Czy nie wolelibyście żyć dłużej 60 lat,ale w rzeczywistości takiej

wszystko by wam się układało.Zarówno w życiu zawodowym i osobistym.Czyli iść na studia,zgodnie z zainteresowaniami,i pasjami,na których poziom byłby taki,że mało kto by to kończył,a perspektywy pracy byłyby bardzo dobre.Poznać tam osobę stworzoną dla siebie,razem rozwijać swoje zainteresowania i pasje,robić karierę,jakieś dzieci może mieć.A potem sobie odejść i może urodzić się na nowo,jeżeli reinkarnacja istnieje.

a do tego być piękną , młodą ,zdrową , bogatę i mądrą :)

też można,być pięknym i bogatym.Niemniej jednak czy nie byłoby fajnie w miarę sprawnie,przeżyć życie,bez wielu dziwnych sytuacji,zostawić dzieciom jakiś spadek i niech żyją dalej na swój rachunek i odpowiedzialność a samemu może dalej iść,jeżeli reinkarnacja istnieje.

tyle tylko ,ze jeśli nawet ta reinkarnacja jest prawda , w co wątpię , to schody zaczynaja sie w momencie twoich powtrnych narodziń , bo narodzisz jako np . pies ? a chyba nie o tyo ci chodzi ?:)