Budujemy dom- żona chce pokoje dzieci obok naszej sypialni

Nie mamy jeszcze dzieci, ale planujemy jak już skończymy budowę, na razie walczymy z planem - ja chcę pokoje dzieci na górze , i może jedną na dole jak dzieciak będzie jeszcze mały, ale później góra, a sypialnia rodziców na dole, ona chce być na górze razem z dziećmi.. przecież sypialnie dzieci i rodziców na tym samym piętrze to bzdura... co to seks żeby się pilnować czy dzieci za dużo nie słyszą ??!

orgie chcecie uprawiać? ale powiem ci że pokój dla dzieci powinien być na innym piętrze, bo jak dzieci dorosną to też będą chcieli nieć więcej prywatności, powiedź żonie że głupio myśli,

Może chce mieć sypialnie dzieci blisko, bo to ona będzie do nich wstawała w nocy.

to jak już ona ma wstawać, to się po schodach przejść nie łaska? popieram, pokoje dzieci przy sypialni to nie najlepszy pomysł... chcą czy nie chcą uprawiać orgii, jak będzie dziecko przez ściane nie będą mogli, poza tym nie musi być jakaś wielka orgia, żeby było słychać, a Ty co, cicho jak mysz pod miotłą się bzykasz? trochę emocji.

Powiedz, że to ty będziesz chodził na górę do dzieciaków, a nie ona.

proste: jak zona urodzi juz nie bedzie seksu czasem ci moze da ,ale nie licz na to co teraz

wielkości - ok.120m2 na dole zawsze jest kuchnia, duży salon + pokój, wc i ewentualnie prysznic, na górze są 3 sypialnie, garderoba i duża łazienka

My chcemy dom do 80m niezaduzy pokoje tez niewielkie

daje ci tym samym do zrozumienia ze z sexu nici heheh,lepiej porozmawiaj z nia o tym

Ile żona się dokłada do budowy domu?

przecież seks nie musi odbywać się w sypialni jest wiele ciekawszych miejsc niż łóżko

Ja nie rozumiem jak kobieta jeszcze przed zajściem w ciążę może planować, że po urodzeniu dziecka nie będzie uprawiać seksu ze swoim mężem? :o Ja się boję, że jak w ogóle uda mi się zajść i będę miała zakaz to umrę z niedoruchania :( Pogadaj z nią i zapytaj dlaczego chce mieć sypialnę na górze razem z dziećmi.

Nie rob jej dzieci bo toba juz interesowala sie nie bedzie- tym bardziej twoim katasem

budują domy mezczyzni, nie mieszac w to żon

Źle myślicie pokoje dzieci na samym dole. Bo jak trochę podrosną to nie będą wam nad głowami ich łóżka skrzypiec jak będą uprawiać sex. Poza tym obcy gach który przylezie do waszej córki nie będzie się włóczył wam po domu ;)

myslicielu :D:D:D

autorze - jesli tu moze zajrzysz, to napisz, jak sie sprawy potoczyly z tym domem :)

W naszym domu mamy sypialnię tuż obok pokoi dla dzieci. Nigdy nie myśleliśmy inaczej i tak jest nam dobrze. Noworodek i tak będzie spał z wami. Jak podrośnie to dzieci wolą i chcą być blisko. Wiedzą że to tuż obok, nie boją się. Każdy kto szedł w ciemnym dużym domu (nawet który się dobrze zna) w nocy wie o czym mówię. Nawet jak zapali się światło. A cóż dopiero dziecko. Jakiś szmer go obudzi, przyjdzie burza itp. Oczywiście jak już odchowacie dzieci powyżej 16 - 18 to można myśleć o zmianach, ale to już tylko kilka lat i dzieci powinny wyfruwać z gniazdka. Jeśli chodzi o seks - cóż, my czujemy się czasem jak niegrzeczne nastolatki i musimy po cichu :-). Ale to nas bardziej śmieszy niż denerwuje. Zdarzają się też chwile "wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni" Jeśli ktoś ma kłopot z wyborem to niech się zastanowi ile czasu zajmuje się dzieckiem a ile czasu uprawia seks albo co jest dla niego ważniejsze. Podpowiem, że seks tylko w sypialni jest nudny :-) To nie to forum na ten temat- polecam forum Muratora.