Wy też jesteście takiego zdania?

Ze nic się tak napradę nie bierze bez przyczyny... Charakter człowieka też. Jest on spowodowany głównie wychowaniem przez rodziców i ludżmi wśród jakiś się ten człowiek później obraca. Naturalne predyspozycje tzn wrodzone też robią swoje ,ale jednak jak takiego samego człowieka wychowamy od początku w zupełnie innym środowisku to w obu przypadkach będzie zupełnie innym człowiekiem. Więc ja myślę ,że nasz charakter ,nasze wady lęki itd nie wzięły się niczego Także wbrew pozorom to ,że ktoś np jest seryjnym morcercą to też nie zupełnie tylko jego wina bo było to czymś spowodowane

Owszem. To prawda.

Po części podzielam twoją opinie na ten temat :P

tak jestem tego zdania. poczułas się lepiej?

tzn człowiek co prawda ma prawo wyboru , ma własną wolę tak naprawdę przez różnych ludzi i różne doświadczenia zmienia się przez całe życie ,ale często np oskarżamy kogoś ,że jest taki czy inny ,że ma takie i takie wady , że ktoś nie panuje nad nerwami itd ,ale to wszystko się z jakiegoś powodu wzięło, czasem człowiek jest tak wypaczony przez zycie i podatny na wpływy dodatkowo ,że stał się jaki się stał. pewnie wybory tego człowieka np z jakimi ludźmi będzie się zadawał też nie biorą się z niczego , ci ludzie mają na niego znowu inny wpływ i takie błedne koło

staszek - nie napisałam tego żeby się poczuc lepiej tylko takie są moje obserwacje i jestem ciekawa czy tak samo sądzicie

rozumiem że chcesz wymordować jakąś część społeczeństwa i przygotowujesz sobie grunt dla osadzenia cię w szpitalu psychiatrycznym gdzie darmowo uzyskasz 4 posiłki dziennie plus opieka nad twoimi humorami plus bezpłatne media:D hmmmmm trzeba się by było zastanowić ,pomysł jakiś jest;)

przecież to logiczne dla każdego normalnego człowieka, nic nowego nie napisałas

Tak, ale żeby zostać psychopatą trzeba mieć wrodzone predyspozycje albo guza mózgu. Np. większość pedofilii ma uszkodzenia w konkretnej części mózgu, nie pamiętam jakiej.

wszystko ma swoją przyczynę i skutek.

Tak,zgadzam się. Wydaje mi się,że np. gdyby moi rodzice 25 lat temu kupili mieszkanie gdzie indziej,miałabym inncy sąsiadów,inną szkołę,inne podwórko,mogłabym być trochę inna. Inni ludzie mieliby na mnie wpływ.Może ktoś kogo mogłabym wtedy znać a teraz nie znam ,, zaraziłby'' mnie jakąś pasją,której teraz nie mam. a wychowanie ma wielki wpływ na kształtowanie charakteru.zdecydowanie