Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kosikosipapa

Przekoloryzowane umiejętności niemowlaków.....

Polecane posty

Gość kosikosipapa

Drogie kobitki czy Wy wierzycie w te wszystkie opisy umiejętności niemowlaka w danym wieku, wierzycie w to, co mówią koleżanki, co ludzie piszą na forach o zdolnościach swych dzieci ? I mam tu na myśli nie tylko to forum, ale ogólnie internet, różne artykuły, schematy rozwoju, , no i oczywiście lubiące się chwalić mamy. Czy na wpisy typu "Moje roczne dziecko potrafi wymawiać ze zrozumieniem słowa, pokazywać kota, psa, żółwia i kto wie co" nie należy patrzeć z przymrużeniem oka ? Niektóre mamy same się demaskują, pisząc np., że ich dziecko już siedzi, a potem stwierdzają, że siedzi jedynie podparte poduchą. I w ogóle jak czytam te schematy rozwoju dziecka, to stwierdzam, że nawet piszący takie artykuły chyba w życiu dzieci nie widzieli, takie brednie czasem można z tego wyczytać i niepotrzebnie się stresować tylko, że ma się niedorozwinięte dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazde dziecko dla mnie jest inne i inaczej się rozwija.. moje dziecko zaczeło stawiać kroczki w wieku 8 msc a sam pewnie biegał mając 10 msc - tylko że dla mi wcale nie było do śmiechu, bo dla mnie było to stanowczo za wcześnie, ale nie widze też powodów abym miała to jakoś ukrywać, ale na kolejne pytanie kiedy Synek zaczynał chodzić dość często odpowiadam że nie pamiętam, bo jak powiem prawde to wręcz są jakieś wg mnie głupie komentarze ze mam genialne dziecko, wg mnie zupełnie normalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyna D u mnie to samo;-/ jak raz napisalam na kafe ze corka trzymala glowe od urodzenia i szybko zaczela siadac i raczkowac, chodzic to uslyszalam ze napewno ma cos z napieciem miesniowym (dziwne ze w PL co 2 dziecko cos ma nie tak ). Jak rozmawialam ostatnio z kolezankami na playgroupie o tym ze odpieluchowalam corke w domu totalnie to uslyszalam ze ja zmusilam itd itp No psia krew ! I tak zle i tak niedobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy maluch jest inny..jeden siedzi jak ma 6 mies a inny jak ma5..czy iles tam(nie ma dzieci az tak sie nie znam,ale wiecie co amm na mysli). wiec chyba nie przejmujcie sie plotami na kafe ,a moze lepiej zapytajcie pediatrow swoich np: w jakim okresie zycia maluszek powinien juz sam siedziec...no i lekqrz odpowie np miedzy tym a tym miesiacem;))) i tyle:) nie stresujcie sie niepotrzebnie..niektore opowiesci moga byc przekoloryzowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja bratanica siedziala
sztywniutko SAMA jak miala 5mcy. teraz ma 8 miesiac i juz chodzi trzymana za raczki. Jak miala 7 miesiecy to juz nie chciala siedziec tylko trzymala za dwa palce i SAMA wstawala jak sprezyna. Poza tym mowi- mama, tata, baba, daj, am, nie. przybija piatke, wie jak zapalac swiatlo i ktory kontakt zapala ktora lampe. pokazujac jej zwierzatka z kapielowej ksiazeczki wie, ktory to kotek, piesek, konik i krowka. czy jest genialana? nie wiem. Dla nas to normalna kochana coreczka, bratanica, wnusia. Rozwija sie w swoim tempie, szybciej niz inne dzieci, ma apetyt, pieknie rosnie, znaczy ze zdrowiutka i szczesliwa. A komentarze typu, ze przechwalam sie, bo na pewno sie pojawia, ignoruje. Znaczy to, ze sa zawistne, zdesperowane mamuski, ktore zazdroszcza i wspolzawodnicza z innymi mamami. Jakby dziecko bylo ich jednym osiagnieciem w zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
tak,wierzę. Mój syn b.szybko sie rozwija. Więc nie sądzę aby mamy koloryzowały. Bo po co im to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Koloryzuja - nie wszystkie, ale czesc koloryzuje i napedza taka niezdrowa rywalizacje - ja ostatnio dyskretnie zaczynam sie odcinac od pewnej grupy znajmonych , bo jak slucham ich opowiesci co to ich dzieci nie robia, to nie umiejszajac umiejetnosci dzieci ale odnosze wrazenie, ze za chwile Nobla jedno z drugim dostanie - a potem sie wstydza z tymi dziecmi isc do ludzi badz przy spotkaniach zaraz tlumaczenie, ze - on taki niesmialy i dlatego zamiast sie bawic woli chowac po katach, badz urzadzac histeryczne sceny. A tak poza tym moje dziecko rozwija sie jak sie rozwija - nie robi poki co nic genianego, wiec w zasadzie i tak nie mam o czym z nimi rozmawiac - zmyslac nie bede a tez nie mam ochoty by sie patrzyly z politowaniem na moja dwulatke, ktora jeszcze nie mowi - na szczescie znam tez inne mamy z mniej "genialnymi" dziecmi z ktorymi moge spedzic czas na luzie, bez wrazenia , ze moje dziecko jest jakies nie tegos i cofniete w rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy na wpisy typu "Moje roczne dziecko potrafi wymawiać ze zrozumieniem słowa, pokazywać kota, psa, żółwia i kto wie co" nie należy patrzeć z przymrużeniem oka ? ja wierzę, bo moja córka taka była.. bardzo szybko zaczęła mówić. W wieku 1,5 roku mówiła pełnymi zdaniami ALE szczerze mówiąc to wcale nie jest powód do zachwalania dziecka :/ Ja tam siostrze zazdrościłam ( jej syn mówił później, chodził później) bo dłużej miała niemowlaczka :D Jeśli chodzi o siadanie ( sadzanie właściwie...) czy wczesne chodzenie, to u mnie nie za bardzo dało się z tym walczyć, ale ogólnie namawiałam córkę do raczkowania ( raczkowanie jest pioruńsko ważne). Siadać zaczęła ( czyli unosić się, ale nie siedzieć) w wieku ok 4 m-cy- i to jest prawidłowe, tylko niektóre mamusie mówią na to siedzenie, a siedzenie jest wtedy, kiedy dziecko samo wstanie i będzie siedziało stabilnie :) Także... tutaj czasem mamusie kombinują jak koń pod górę i się z zgodze z Tobą autorko w tym przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×