Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylematowa kobieta

badanie genetyczne tak czy niekoniecznie?

Polecane posty

Gość dylematowa kobieta

Dziewczyny-ktore z Was nie zdecydowaly sie na badania genetyczne,mimo ze byly po trzydziestce lub przed trzydziestką?czy ktoras z was zdecydowala sie na te badania genetyczne-prenatalne i cos to pomoglo?mogly podjac leczenie albo inne decyzje?czy warto zrobic takie badania mino ze nie ma sie obciazen?? prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba jaga 90
mi do 30 jeszcze trochę brakuje, ale zdecydowałam się na te 3 badania po 12, 20 i 30 tyg. wiele wad można wykryć wcześniej i leczyć je już w łonie matki.poza tym chciałam być przygotowana na wszystko. wiadomo te badania dają jakieś 80% pewności. amniopunkcja zdecydowanie więcej. wszystko zalezy od podejścia i funduszy, bo nie każdego stać na te badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 27 lat...
pierwsza ciaze rok temu poronilam, teraz poki co jest wszystko ok ale nie robilam badan dodatkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie robiłam w żadnej ciąży... obie córcie urodziłam po 30-stce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt czy jesteś
"obciążona" czy też nie, nei ma najmniejszego wpływu na to czy będziesz mieć zdrowe czy też chore dziecko dopóki Twoja świadomość na temat chorego dziecka ogranicza się do pojęcia zespół Downa, to wierz mi, że lepiej by tak pozostało wystarczy usg prenatalne nie wkręcaj sobie tylko myśl pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
byloby nierozsadnie takich badan nie zrobic, to ze jestes mloda i w rodzinie wszyscy zdrowie nie jest 100% gwarancja ze urodzisz zdrowe dziecko. jesli badania nieinwazyje wypadna pomyslnie to mozesz zrezygnowac z inwazyjnych. mysle ze nie chcesz uslyszec po urodzeniu dziecka ze ma wade genetyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksowna
a co to da jak sie dowie ze ma wade przed porodem?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam tylko usg prenatalne i wszystko byłoby ok, dodatkowe badania zrobiłabym jedynie w sytuacji, w której lekarz by to zasugerował i jeżeli miałaby to być choroba czy wada, którą można usunąć jeszcze podczas ciąży lub zaraz po porodzie, bo ciąży bym raczej nie usunęła koleżanka robiłam sobie testy pappa i wyszło jej, że dziecko ma zespół edwardsa i patau, przeżyła straszny szok, była załamana! po dodatkowych badaniach okazało się to kompletną bzdurą, urodziła zdrowe dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można się na to przygotować
a nie być zdumionym po porodzie i nieprzygotowanym do wychowywania chorego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie uwazam ze to typowo
Ja robilam prenantalne i teraz tez zrobie. Moja kolezanka z pracy nie zrobila, bo uwazala, ze skoro jest mloda (ma 25 lat) nie ma takiej potrzeby. w 21 tc wyszlo w badaniu usg, ze jej corka ma zajecza warge> Zaczeto ja badac dalej i po nitce do glebka okazalo sie, ze malutka ma bardzo wiele wad wrodzonych (brak jedenj nerki, niedorozwoj mozgu, serce rozwiniete czesciowo, brak kosci nosowej...), tragedia, naprawde miala wszelkie mozliwe zmiany...Powiedziano jej, ze mala nie przyzyje urodzenia kiedy zostaje od niej oddzielona...wiec kolezanka zdecydowala na wywolanie porodu w 23 tygodniu. Mala urodzila sie martwa...Strasznie smutna historia, ktora na szczescie zadko sie zdarza, ale kolazanka do dzis ma wyrzuty, ze nie zrobila badania, bo wiedzialaby wczesniej i to wszystko przezylaby w mniejszym stopniu...lekarze powiedzieli, ze w ogole to powinno byc poronienie, poniewaz plod pod zadnym wzgledem nie rozwijal sie prawidlowo, jednak organizm go zatrzymal... Ja przezylam te historie bardzo blisko razem z nia, bo jestesmy jednymi kobietami w dziale i dlatego wiem, ze na 100% poddam sie badaniu pren.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 28 lat
skonczyłam 13tc.teraz(jezęli chodzisz prywatnie)to kazdy lekarz robi między 11-13 tc tzw.badanie genetyczne.sprawdza m.in czy dziecko ma kość nosową,oraz bada przezierność karkową.jeżeli usg daje niepokojące wyniki lekarz kieruje na test z krwi. spotałam się z tym,że kolezanka ktora chodzila na nfz nie miala tego badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 28 lat
dodam ze u mnie jak i u meza w rodzinie nie było zadnych chorób genetycznych.jezeli lekarz zaleciłby mi inne badania-to zrobiłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×