Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość celina 28

skrócona szyjka macicy, prosze o "rozmowe"

Polecane posty

Gość celina 28

Witajcie kobietki. mam nadzieje ze sie wypowiecie.. dzis mialam wizyte u gina.. Jestem w 35 tygodniu ciązy i ostatnio sie gorzej czuje.. mam bóle w krzyżu, bóle nóg i podbrzusza jak na @.. wiec gin mnie zbadał i stwiedził ze mam skróconą szyjke a ten ból podbrzusza to głowka juz jest nisko.. A ze mam planowana cesarke to boje sie ze z nia nie zdążymy.. :( gin sie upiera zeby zrobic ja na poczatku kwietnia.. mały wazy kolo 1800 i moje pytania.. czy to nie za malo? pytam tez was o to bo sie zancie na tym jako mamy lub przyszle mamy.. i czy ta szyjka swiadczy o zblizajacym sie porodzie? gin powiedzil ze jakby mi odeszly wody to mam przyjechac.. czuje nie pokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szyjkę miałąm skróconą od 27 tygodnia ciąży. Musiałam leżeć , nie dźwigać, nie łazić. Twoje dziecko jeszcze troszkę mało waży, oszczędzaj się, bierz no spę. Ale taka skracająca szyjka nie musi oznaczać, ze zaraz urodzisz. Ja urodziłam dokładnie w terminie jaki wyliczył mi lekarz na pierwszym usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana para
Porod moze sie niedlugo zaczac ale nie musi. Jakby dziecko sie teraz urodzilo, to raczej nie powinno byc powazniejszych komplikacji. A cesarke napewno zdaza zrobic. Jak sie porod zacznie to pojedziesz do szpitala i normalnie ci dadza znieczulenie i zrobia cc. Dopoki nie bedzie pelnego rozwarcia to na pewno zdaza, a ty do szpitala tez zdazysz dijechac, bo to tak szybko nie idzie jak w filmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina 28
ogolnie to w calej ciązy sie nie oszczedzalam szczegolnie, tzn zylam normalnie, nie rozlezalam sie.. i teraz mi ciezko bo nadal mam dobra kondycje ale zwolnie... troche sie wystraszylam.. o te wody ze one odejdą wczesniej.. szczegolnie ze mam zwiekszona wydzieline i gin stwierdzil ze nie wiadomo czy nie zaczely wyplywac..jak to nie wiadomo..!!? eeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina 28
zakochana para- dziekuje troche mnie uspokoiłas.. wiem ze to nie tak od razu.. ale ja jestem juz w stresie od tego czasu co sie gorzej czuje.. twardnienie brzucha tez miewam..i o tym zapomnialam powiedziec lekarzowi..ale głuoia jestem :( teraz sie martwie. jak by co to do szpitala mam 25 min drogi samochodem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellla
Mi też mowil że szyjka skrócona i że może być....i że może może być...a nic nie było i nawet urodzilam tydzień po terminie.Ale oszczędzac się trzeba,bo ja nie chciałam się nad sobą użalac i olalam to ,a teraz mam ,co mam.Szanujcie się dziewczyny,bo póżniej nikt nie pamięta ,że nosiłyście tyle kilogramów i każdy chce mieć i zdrową mame i żone jak przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina 28
fella masz świętą racje.. ;/ inni patrzac z boku widzą wszystko takie proste.. a jakby tak nasi faceci mieli 9 msc chodzic w ciazy to koniec swiata by był! lezeli by i marudzili do porodu hehe. . A co masz na mysli ze "teraz masz co chcialas" ? no mam nadzieje ze mały posiedzi troche jeszcze w wbrzuszku i przybierze na wadze,ogolnie to ja malo przytyłam..6 kg a jestemw w35 tyg..poszło w brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellla
nie napisalam że mam co chcialam ,tylko że mam co mam :)Nie chcialam się pieścic i być na jakiejś taryfie ulgowej, bo jestem w ciąży,więc robiłam wszystko jakbym w niej nie byla.Poobsówało mi się to i owo.Mowię wam---właśnie trzeba się pieścić,bo facet ,chociaż złoty i tak nie zrozumie pewnych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamam26
ja miałam skróconą szyjkę i rozwarcie na 2,5 cm w 35 tc i też planowo cc i gin odrazu mnie wysłał na patologie - jakby coś się zaczeło dalej dziać - ale ja grzecznie leżałam i przeleżałam do 37 tc i zrobił mi cc - ale mały ważył 3290 wtedy i był już traktowany jako donoszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina 28
mamamamam26 to gratuluje donoszonego maluszka:) fajnie ze w 37 ci zrobil i nie musalas tyle czekac.. a ja z tego co widze to mam czekac do 40 tryg!? masakra..to bedzie cud jak sama nie zaczne rodzic wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1800? to trochę mało jak na ten tydzień ciązy, ale usg może sie mylić, już kiedys pisałam na forum, leżąc na patologii ciązy była ze mną dziewczyna, od połowy ciąży na podtrzymaniu, z rozwarciem i uchodzacymi wodami, lezała tak do 33 tyg, w dniu kiedy na usg było, że dziecko ma 2 kg zabrali ją na porodówkę i w tym dniu urodziła dziecko 3200! więc usg mało wiarygodne, moje dzieci w 35 tyg miało 2600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka :)
Spokojnie, 35 tc to nie tragedia jeżeli byś nawet urodziła :) Ja urodziłam córkę w 34 tc o masie 2860 g. 3maj się ciepło i bezstresowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×