Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taka sobie Panieneczka

kryzyssss w zwiazku ze starszym

Polecane posty

Mam partnera kóry ma 36 lat, dzieli nas 15 lat róznicy. Jestesmy prawie 2 lata ze soba. Nie od poczatku byla wielka milosc, dlugo sie staral zanim mnie zdbyl. ale udalo mu sie choc sama sobie wmawiaam ze nie mozliwe . Ale tak czy owak, jestesmy razem i bylismy bardzo szczesliwi ale teraz sie chyba pojawil kryzys, nei ma juz takiego szczescia zakochania ze strony partnera. Czy zawsze jak uz sie zdobedzie ta druga osobe to przestaje sie dbac o zwiazek, starac itp. Dlaczego jest taki, kocham go ale powinnien sie starac bo wkoncu to ja mam 21 lat i ja moge go zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkk.
Dlaczego jest taki, kocham go ale powinnien sie starac bo wkoncu to ja mam 21 lat i ja moge go zmienic. _______________________________________________________________________ Przekaż mu ode mnie głębokie wyrazu współczucia z powodu takiej tępej partnerki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkk.
Bo uważasz, że trafiło mu się jak ślepej kurze ziarno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
"Tego kwiatu pół światu". Możesz być pewna, że się zwiąże i to prędko. Tylko już jest mądrzejszy i wie, że małolatę można przelecieć, ale nie da się z nią żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejhejnanana
też kiedyś byłam w związku ze starszym facetem, dzieliło nas 1 2 lat różnicy, ja się zakochałam a on chciał mnie tylko przeleciec, na szczescie nie udało mu się, więc musisz byc czujna, nie daj sie zwiesc na manowce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkk.
Naprawde serdecznie mu wspolczuje :D Ty go uwazasz za jakiegos starucha. Wydaje Ci sie, ze 36letni facet juz nikogo sobie nie znajdzie? Mylisz sie bardzo. To jest facet w kwiecie wieku :D To, ze Ty laskawie po dlugich staraniach zgodzilas sie z nim byc to jeszcze nic nie znaczy. Zmien swoje podejscie, bo nic z tego nie bedzie. Nie jestes ksiezniczka, wokol ktorej kreci sie caly swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest oschly ja chce ratowac i wybrnac z tej sytuacji zeby wrocil dobry czas.. a wy mnie tu krytykujecie i od malolat wyzywacie. Zawsze LAska winna a facet nie .. Szkoda ze tak urzadzony jest ten swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejhejnanana
zadałas autorko dobre pytanie, nie wiem czy on mnie wogole kiedykolwiek kochal, chyba tylko pozadal, ja sie natomiast zakochałam po raz pierwszy w zyciu na powaznie, tak mocno i na maksa, nie kochalam nikogo wczesniej tak jak jego, a on był ze mna ze wzgledu na to zeby mnie zdobyc a jak mu sie nie udalo to po prostu zostawił...i to ja przede wszystkim zabiegałam o niego choc na poczatku to nie powiem, starał się, dzwonił, gadalismy godzinami, pisał smsy, było super, ale z czasem zaczelo sie cos psuc...wlasnie z powodu seksu, on ciagle o tym mowil jak mnie pragnie, że mnie kocha, ze go pociagam, ale ja mam takie zasady, że seks tylko po slubie i nie uległam, to mnie prostacko zostawil i jeszcze zwalił na mnie cala wine, dodam ze mam 24, on 36:-), dlatego uważaj, faceci w tym wieku szukaja przygod, przyjemnosci, niekoniecznie stałego zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ja jestem z facetem ktory jest 13 lat starszy ode mnie. Jestesmy z soba 3 lata, w czerwcu sie pobieramy.. ciagle jestesmy zakochani jak na poczatku znajomosci.. Powiem ci ze osobiscie nie zdecydowalabym sie w tak mlodym wieku na zwiazek z tyle starszym mezczyzna. Jestes mloda,zmieniaja sie twoje uczucia, patrzenie na swiat... Odpowiedz sobie na pytanie czy zalezy ci na nim na tyle by byc z nim gdy on bedzie po 40tce np...odpowiedz sobie czego konkretnie brakuje ci w zwiazku, co sie zmienilo... Moze po prostu minelo zauroczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejhejnanana
kurcze, ten mój facet były facet też jest po rozwodzie....ale to mi powiedzial 4 miesiace po rozstaniu, sama odkryłam, że ma zone i dziecko, on twierdzi,że są po rozwodzie, ale ja mu jakoś nie wierzę...za bardzo mnie oszukał, i teraz już nie ufam facetom i mam problem z kolejnymi zwiazkami w moim życiu, nie potrafie juz nikomu zaufac...to, że jest po rozwodzie mysle ze daje duzo do myslenia, przynajmniej ja tak uwazam, że skoro sie rozwiodl to aniolem nie był i powiem ci, że zadna kobieta od dobrego faceta nie odejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki zwiazek chyba jest bez sensu.. szkoda dalej sie oszukiwac.. ze bedziemy kiedys szczesliwa rodzina. (choc ja nie chce miec z nim dzieci) slubu raczej tez nie chce. kkocham go. nasz zwiazek jest burzliwy, poczatki trudne, jego cierpliwe czekanie, az sie wkoncu zakochalam, nie zdradzilam go, spotkalam sie pare razy z jego kolega.. nie doszlo do sexu ale zupelnie wierna nie jestem.. i teraz sie zastanawiam cy to ma sens? nie mieszkamy razem, nie obnosimy sie ze swoja miloscia. nie wiele osob o nas wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieszkamy od 3lat z soba,staramy sie o dziecko w czerwcu sie pobieramy... Jesli nie potrafisz sobie tego wyobrazic to wasz zwiazek nie bedzie funkcjonowal-on nie bedzie mlodszy tylko starszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejhejnanana
hmm, ciężka sprawa, ale myślę, że powinnas znalesc jednak kogos mlodszego, takiego dojrzałego faceta ciezko zmienic, ma swoje nawyki, upodobania, ten mój miał ciezki charakter, i w sumie nie dziwie sie ze zona od niego odeszła, ale ja sie na nieszczescie zakocha łam w tym clżowieku, bo fakt faktem nikt mnie nie rozumial tak jak on, potrafil sluchac nie mowiac o tym jak calował:-), chciałabym zapomniec o nim, myslalam ze mi sie udalo, az tu nagle kilka dni temu znowu mi sie snil,i wspomnienioa wrocily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×