dp - jakie wrażenia?

do kamili1984 ---> dziekuje, powiem Ci tak, lubie pewnego rodzaju groteskowość wypowiedzi gdzie elokwencja miesza sie z wulgarnościa i całoś daje dość mocną dawkę :-)

jak to wogole sie u Ciebie zaczeło? miałas stres przed pierwszym razem z dwoma partnerami?

"naprawde to nie są przypadkowi partnerzy poznani na piewszej lepszej dyskotece tylko poważni faceci którzy również kwestie zdrownia maja na szczególnej uwadze," Poważni? :) Fajny żart. Poważny facet zdradza żonę? Nie oszukuj się. Kolejna sprawa to sprawa chorób Niech podchodzą najpoważniej... A zona tego jegomościa uprawia DP też z poważnymi facetami którzy poważnie podchodzą do spraw zdrowia.... Właśnie to ci próbuje uzmysłowić twoje podejście jest niepoważne. Założyłaś topik bo liczyłaś na co? :D Głębszymi wrażeniami? Wiesz i w tym momencie przestaje wierzyć że piszesz o swoich doświadczeniach :D Czego chcesz głębszego w zwykłym rżnięciu? Ty jesteś lalką oni cię używają i tyle. Nie spodziewaj się głębszej dyskusji. Wcale kobiety się z tym tak świetnie nie czują nawet te które do takiego rżnięcia ciągnie. Zauważ że wiele by chciało dwóch... czułych kochanków. Rzeczywistość jednak najczęściej wygląda zupełnie inaczej. Na tym forum możesz usłyszeć głosy kobiet które próbują sobie po takiej zabawie podnieść samoocenę bo im to co zrobiły nie pasuje, głosy kobiet które za wszelka cenę chcą w ramach durnej wojny płci udowodnić facetom że one potrzebują co najmniej dwóch bo jeden nie wystarczy żeby je zaspokoić (w wielu wypadkach sfrustrowane bajkopisarki), głosy takich które mają marzenia i będą pisały ze je mają i jakie to jest wspaniała (najczęściej jak spróbują najbardziej rozczarowane), no i malutki odsetek tych które spróbowały i lubią ostre rżnięcie bez uczuć.... Choć te ostatnie nie widzą zapewne w tym niczego godnego opisywania ;) Więc nie ma za bardzo szans na jakąś sensowniejszą dyskusję bo będziesz miała bajkopisarki, oczywiście znudzonych obrońców moralności którzy wszystkich zbluzgają (nie to ie katolicy zapewniam e to najczęściej pseudo ateiści którzy używają Boga jak im wygodniej), facetów którzy mają dużą fantazję i często nic więcej. Zapomniał bym o mężach kombinujących jak spić żony żeby móc je z kumplem "poużywać" pod pretekstem dawania jej rozkoszy. (tych nie rozumiem :) i ich tłumaczenia są dla mnie pokrętne) Osób które wiedzą o czym piszą może z trzy/cztery w tej bandzie znajdziesz. I pamiętaj że faceci wcale tak dobrze sexu os miłości nie oddzielają. Tylko dobrze udajemy. No i jeszcze nauczyliśmy się "zaliczać" bez zobowiązań choć to tez nie wszystkim wychodzi. I to tez jest powód dla którego stąpasz po cieniutkim lodzie ;) Nie wiesz kiedy któremuś z twoich wibratorów odbije palma ;) bo mu się zatrze granica między sexem a uczuciem.

To jest obrzydliwe :O

co ?

Seks z dwoma facetami :O

nie uważam że to obrzydliwe, raczej odchył w normie :)

Widocznie masz inne granice między obrzydliwością, a odchyłami niż ja.

starszy jestem, dużo w życiu widziałem gówna więc , bzykanie 2vs1 za jej zgodą to nic zdrożnego szanuje również Twój punkt widzenia :)

Naprawdę nie rozumiem Twojego podejścia do sprawy skoro tak bardzo fascynuje Cię ostre rżnięcie to zostaw partnera przeciez to w Twoim życiu jest najwzniejsze. Rozumiem oddzielasz milosc od seksu, ale przeciez kiedy sie kogos kocha to sie Go nie oklamuje- na tym takze polega milosc. Jestes pewna, ze wiesz co to milosc?

