świat stworzony przez Boga jest taki okrutny że zniszczenie go

byłoby przysługą wyrządzoną wszystkim ludziom, również tym, którzy się jeszcze nie narodzili ten kto wynalazłby i wypuścił wirusa który szybko i bezboleśnie pozabijałby wszystkich ludzi byłby prawdziwym zbawicielem ludzkości oczywiście zakładając że Bóg nie przygotował dla ludzi niczego gorszego po śmierci :o podzielacie moje poglądy?

ale czy opinia powstała pod wpływem emocji czy głębokich przemyśleń?

opinia powstała na podstawie własnych 30-letnich życiowych doświadczeń, obserwacji świata/innych ludzi, studiowania historii, ... więc raczej jest przemyślana

ale wielu ludzi nawet wiedząc że życie jest trudne i wielokrotnie ciężkie, docenia je. Niezależnie od religii.

pamiętam rekolekcje w podstawówce - wmawiano nam że świat jest cudowny, że Bóg tak to wszystko przemyślał, żeby było dobrze... BULLSHIT

bez skierowania...zapisz sie na najblizszy termin :)

swiat jest okrutny to prawda ale musisz wiedziec ze inni maja gorzej niech to cie pocieszy

psychiatra, raczej tobie takie rzeczy jak auotr wątku może napisać wyłącznie człowiek wrażliwy i rozumny lub po prostu nieszczęśliwy

ja mysle,ze skoro juz tu jestesmy,to zamiast sie uzalac to lepiej z tego skorzystac....da sie byc szczesliwym i sa szczesliwi ludzie ;)

no i co z tego, że są szczęśliwi, skoro są również nieszczęśliwi"dzięki" tym szczęśliwym? :o

Bóg stworzył Świat dobrym, to człowiek swoimi zachciankami zmienił go w to czym jest teraz.

Bóg nie stworzył świata dobrym, ponieważ jest coś takiego jak łańcuch pokarmowy (konieczność czynienia zła dla własnego dobra). z resztą mogę się zgodzić, bo ludzie mają wolną wolę i to za ich sprawą jest źle

Dokladnie. Swiat jest piekny a zycie jest darem. To ludzie sprawiaja, ze swiat jest chory a zycie nie znosne. :( Dlaczego z pretensjami do Boga??

nie świat jest okrutny tylko debilizm i egoizm tych ''u góry'' - to oni przecież mają na wiele rzeczy na tym świecie największy wpływ a jak za jakiś czas mansoneria i popierdoleni fanatycy nwo przejmą władzę to już wogóle bedzie jedno wielkie poyebaństwo i wyniszczanie wszelkich uczuć w człowieku :O cieszę się, że tego (mam nadzieję) nie dożyję

ja tam to boga nic nie mam , bo bog nie istnije .. GDyby istniał to nie stworzyłbym trzesien ziemi i tego cierpienia bo bylby dobrym bogiem a nie ciulem ktory sie baiw zapałkami to jest zwykly sadyzm z jego strony.. Dlatego uwazam za bog nie istnieje ..

Mnie jest przykro, bo moje dziecko bedzie zylo w takim popieprzonym swiecie. Jesli ja tego poyebanstwa nie dozyje, to nasze dzieciaki beda w tym zyc. :o Po co w ogole rodzic dzieci i je skazywac na takie chore zycie???

a poza tym gdyby bog istnial to by nie kazał sie do siebie modlic , bo to jest grzech pychy i nie stosowanie sie do przykazan ktore stworzył .. GDybym byl bogiem to nie kazalbym ludziom sie do mnie modlic .. Bylbym dobrym bogiem a nie kutasem..

ja nie bede miala dzieci;) mam 27 lat;p

gdyby bog rzeczywiscie istniał to bylby pojebanym kutasem sadystą , a jakos mi sie nie chce wierzyc ze ktokolwiek chcialby miec z kims takim cos wspolnego .. Dlatego uwazam ze swiat nie powstał od boga a czlowiek pochodzi od malpy ..

Mysle, ze te wszystkie trzesienia ziemii, tsunami i inne katastrofy to wolanie Boga do ludzi, zeby sie opamietali. Ale ludzie sobie z tego nic nie robia. Chca miec wiecej i wiecej, lepiej zyc, gonia za czyms i nie obchodzi ich to, ze swiat sie ugina i juz nie daje rady udzwignac. Byc moze kleski zywiolowe i kataklizmy to ostrzezenie Boga, prosba aby ludzie sie zmienili. No ale nikt sie nie chce zmieniac. Bog dal nam zycie, swiat, a co my z nim robimy? To wszystko jest chore. Do czego my, ludzie dazymy??

dlaego bog nie istnieje bo tylko ciul a nie normalny czlowiek zabilby dziecko albo tylko ciul walnałby kogos piorunem bo mu sie chce zobaczyc jak on ginie .. Swiatem rzadza prawa natury a nie zaden bog . Trzesienia ziemi wynikaja z tego ze ziemia zyje .. Ludzie gina bo taka jest naturalna kolej rzeczy.

jemu nie jest potrzebny psychiatra, raczej tobie takie rzeczy jak auotr wątku może napisać wyłącznie człowiek wrażliwy i rozumny lub po prostu nieszczęśliwy Niestety brak szczescia sprawiajacy takie spustoszenia w psychice leczy sie psychiatrycznie :O Wrażliwy i rozumny Hitler szybko i bezbolesnie zagazowywał ludzi takze z troski o "wyzsze dobro" :P

bo jesli bog by istnial to zabijalby wiecej ludzi niz najgorszy morderca samobojca ... Nie wierze w to ze bog jest gorszy od taliba samobojcy czy Hitlera .. W wyniku naturalnych katastrof czy chorób zginelo wiecej ludzi niz z rak Hitlera Ale tych chorob nie wymslił bog tylko natura .. Gdyby bog istnial bylby gorszy od hitlera Taka dzuma zabila na przyklad 50 mln ludzi , ale na szczescie nie istnieje .. Wszystko pochodzi od wielkiego wybuchu .. A swiatem rządzą prawa dzungli

gdyby bog istnial to Hitler byłby przy nim aniołkiem ..

Wiesz, wszystko ma swoje powody. Dzieci gina, dorosli gina, wszystko ginie. Codziennie cos tracimy ale i zyskujemy. Dlaczego dzieci gina? Bog ma w tym cel, moze po bolesnym doswiadczeniu jego rodzice zmienia swoje zycie? Jesli chodzi o zabijanie i zadawanie bolu ludziom przez innych ludzie, to nie jest sprawka Boga. To my decydujemy co robimy, co zrobimy a nasze czyny to nasze czyny a nie czyny Boga. Bog ojciec sie smuci gdy takie rzeczy sie dzieja. Wyjasniaj sobie to natura, jak kolwiek chcesz, masz do tego prawo.

Haiti to dzieło natury a nie boga . To natura zniszczyla tych biednych ludzi .

ja jestem ateistą i wspolczuje katolikom .. GDyby modlili sie do Hitlera to bym rozumiał bo hitler ma mniej na sumieniu niz ich bog ..

Bóg powiedział, że człowiek ma się rozmnażać: budowanie wierzowców i infrastruktury takiej jak w Japonii to konsekwencja przeludnienia :o

Bog ojciec sie smuci gdy takie rzeczy sie dzieja. ale nie smuci sie gdy zabija 7 letnie dziecko w pożarze domu ? To w takim razie wizyta u psychiatry byłaby dla niego dobra .

nikt mnie nie przekona ze bog istnieje .. GDyby istnial to byłby chorym psychicznie maniakiem ktory lubi zabijac ludzi ..