Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANTIFA!!! KOP IMPERIALISTE!!!

W licznych sklepach na terenie kraju klienci na masową skalę wykupują cukier!!!

Polecane posty

Gość ANTIFA!!! KOP IMPERIALISTE!!!

W licznych sklepach na terenie kraju klienci na masową skalę wykupują cukier, w efekcie towaru zabrakło. Niektóre markety wprowadziły reglamentację - każda osoba może nabyć nie więcej niż 5-10 kg cukru. Przyczyną zakupowego szturmu są stale rosnące ceny produktów spożywczych. W wypowiedzi dla dziennika "Polska The Times", przedstawicielka portalu monitorującego markety w największych miastach kraju, mówi: "Tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy średnia cena w sklepach detalicznych wzrosła o 35%, z ok. 2,9 zł w grudnia, do 3,9 zł pod koniec lutego". Kawa jest obecnie nawet o 110% droższa niż 12 miesięcy temu, pszenica o 98%, zaś cukier na giełdach światowych ma wartość o niemal 40% wyższą niż przed rokiem. Za wzrost cen cukru odpowiada nie tylko fakt, że w kapitalizmie jego produkcja nie nadąża za stale rosnącymi potrzebami ludności. Są tu winne przede wszystkim spekulacje na gigantyczną skalę. Tak jak pozostałe produkty rolne, cukier uznawany jest przez kapitalistów i giełdziarzy za "dobro inwestycyjne". Wielcy monopoliści zarządzili w ramach Unii Europejskiej "reformę", w wyniku której produkcja cukru zmniejszyła się o ok. 7 milionów ton i stała się o 2,5 mln ton niższa niż potrzeby ludności. Wysoką cenę za przywrócenie kapitalizmu i wstąpienie do UE zapłaciła też Polska: uregulowania unijne wymusiły na rodzimych cukrowniach ograniczenie produkcji. Podczas gdy przez wiele lat kraj był eksporterem tego dobra (nawet w latach 19982003 produkcja cukru wynosiła przeciętnie ok. 1,9 mln ton, a spożycie - ok. 1,6 mln ton), to obecnie wolno nam produkować co najwyżej 1,4 mln ton, zaś spożycie krajowe szacowane jest na 1,62 mln ton. Eksperci przyznają, że jeśli na wiosnę europejskie przedsiębiorstwa cukiernicze nie skorzystają z importu, to problemy z dostępnością cukru mogą się pogłębić. Tymczasem zarówno sklepy jak i dostawcy zacierają ręce, bo dzięki masowemu kupowaniu cukru przez obywateli, mogą drastycznie podwyższać jego cenę i czerpać bajeczne zyski. Na ironię zakrawa fakt, że przy drobnych i absolutnie koniecznych podwyżkach cen wprowadzanych w Polsce Ludowej, niektóre grupy ludności reagowały katowaniem milicjantów, żołnierzy i osób cywilnych, podpalaniem, okradaniem i demolowaniem budynków publicznych, sklepów i kiosków oraz puszczaniem z dymem komitetów PZPR. A co dziś robią spadkobiercy tych "bojowników o wolność"? Siedzą cicho jak trusie albo chwalą ustrój kapitalistyczny, podczas gdy umacniają się monopole, które dążą do zysku maksymalnego m.in poprzez ciągłe podwyższanie cen, a poziom życia większości społeczeństwa gwałtownie się obniża. No ale cóż: "Wolność ma zawsze cenę" - jak trafnie głosi plakat filmu o "masakrze na Wybrzeżu", wyświetlanego obecnie w kinach. Burżuazyjna wolność rzeczywiście ma swoją cenę i to bardzo wysoką. Płacimy ją wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakotka
Bo głupie. Najlepiej jeszcze rozpuścić plotę: woja będzie, Kadafi się szykuje. Handel zarobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile pamiętam to 1kg cukru
w PRLu kosztował 12 zł przy pensji 2000. Więc o czym tu mówimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszkur
przygotujcie portfele - już w tym tygodniu handlarze straganowi będą cukrem handlować z obrotu wtórnego z hasłem - w markecie już nie kupisz bo nie ma a na straganie pół darmo - tylko 4,85 zł. za kilogram nie zapomnijcie się już ustawić w kolejkę kombinatorzy na Was zarobią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziad kościelny
to proste - kazda nawet lokalna zadyma jak np w Libii to pretekst dla Żyda - spekulanta aby podnieść ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziad kościelny
a poza tym Unia Europejska ustaliła limity produkcyjne, zbyt niskie jak na nasze potrzeby trzeba go wiec sprowadzac A jest drogi przypominam kto wykończył polskie cukrownie A jak Janowski sprzeciwiał sie prywatyzacji cukrowni to oświeceni jewropejczycy okrzykneli go oszołomem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszkur
najważniejsze aby nie dać się zwariować i słodzić pół łyżeczki do kawy zamiast dwie dla zdrowotności a szleństwo cukrowe minie za dwa miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofik z berlina wschondiego
wszystko wina tuska i zydow, no to macie wolna polske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona szalonaaaaaa25
ja wogóle nie słodze, wiec mam problem z głowy, kilogram cukru od roku stoi w szafce i nie mam potrzeby z niego korzystać:/ u mnie w miescie w lidlu i kauflandzie dawno wykupili cukier:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie juz odzwyczaiłem
od cukru , masła , wedlin , sera , mleka , owoców i warzyw żyje fotosyntezą jak słonce świeci a jak jest pochmurno to żywie sie za pomocą jarzeniówek w Biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszkur
mnie to lata jak kilo kitu, niech wykupią wszystkie zapasy hurtowników płacąc nawet 20 zł. za kilogram , prezesi cukrowni wybudują nowe domy , wybudują baseny , kupią nowe auta a może nawet każdy będzie latał własnym samolotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszkur
a ja zbankrtuję bo jem cukier na obiad sniadanie i kolacje jem cukier do ziemniaków buraków kotletów nawet pizze i kebab słodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile pamiętam to 1kg cukru
a ja w PRLu robiłam lody panom przy saturatorze za szklanke lemoniady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja energetyk
to czemu w Niemczech ceny sa niskie od paru lat jedynie to ceny benzyny skaczą masło 90 cen za 250 gram cukier 0,70 cen za kg konserwy rybne 0,55 cen 200g to sa najtansze ale sa o wiele lepsze od polskiego gówna nie mówiąc o chemii ktura jest lepsza i wydajniejsza persil 8 kg 12 EUR elektronika też jest tańsza od 50 zł do 100zl a przeceny wala 70 % i jeszcze przy kasie potrawia obniżyć spodnie wranglery ,lee,pier cardin różne wzory i kroje szycia za 15 EUR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×