Myśli, że wie, ale ma błędny tok myślenia :P

Też tak myślę, bo inaczej nie rozumiem jak można krzywdzić kogoś kogo się kocha...

Summer19 - połykaasz? :D

Co? :P

obejrzałem to dzieło z twojej stopki :D masz w ogóle chłopaka czy coś na ten styl ? :P

Tak, mam od 2 lat, ma to jakiś związek z moją stópką?

no w teledysku pada info że teraz wszyscy wiedzą że połykam więc skoro zamieszczasz takie rzeczy w stopce to się pytam czy ty też połykasz?

Cześcięj pluję niż połykam :D

Jak ktoś ma błędny tok myślenia to wy ;) Jeśli już musicie to nie należy pytać czy wie co to miłość a bardziej dlaczego podejmuje działania autodestrukcyjne i na ile/czy to jest działanie świadome z którym się dobrze czuje bo jest tak wyrachowana a na ile jakiś przymus.

A niby czemu nie możemy jej takich pytań zadawać?

A ja mysle, ze trzeba jej takie pytania zadawac, bo jesli kocha i to jej przeszkadza w samorealizacji to ma problem, ale jesli jest z nim tylko dlatego, ze potrzebuje jakiegos poczucia stabilizacji, a zdrugiej strony wolnosci no to cos jest nie tak.

nie rozumiecie prostego zdania :( Jak ma problem to nie z zrozumieniem miłości a z czymś zupełnie innym... Więc pytania o to czy wie co to miłość nie są pytaniami o sedno sprawy więc do niczego nie prowadzą.

Nie rozumiem takiego prostaka jak Ty, mam prawo zadawać takie pytania, jakie chce.

Summer19 pokazałaś klasę... Już staje grzecznie szeregu prostaków :D

w*- zapomniałeś

strasznie cię za to przepraszam nie wiem czy sobie to wybaczę kiedykolwiek....

myśliciel999 ---> wiesz, my sie chyba za cholere nie dogadamy:-) jestem zbyt świrgniętą hedonistką byśmy doszli do wspólnego id. piszesz mi tak naprawde o rzeczach które doskonale wiem i taka krytyka nie zrobi na mnie większego wrażenia, przyjmuje ją i mowie "ok", każdy robi co lubi. a Ty nie sprawisz tym co piszesz tego że nagle przestane sie spotykać z moimi "wibratorami" ak to śmiesznie ująłeś. ale mimo wszystko porywasz mne elokwesncją, stylistyką wypowiedzi no i intelektem, z takimi ludźmi warto dyskutować, nawet jak sie jest po tej "drugiej stronie barykady"... co do tego jakich rozmówców znajde na TYM forum to muszę Ci chyba w 100% przyznać racje i dodać jedno zdanie że albo dzieci albo sfrustrowani krytykanci którzy sami nie wiedzą czego chcą... do kamili1984 ---> ale co chcesz wiedzieć więcej w materii "jak to sie zaczęło" ??? czy miałam stres? owszem,ale alkohol rozładował wszystko i poszło bezproblemowo:-) summer19 ---> wybacz, ale Twoje brednie mnie załamują, jeśli Ci cośnie pasuje to nara i po krzyku a nie napinke robisz... ja n uważam że scat albo piss jest obrzydliwy ale niektórych to kręci, wiec skoro kręci to niech to sobie robią ale napewno ja sie nie dam namówić, tak samo seks grupowy, jedni lubią inni nie, to moja sprawa jak luie to robić...

zwykła dziwka , nad czym tu się rozpisujecie

myslalem ze opiszesz po krótce ten pierwszy raz zakrapiany alkoholem jak już wspomniałaś :)

jestem tylko zdesperowanym koniobijcą