Bezdomny piesek-co robic?

Od trzech dni widze pieska,ktory chodzi w poblizu mojego bloku.Jest to dorosly pies,taki kudlaty i chyba dosc dlugo bezdomny bo widac to po jego siersci.Czy moge zadzwonic do naszego schroniska i powiedziec ze bląka sie u mnie pies?Przyjada po niego czy raczej zignoruja? Zaznaczam z gory ze wziac do siebie go nie moge bo juz mamy psa.

zadzwon, maja obowiazek przyjechac...

Pewnie się przyzwyczaił, bo wie, że tu jeść dostanie. Możesz zadzwonić, ale nie wiem czy go zabiorą. Popytaj, może ktoś go weźmie? To i tak dobrze, że robi się już ciepło. Ja przygarnęłam psa, mimo że już jednego miałam.

Mam nadzieje ze ja zadzwonie to nie bede ponosila pozniej zadnych konsekwencji...

moze to ten pies ktorego laska ze swoim mezem wyrzucili? chwalila sie dzisiaj na kafe :D

Ona pisala ze zostawila go na bogatym osiedlu a moje jest przeciętne ;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4773974

Eh....Wiem ,ze to malo humanitarne. Zlap tego pieska ,wsadz do worka i wrzuc do stawu. Pomeczy sie 2 minutki , ale trafi do pieskiego raju.

A moze Ciebie powinno wrzucic sie do wora i do stawu wtedy jednego debila bedzie mniej :OA Ty bedziesz w raju dla idiotow :O