej z dzieckiem i nie ma juz takiej swobody jaka byla zanim dziecko sie pojawilo. ale z czasem jest latwiej. dla mnie najgorsze byly pierwsze dwa miesiace. potem bylo ciekawie pomiedzy rokiem a poltora roku jak wlazil wszedzie i musialam caly dzien za nim chodzic i pilnowac. teraz pyskuje, sam sobie wybiera ubrania, kloci sie i probuje rzadzic, ale osobiscie teraz mi latwiej no i ciekawiej jest bo ma duzo pomyslow oraz mozemy sobie porozmawiac :) pomimo ze jest ciezej to tez za nic bym go nie oddala :) Nowka - watpie aby test sie pomylil :) powodzenia na wizycie. ja o ciazy powiedzialam mamie, mamie meza i przyjaciolce od razu a reszte chcialam poinformowac po 3 miesiacu ale wyszlo tak ze sie baby wygadaly zanim jeszcze skonczylam 3 miesiac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cartusia🌻 A mozemy ponarzekac, faceci nie beda musieli tego sluchac a nam ulzy :D Ja teraz nie mam co narzekac ale jakbym powspominala ex to by mi miejsca zabraklo ale nie chce sie wkurzac.... Kluska serowa🌻 A to juz maly mezczyzna, sam sie stroi i ma swoje zdanie:) Dzieciaki sa takie zabawne :) Moj mimo, ze ma 14 miesiecy to tez ma swoje widzi mi sie, jak chce polazic to sie wkurza jak sie go za reke trzyma, najlepiej sam ale czesto jeszcze sie wywraca wiec nie moge go samego puscic a on za reke nie chce isc. Na szelkach jeszcze chodzi chociaz czasami tez sie szarpie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cartusia a po ile ml dawałaś jak karmiłaś sztucznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maly budzil sie co 3 godziny na karmienia. A chyba robilam mu 60ml mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Jeśli można to i ja się dołączę :) Mam 13miesięcznego syna, łobuza strasznego - dziecko z tych hiperaktywnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Nikoli
Hej! Witam Was Mamy! Ja mam 8miesieczna coreczke. Kornelia Twoj maly jest w wieku mojej, napisz cos jak sie rozwija co potrafi i czy raczkuje, dzieki! Moja Niokola czesto budzila sie w nocy i do tej pory budzi sie zeby sie przytulic, pewnie to moja wina ze ja przyzwyczailam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Nikoli
Czarna a Twoj Kubus juz raczkuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj kubus jest strasznie ruchliwy ,wszedzie by chcialbyc ,wszystko widziec,ale to dobrze bo przynajmniej wiem ze sie dobrze rozwija:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
witam mamy ja jestem mama dwumiesięcznego Kacpra:) Pamietam jak dziś ten dzien gdy w pracy robiłam test ciązowy i zobaczyłam 2 kreski ale ja nie wierzyłam i zrobiłam ich 5":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna, kluska_serowa, avent,Mama Nikoli, izia87 - pewnie ze można się dołączyć - witamy serdecznie :-) izia87 - to jesteś lepsza ode mnie z tymi testami, bo ja też należę do niedowiarków a zrobiłam tylko 3 testy ;-) cartusia - zgadzam się z Mimozaa forum jest też po to żeby ponarzekać...więc śmiało :-) komu jak nie nam też kobietom :-) Ja dzisiaj jestem już wykończona więc może jeszcze poczytam i idę lulu pa ;-) Dobranocki dziewuszki i do jutra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×